Im jesteśmy szczęśliwi, tym lepiej wykonujemy naszą pracę!

W ostatnim czasie przeprowadzono szereg badań, w których skupiono się na rozwiązaniu tajemnicy szczęśliwego życia całkiem zwyczajnych ludzi. Okazało się, że wykonując naszą pracę z energią i entuzjazmem, jesteśmy wynagradzani w postaci zadowolenia z tego, co wykonaliśmy.

Willibald Ruch, jeden z badaczy stwierdza, że entuzjazm silnie wpływa na zadowolenie z pracy, a także podnosi poziom świadomości powołania w danym zawodzie. Badanie nad zadowoleniem z życia jest nową dziedziną w tzw. pozytywnej psychologii, która od dziesięciu lat obserwuje zwyczajne życie przeciętnych osób i ich zadowolenie z wykonywanej pracy. Willibald Ruch jako profesor Katedry Psychologii i Diagnostyki na Uniwersytecie w Zurychu, od dziesięciu lat stara się rozszerzyć swoje działania na wszystkie kraje niemieckojęzyczne.

Pozytywna psychologia wyróżnia trzy rodzaje podejścia do pracy: pracuje się, aby zarabiać pieniądze, robić karierę, lub z powołania do niej. Badania wykazały, że zadowolenie z życia i satysfakcja z pracy wiąże się z trzecim rodzajem orientacji zawodowej. Ruch twierdzi, że nie doceniamy tego, jak bardzo entuzjazm i zadowolenie z pracy są ze sobą związane, i jak bardzo zadowolenie z pracy wpływa na nasze życie prywatne.

Badania obejmują również analizy, mające wyjaśnić, w jaki sposób ludzie szukają szczęścia. Tutaj również wyróżniamy trzy rodzaje zachowań: szczęście dają nam zwykłe przyjemności i korzyści dnia codziennego, wykorzystujemy całą naszą energię, aby spełnić plany życiowe, lub poszukujemy sensu życia. Wszystkie trzy style prowadzą do szczęścia, jednak najbardziej efektywnym jest drugi rodzaj.

Zobacz również:

Pozytywna psychologia stawia sobie za cel, aby pokazać się od innej strony, nie tylko chorób, zaburzeń umysłowych czy rozwoju niepożądanych zachowań. Szacuje się, że ok. 30% osób na świecie cierpi na choroby psychiczne, ale pozostałe 70% jest zwykłymi, zadowolonymi z życia ludźmi, którzy chcą się rozwijać, zrobić coś w swoim życiu, szukają szczęścia i zadowolenia.

Analizując szczęście innych osób bierze się pod uwagę kilka kategorii, np. płeć, czy kraj pochodzenia. Obserwowane są ich zachowania pod względem wyrażania entuzjazmu, optymizmu, ciekawości, humoru i zdolności uśmiechania się. Wiele osób uważa to za trywialne i nie może zrozumieć, jak zwykły entuzjazm może wpływać na ilość zarabianych przez nas pieniędzy i jakość wykonywanej pracy. Ale wszystkie dotychczasowe badania na ten temat właśnie na to wskazują – im człowiek jest bardziej zadowolony z tego co robi, przynosi mu to coraz większe korzyści. Dodatkowo wykazano, że kawior (kojarzony przez nas z luksusem, więc również i zadowoleniem) czy seks, nie daje nam w rzeczywistości takie satysfakcji, jak uważamy.

Można więc postawić dwa pytania: czy istnieją osoby, których pracowity charakter sprawia, że ta osoba automatycznie jest szczęśliwa? A może dzieje się na odwrót – to zadowolenie sprawia, że jesteśmy lepsi w pracy? W przeprowadzonych analizach, podczas których trenowano osoby pod względem wykazywania uczuć, humoru czy entuzjazmu, udowodniono, że nawet u osoby, która posiada dziedziczne wykazywanie zadowolenia, można to zadowolenie jeszcze bardziej zwiększyć, poprzez różnego rodzaju stymulacje.

Pozytywna psychologia porównuje wzrost zadowolenia z naszej pracy do gry na skrzypcach – im więcej ćwiczysz, tym jesteś w tym lepszy i tym większą satysfakcję posiadasz. W pewnym momencie spostrzeżemy, że robimy to automatycznie. - W pozytywnej psychologii chodzi o to, aby wzmocnić odwagę, nawet u osób raczej nieśmiałych z natury. – twierdzi Roch.