Zapada decyzja: jesteśmy gotowi na dziecko. Często plan udaje się prawie od razu - dwie kreski na teście ciążowym i 40 szczęśliwych tygodni oczekiwania. Nie wszystkim jednak przychodzi to tak łatwo.
Słodkie zapomnienie
Włoskie dolce far niente to sposób życia, który wielu lekarzy chętnie wypisałoby niepłodnym parom na receptę. Pod warunkiem, że przyszli rodzice zrozumieli by jego sens jako potrzebę wprowadzenia lekkiej… beztroski, a nie bierności. Wielu lekarzy, którzy po przebadaniu par w wieku rozrodczym nie znaleźli żadnych medycznych przyczyn ich kłopotów z uzyskaniem ciąży, zwraca uwagę partnerów na konieczność przypomnienia sobie, dlaczego tak naprawdę marzą o dziecku. Miesiące, a czasem lata starań o dziecko potrafią sprawić, że kobieta i mężczyzna zatracają po drodze sens ich relacji, pierwotną więź i paradoksalnie odsuwają się od siebie. Seks staje się dla pary przykrym obowiązkiem, a każda menstruacja powoduje znaczne pogorszenie samopoczucia psychicznego.
Towarzysząca walce o płodność depresja potrafi uniemożliwić uzyskanie upragnionej ciąży nawet tym parom, u których zastosowano już procedury medyczne. Dlatego tak ważna jest szczerość i dbanie o więź między partnerami, wspólne przeżywanie, dzielenie się emocjami, ale też i prowadzenie normalnego życia, a nie fokusowanie się wyłącznie na staraniach o dziecko. Deprecjonowanie swojej wartości jako człowieka z powodu braku potomstwa jest częstym następstwem wieloletniej walki o płodność. Więź i wspólne przeżywanie siebie są wartościami samymi w sobie związku i nie powinny mieć związku z posiadaniem potomstwa.
Zobacz również:
Wrzucamy na luz!
Próba wyłączenia się z jednotorowego myślenia o celu, może przynieść zaskakująco pozytywny skutek. Ważne jednak, aby starać się myśleć wtedy o swoim własnym rozwoju, pogłębianiu więzi w związku, skoncentrowaniu na partnerze i czystej przyjemności codziennego. Takie działanie jest trudne, ale nawet jeśli miałoby nie przynieść zbyt prędko spodziewanego przez nas podświadomie sukcesu, pozostawi po sobie wartość nie do przecenienia – żywą, głęboką i pełną doświadczeń relację z partnerem.
Wśród dziedzin życia, w których warto zrobić rewolucję chcąc na moment zapomnieć o staraniach o dziecko są przede wszystkim: styl życia i równowaga między pracą a relaksem. Kooperacja między partnerami w staraniach o jak najzdrowszy styl życia powinna obejmować zarówno przeorganizowanie kalendarza dnia, zmiany w jadłospisie, a także zaowocować tym, że bez wyrzutów sumienia będziemy pozwalać sobie na przyjemności, które być może dawno już przestały być naszym udziałem. Może wspólna kąpiel, wzajemny masaż, wypad do SPA, wycieczka rowerowa, doświadczanie nowych przeżyć (sport, medytacja, park linowy)? Ale i nauka uważności, czyli tego jak cieszyć się tym, co mamy „tu i teraz” (godne polecenia są lektury autorstwa Jona Kabat-Zinna). W diecie warto, oprócz trójkątnej zasady: różnorodnie-często-mało, wprowadzić rytuał posiłków według idei slow-food.
Delektowanie się potrawami, ich wspólne przygotowywanie, czas na spożywanie kulinarnych dzieł w duecie pobudza zmysły i dostarcza parze wielu pozytywnych doznań. Warto też zwrócić uwagę na składniki odżywcze ważne dla płodności. Racjonalna, różnorodna, bliska śródziemnomorskiej dieta jest oczywiście najprostszą drogą ku właściwemu odżywianiu. Czasem jednak obciążający dla organizmu rytm związany z licznymi obowiązkami zawodowymi, dojazdami i małą ilością czasu na definitywne wprowadzenie właściwych zmian może wymagać dodatkowego wsparcia organizmu suplementami diety. Na naszym rynku pojawiła się ciekawa nowość - preparat Prenatal ProBaby, która oprócz gotowej, dualnej mieszanki składników niezbędnych dla płodności kobiety i mężczyzny niesie ze sobą ważny przekaz. Dwa rodzaje saszetek - różowe i niebieskie - o składach dopasowanych do potrzeb planujących potomstwo kobiet i mężczyzn, zachęca do zastanowienia się nad stylem życia i pomyślenia o planowanym rodzicielstwie jako o konsekwencji relacji, która łączy partnerów. Odsuwa mechaniczne, chłodne i podporządkowane celowi działanie na rzecz racjonalnego, ale nie pozbawionego… romantyzmu wspólnego działania dwojga kochających się ludzi.
Komentarze do: Marzycie o dziecku? Zapomnijcie o tym…na chwilę