Naukowcy przeprowadzali ostatnio badania mające na celu wyjaśnienie znaczenia wspólnego posiłku nie tylko pod kątem jednoczesnego spożywania jedzenia. Pod uwagę została wzięta zazdrość wywołana przez dodatkowe współbiesiadnictwo (komensalizm).
Przed rozpoczęciem badań została podjęta hipoteza, że jeśli jeden z partnerów zjada wspólny posiłek z byłą dziewczyną lub chłopakiem, wywołuje to zazdrość u drugiego partnera. Spowodowane jest to faktem, iż ludzie utożsamiają wspólny posiłek nie tylko z jedzeniem, ale także z fizycznym i społecznym aspektem.
Poziom zazdrości w różnych sytuacjach komunikacyjnych
W pierwszym eksperymencie 79. studentom pokazano 6 hipotetycznych obrazów dot. romantycznego kontaktu partnera z jego byłym partnerem. Sześć obrazów dotyczyło trwającej ok. godziny korespondencji e-mailowej, telefonicznej, przedpołudniowej kawy, lunchu, popołudniowej kawy lub obiadu. Uczestnicy badania mieli za zadanie oznaczyć poziom ich zazdrości w skali od 1-5 co do przedstawianych sytuacji. Wyniki były bardzo podobne u obu płci i wykazały wyższy poziom zazdrości dla bardziej bezpośrednich form komunikacji. Przykładowo, rozmowa telefoniczna wzbudzała więcej zazdrości niż wymiana e-maili. Również posiłki w dużo większym stopniu przyczyniały się do zazdrości niż kawa lub rozmowa telefoniczna.
Zobacz również:
Podczas drugiego eksperymentu 74. studentom zaprezentowano te same sytuacje, ale tym razem poproszono ich o oszacowanie uczucia zazdrości w stosunku do ich najlepszego przyjaciela tej samej płci. Tutaj również nie wykazane zostały znaczne różnice pomiędzy płciami. Podobnie jak w pierwszym eksperymencie rozmowa telefoniczna wzbudzała więcej zazdrości niż kontakt e-mailowy, a wspólne posiłki bardziej niż kawa. Posiłkiem najbardziej wzbudzającym zazdrość był obiad, a nie lunch czy popołudniowa kawa.
Wspólne posiłki a poziom zazdrości
Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że bezpośrednia komunikacja przy posiłkach powoduje większą zazdrość niż interakcje, które nie zawierały w sobie aspektu jedzenia, np. spotkanie przy kawie. Ludzie utożsamiają wspólne posiłki ze społecznym znaczeniem, które wykracza poza jedzenie i przez to wzrasta ich zazdrość. Stąd też stwierdzenie „to tylko lunch” nabiera nowego znaczenia.
Katarzyna Szuba