W 2009 roku statystyczny Polak wypoczywał poza domem jedynie przez tydzień. Tymczasem majówka już za chwilę! Niezależnie od tego, czy będzie trwała trzy czy pięć dni, oderwijmy się od facebooka, wygodnej kanapy oraz telewizora. Podpowiadamy, co zrobić, by „nie zmęczyć się” pierwszym majowym urlopem.
Choroba pokoleniowa
Najmniej pracują Belgowie, a najwięcej Meksykanie. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że Belgowie na pracę zawodową i tzw. domową poświęcają zaledwie 7,1 godzin dziennie, co oznacza, że mają najwięcej wolnego czasu. Meksykanie zaś przeznaczają na pracę płatną aż 342 minuty, a na czynności domowe 253, co czyni z nich najbardziej zapracowaną narodowością na świecie. Jeśli weźmiemy zaś pod lupę tylko godziny pracy zawodowej, możemy się domyślić, że prym pracowitości wiodą Japończycy, osiągając średni wynik 6,3 godzin dziennie.
Jak na tym tle wypadają Polacy? Jesteśmy zapracowanym narodem, który często zostaje po godzinach i rzadko korzysta z dni urlopowych. Na prace biurowe, domowe, zawodowe, z konieczności i dla przyjemności przeznaczamy średnio prawie 500 minut dziennie, czyli ponad osiem godzin w ciągu dnia. Dodatkowo nie potrafimy odpoczywać, a tym samym pozostawiamy sobie wolną drogę do wypalenia zawodowego.
– Życie zawodowe pochłania średnio 1/3 doby, a nawet więcej. Pracujemy od rana do późnego popołudnia, spędzając w pracy więcej czasu niż z własną rodziną. Jeśli życie zawodowe dostarcza wielu sytuacji stresowych, a relacje z ludźmi są złe, do tego przeszkadza nam niesatysfakcjonujące wynagrodzenie, jesteśmy w pierwszej kolejności narażeni na syndrom wypalenia zawodowego, czyli dojmującego uczucia braku satysfakcji i przyjemności z wykonywanych obowiązków – informuje Sławomir Wolniak, lekarz psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed.
Rady dla amatora urlopów
- Musimy dbać o zdrową relację pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Majówkowy, dłuższy weekend jest znakomitym pretekstem do regeneracji sił. To może być taki odwyk dla uzależnionych od pracy. Spacer, sport i wysiłek fizyczny są niezawodnymi sposobami aktywnego wypoczynku. Osoby z dobrą kondycją łatwiej pokonują problemy i lepiej radzą sobie ze stresem. – mówi Władysław Fedejko, specjalista marki HoMedics w Polsce.
Zobacz również:
Dlatego wśród wszystkich obowiązków nie możemy zapomnieć o relaksie. Radzimy jednak, by te kilka dni urlopu zaplanować w odpowiedni sposób. Nawet wypoczynek powinien być realizowany według strategii działania i w imię jasno wyznaczonego celu. – Urlop najlepiej jest zaplanować, analizując swoje potrzeby. Musimy zastanowić się, czy chcemy zrelaksować się poza miastem, spacerując brzegiem morza, czy potrzebujemy mocniejszych wrażeń i intensywnego wysiłku fizycznego, by naładować baterie.
Regenerację zmęczonego organizmu podczas zbliżającego się weekendu majowego, musimy zaplanować i realizować umiejętnie. Wtedy wypoczynek będzie łatwiejszy i przyjemniejszy. – radzi ekspert HoMedics w Polsce. Okazuje się bowiem, że odpoczywanie po wielu tygodniach męczącej i stresującej pracy wcale nie jest takie proste. Już pierwszego dnia towarzyszy nam nieracjonalne poczucie winy, wynikające z tzw. „nic nierobienia”. Następnie przychodzi zaś wewnętrzny niepokój i przeświadczenie, że jeszcze tylko dzień lub dwa urlopowych wojaży i długich, beztroskich spacerów.
Znajdź sposób na urlop
Psychologowie podkreślają, że właściwie nie ma idealnej długości wypoczynku, na który się wybieramy. Czy im więcej mamy na głowie, tym wypoczynek powinien być dłuższy? Teoretycznie tak, ponieważ w pierwszej fazie urlopu zestresowany organizm dopiero zaczyna się przyzwyczajać do nowych warunków funkcjonowania, odprężać się i gromadzić energię do działania. Wtedy dopiero zaczynamy odpoczywać w pełni. Podobno nasz urlop powinien być przeciwieństwem czynności, które wykonujemy na co dzień w pracy. Jeśli całe dnie siedzisz przed komputerem, w zamkniętym biurze, powinieneś zmierzyć się na przykład z najdłuższą trasą rowerową w Europie, która liczy jedyne 8186 kilometrów.
Dobry celem aktywnego wypoczynku jest również polska Greenway – Naszyjnik Północy, czyli nasz rodzimy szlak rowerowy. Jeżeli zaś twoje obowiązki zawodowe wymagają codziennego wysiłku, z pewnością ucieszy cię możliwość poleniuchowania w kilka majowych dni. – Dobrym sposobem relaksu jest piknik na świeżym powietrzu lub tzw. leżakowanie na działce. Mamy możliwość wówczas dotlenić organizm oraz zadbać o zmęczony kręgosłup. Należy pamiętać, aby wybierać odpowiednie miejsca takiego pasywnego odpoczynku. Materac powinien być twardy i dobrze wyprofilowany. By zapewnić sobie maksymalny komfort, można skorzystać na przykład z poduszki ortopedycznej pod głowę lub nogi, która bez problemu dopasuje się do ciała. Dzięki temu rozluźnisz spięte mięśnie – informuje Władysław Fedejko.
Nawet najwięksi pracusie lub też pracoholicy w historii jak Charlie Chaplin czy Thomas Edison potrzebowali odpoczynku. Majówkowy urlop i efektywne wykorzystanie kilku nadchodzących wolnych dni to warunek konieczny!
Więcej informacji na http://homedicspolska.blogspot.com/
Komentarze do: Na majówkę! Terapia odwykowa dla pracoholika