Języka i mowy używamy codziennie, aby wyrazić emocje. Najnowsze badania opublikowane w magazynie Psychological Science, wydawanym przez Association for Psychological Science, pokazują w jaki sposób interakcja między językiem a emocjami wpływa na nasze samopoczucie.
Ubieranie uczuć w słowa może nam pomóc radzić sobie w sytuacjach wywołujących lęki.
Katharina Kircanski wraz z badaczami z University of California w Los Angeles sprawdzała, czy werbalizacja aktualnie doznawanych stanów emocjonalnych, nawet tych negatywnych, może być skuteczną formą terapii dla pacjentów z arachnofobią (lękiem przed pająkami).
Uczestnicy badania zostali podzieleni na kilka grup, z których każda musiała zbliżać się do pająka w ciągu kilku kolejnych dni.
Jednej grupie kazano opisywać ustnie swoje negatywne uczucia związane ze zbliżaniem się do pająka.
Kolejna grupa została poproszona o ponowną ocenę sytuacji z pająkiem, ale tak, aby opisywać ją w neutralnych słowach.
Zobacz również:
Trzeciej grupie kazano mówić o sytuacjach zupełnie niezależnych (np. o swoim domu, pracy), natomiast czwarta nie otrzymała żadnych instrukcji.
Uczestnicy, którzy mogli słownie wyrażać swoje negatywne uczucia, byli najmniej pobudzeni fizjologicznie oraz wykazywali większą od innych grup skłonność do bliższego podchodzenia do pająka. Odkrycie to sugeruje, że werbalizacja negatywnych emocji ułatwia radzenie sobie w niekomfortowych dla nas sytuacjach.
Nasza pamięć o różnych wydarzeniach jest mocno związana ze sposobem ,w jaki je opisujemy. Kiedy mówimy o przeszłości, możemy opisywać ją używając czasowników niedokonanych (biegłem) albo dokonanych (pobiegłem).
Aby sprawdzić, czy sposób opisywania zdarzeń jest związany z naszymi odczuciami wobec nich, Will Hart z University of Alabama przeprowadził eksperymenty, w których uczestnicy musieli opisywać swoje negatywne, pozytywne i neutralne zdarzenia.
Stwierdzono, że osoby opisujące pozytywne zdarzenia w trybie niedokonanym okazywały więcej pozytywnych emocji. Opowiadanie o wydarzeniach przykrych w ten sam sposób potęgowało z kolei uczucia negatywne.
Zdaniem autorów badania, potencjalnym sposobem na utrzymanie względnie pozytywnego nastroju w momencie opowiadania o negatywnych zdarzeniach jest opisywanie ich tak, jakby to się dokonało, a nie jak coś, co się nadal dzieje.
Komentarze do: Wyrażanie negatywnych emocji poprawia samopoczucie?