Musisz pomyśleć? Idź do głośnego baru

Jeżeli szukasz rozwiązania dla problemu związanego z twoją pracą, bez wątpienia twoim pierwszym odruchem będzie odizolowanie się w cichym miejscu. Bardzo zła decyzja. Według badania amerykańskich naukowców o wiele łatwiej jest się skoncentrować w hałaśliwym miejscu, takim jak kawiarnia, donosi The Time.

Badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z University of Illinois. Pracami kierował dr Ravi Mehta, który uważa, że nowe myśli i rozwiązania o wiele łatwiej przychodzą nam do głowy, kiedy jesteśmy w środowisku, gdzie hałas z tła jest umiarkowany.

Dlatego raczej powinniśmy unikać ciszy, jeżeli szukamy innowacyjnych rozwiązań.

Amerykańscy badacze wyjaśniają - Ludziom, którzy muszą znaleźć kreatywne rozwiązania na wszystkie problemy każdego dnia, takie jak zaplanowanie obiadu albo znalezienie interesującego tematu badań sugerujemy, aby raczej nie zamykali się w odizolowanym pomieszczeniu. Co więcej, sugerujemy, aby spróbowali wyjść z tej strefy ciszy i udali się raczej w kierunku środowiska relatywnie głośnego, które może sprawić, że mózgu będzie myślał w sposób bardziej abstrakcyjny, a więc generował kreatywne rozwiązania.

- Ktoś może powiedzieć: hałas może za bardzo przeszkadzać. I będzie miał rację. Ale jest to dokładnie to, czego potrzebujemy w danej chwili - mówi dr Ravi Mehta.

Hałaśliwe środowisko bowiem powoduje „zaburzenia przetwarzania”, a to znaczy, że wpływa na nasz zwyczajowy sposób myślenia, tym samym czyniąc nas kreatywnymi.

Jednakże, nie wszystkie poziomy hałasu są sobie równe. Lepiej jest wybrać miejsce, gdzie hałas jest przyjemny dla ucha (hałas kawiarniany z muzyczką w tle), a nie monstrualnie głośny (drogowcy z młotem pneumatycznym tuż pod oknami).

Jak odnotowuje The Atlantic, środowisko względnie spokojne przekłada się na około 50 decybeli, natomiast bardzo duży hałas – na 85 decybeli. Według naukowców, najbardziej stymulujący poziom hałasu sytuuje się w okolicach 70 decybeli.

Na tym poziomie, hałas z tła powoduje wystarczające rozproszenie uwagi, aby ludzie zaczęli myśleć bardziej abstrakcyjnie.

Badacze z University of Illinois przeprowadzili aż pięć różnych eksperymentów, aby dojść do powyższych wniosków. Celem było przetestowanie kreatywności uczestników w zależności od intensywności hałasu z tła. Na przykład, ludzie musieli znaleźć pomysł na nowy typ materaca albo wymyślić nieoczekiwane zastosowanie dla zwykłego przedmiotu.

Naukowcy nie interesowali się tylko i wyłącznie pracownikami. Albowiem, według uzyskanych rezultatów, hałas z tła może również zachęcać konsumentów do kupowania bardziej innowycyjnych produktów.

Obecnie, naukowcy amerykańscy sugerują, aby firmy wyposażały się w pomieszczenia pracownicze, gdzie panowałby umiarkowany hałas z tła. To samo dotyczy zresztą sklepów. Czy podniesie to wydolność pracowników albo sprzedaż? Być może.