Około 2% populacji może być narażone na pojawienie się problemów z grą hazardową, według badania

Jeśli nawet mniej niż 1% populacji żyje z problemem gry patologicznej, to jednakże 1,3% mieszkańców Quebeku jest narażonych na pojawienie się u nich tego problemu. Takie wnioski wynikają z badania odnoszącego się do prewalencji gier hazardowych i gier na pieniądze w Quebeku. Rezultaty tego badania zostały opublikowane w zeszłym tygodniu.

Projekt został zrealizowany przez panią Sylvię Kairouz, która jest profesorem na wydziale socjologii i antropologii na Uniwersytecie Concordia, a także przez panią Louise Nadeau, która jest profesorem na wydziale psychologii na Uniwersytecie w Montrealu. Badanie, przeprowadzone w 2009 roku, ujawnia, że 70% przepytanych dorosłych oddawało się grom hazardowym i na pieniądze, w przeciągu roku poprzedzającego badanie. Średnio wydali oni na hazard około 483 dolary.

Według badania, blisko 1,3% przebadanych osób należy do grupy ryzyka pojawienia się problemów z grą patologiczną. Tak więc, te osoby dołączają do grupy tych ludzi, którzy są już graczami patologicznymi i którzy prezentują 0,7% populacji, czyli około 41 000 mieszkańców Quebeku.

Jeśli więc nawet taki procent wydaje się maleńką częścią populacji, czyli około 2% graczy patologicznych albo tych, którzy mogą nimi zostać, to jednakże należy patrzeć na to nieco szerzej, jak wyjaśniła pani profesor Sylvia Kairouz na konferencji prasowej.

Gracz, który ma problemy, miesza w to wiele osób ze swojego otoczenia. Zarówno swoją rodzinę, jaki i przyjaciół, a nawet pracę. Więc, procent ten dotyczy tak naprawdę dość dużej ilości ludzi, gdzie reperkusje są poważne, a poziom stresu bardzo wysoki, analizuje pani naukowiec.

Profesor Sylvia Kairouz wyjaśniła, że rzeczą absolutnie podstawową jest to, aby gracze uważani za graczy z grupy ryzyka, natychmiast zostali objęci kampaniami prewencyjnymi. Ci, którzy należą do grupy ryzyka, są na takim etapie, na którym zaczynają tracić kontrolę. Mają oni zwyczaj grać w sposób być może nieco nadmierny, spędzają również za dużo czasu na graniu. Właśnie teraz jest odpowiedni moment, aby wysłać im wiadomość mówiącą, iż muszą rozwinąć w sobie takie mechanizmy, które pozwolą im rozpoznać punkt, w którym zaczynają iść już w kierunku przesady, wyjaśnia dalej pani profesor Kairouz.

Sposoby objęcia więc opieką takich graczy problematycznych zależą od ich sytuacji. Jeśli chodzi o graczy z grupy ryzyka, musimy zrobić kamapnie prewencyjne. Natomiast, jeśli chodzi o tych, którzy już mają problemy z grą patologiczną, należy objąć ich odpowiednią opieką medyczną. Oni już są na takim etapie, kiedy problem pojawił się i zainstalował już na dobre. Trzeba więc zapewnić im taką opiekę medyczną, dzięki której mogliby się wyleczyć, dorzuca profesor Kairouz.

Co więcej, niektóre grupy osób przedstawiają sobą jeszcze większe ryzyko. Na przykład, mężczyźni oraz młodzi ludzie w wieku od 10 do 24 lat stanowią wielką liczbę nałogowych graczy uzależnionych od gry na automatach (tak zwanych terminalach loteryjnych). Właśnie oni mają tendencję do częstszego grania oraz do stawiania wielkich stawek. Poza tym oni również są bardziej narażeni na nadmierne spożycie alkoholu oraz narkotyki.

Ludzie, którzy praktykują gry hazardowe online i grają na terminalach loteryjnych, wydają się proporcjonalnie bardziej narażeni na pojawienie się problemu gry patologicznej. Pani profesor Kairouz naciskała więc na znaczenie skutecznego zajęcia się młodymi dorosłymi oraz nastolatkami, tym bardziej, że oni właśnie są szczególnie dobrze obeznani z internetem i mają dostęp do gier w sieci.

Klientela stale się odnawia, szczególnie jeśli chodzi o gry online. My, w tym momencie, patrzymy na młodych ludzi w wieku od 18 lat wzwyż, ale trzeba rozejrzeć się tutaj za ludźmi nawet młodszymi. Trzeba być czujnym, trzeba zapewnić bliską kontrolę, zauważa pani profesor Kairouz.

Zapytywana, czy dokonania młodego obywatela Quebeku, Jonathana Duhamel, ogłoszonego w zeszłym tygodniu pokerowym mistrzem świata, grożą tym, iż zostanie wysłana zła wiadomość do młodych ludzi, pani profesor Louise Nadeau stwierdziła, iż tak rzeczywiście jest w tym przypadku.

Wiadomość, która jest wysyłana przez tego młodego człowieka, mówi, iż poker jest grą opartą na współzawodnictwie, inteligencji oraz sprycie. W rzeczywistości, poker jest także grą, w której wiele zależy od szczęścia; gdzie owszem, zdolności też grają swoją rolę, ale rolę nie największą, mówi pani Louise Nadeau. A to może jeszcze zwiększać ryzyko dotyczące całej populacji, ocenia profesor Nadeau.

Pani profesor Kairouz sprecyzowała jeszcze, że te statystyki przypominają z bliska te, z ostatniego badania w tej dziedzinie, które zostało przeprowadzone w 2002 roku. Co więcej, badania te przypominają także wyniki badań przeprowadzonych wcześniej w całej Kanadzie.