Liderzy polityczni często wygłaszają porywające przemówienia pełne emocji, a te z kolei mogą pomóc wykryć ryzyko aktu przemocy lub terroryzmu, donosi Behavioral Sciences of Terrorism and Political Aggression. Okazuje się, że w mowach aktywistów i przywódców grup terrorystycznych można doszukać się zapowiedzi agresji.
„Wyrażając w swoich mowach gniew, pogardę i obrzydzenie, przywódcy polityczni nakłaniają do gwałtownych działań", twierdzi David Matsumoto, profesor psychologii z Uniwersytetu Stanowego w San Francisco.
W ramach pięcioletniego projektu finansowanego przez U.S. Department of Defense's Minerva Initiative, zespół Matsumoto badał zapisy przemówień przywódców grup ideologicznych z przeciągu ostatnich 100 lat. W analizie uwzględniono m.in. mowę Osamy bin Ladena, która w efekcie doprowadziła do zamachu bombowego na ambasady w Kenii i Tanzanii.
Naukowcy przeanalizowali schemat intensywności emocji wyrażanych podczas przemówień poprzedzających konkretne akty przemocy. Następnie porównano wyniki z treścią przemówień przywódców zaangażowanych w pokojowe akcje oporu, takie jak wiece czy protesty.
Zobacz również:
Wśród przywódców grup odpowiedzialnych za agresję stwierdzono znaczące nasilenie uczuć gniewu, pogardy i obrzydzenia w okresie od 3 do 6 miesięcy przed popełnieniem aktu przemocy.
Natomiast dla grup pokojowych, protesty poprzedzał spadek intensywności negatywnych emocji.
Wyniki wykazują, że emocje lidera udzielają się słuchaczom, co skłania ich do udziału w przemocy. W przemówieniach przywódców grup radykalnych dominują takie uczucia jak gniew, pogarda i obrzydzenie.
Sam mówca emanuje nienawiścią, a od słów już tylko krok do czynów, jak mówi dr Matsumoto.
Analiza emocji wyrażanych podczas przemówień to tylko jeden element całej układanki. Jednak zrozumienie czynników, które doprowadziły do ataków terrorystycznych i aktów przemocy, może pomóc przewidzieć podobne wydarzenia w przyszłości lub nawet im zapobiec.
Komentarze do: Emocje liderów politycznych mogą pomóc przewidzieć akty agresji