Aż 85% Polaków uważa dbanie o dobry nastrój za ważną życiową kwestię. Prawie wszyscy widzą związek między dobrym samopoczuciem emocjonalnym a udanym życiem. Jednak tylko 12% badanych podejmuje systematyczne działania poprawiające nastrój, zaś 19% nie robi nic, by dobry nastrój utrzymać. Większość Polaków nie wie, gdzie szukać informacji o sposobach poprawienia nastroju. Między innymi dla nich uruchomiliśmy stronę internetową www.dobrynastroj.com.pl
Nastrój to jedno ze zjawisk emocjonalnych, jakich wszyscy doświadczamy, pomimo, że nie wszyscy się do nich przyznajemy, lub jesteśmy ich świadomi. Zjawiska te różnią się czasem trwania. Najkrócej, czasem nawet mniej niż sekundę zabiera naszemu organizmowi odbiór i ocena bodźca, który wywołuje w nas pozytywną lub negatywną reakcję afektywną. Badania pokazują, że nastrój wpływa na to, co i jak myślimy. W latach osiemdziesiątych udowodniono, że osoby znajdujące się w pozytywnym nastroju, z łatwością przypominają sobie przyjemne epizody ze swojego życia, ale mają trudność z przywołaniem przykrych chwil. Autor tych badań (G. Bower) sformułował zasadę zgodności poznania (myśli, pamięci) z nastrojem. Okazuje się także, że nasze opinie o politykach, przyszłości, zagrożeniu przestępczością, a nawet naszej sytuacji życiowej zależą od tego, czy wybierzemy się do kina na komedię czy na dramat. W jednym z badań ludzie, którzy obejrzeli komedię, bardziej pozytywnie wypowiadali się na te tematy, niż osoby oglądające smutny film, chociaż przed pokazem nie różniły się między sobą odpowiedziami.
„Ważnym etapem w drodze do rozpoznania własnego nastroju jest uświadomienie sobie, że jesteśmy smutni, źli lub radośni. Emocje te trwają zwykle od kilku minut do kilku godzin. Zaskoczenie minie po chwili, jednak ze złością czasami musimy dłużej powalczyć. Kiedy jednak smutek utrzymuje się dłużej, a melancholia nie opuszcza nas przez cały dzień lub nawet kilka dni, wówczas mówimy o złym nastroju. Kiedy taki stan utrzymuje się przez całe tygodnie lub miesiące, może sygnalizować zaburzenia emocjonalne." - mówi dr Joanna Rajchert, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert akcji „Dobry nastrój”.
W badaniu dotyczącym nastroju Polaków 8% respondentów oświadczyło, że nigdy nie zdarzają im się okresy gorszego samopoczucia. Może to świadczyć o tym, że nie są w stanie rozpoznać u siebie złego nastroju, zaprzeczają mu lub się do niego nie przyznają. Badania pokazują, że najczęściej o swój nastrój dbają osoby z wyższym wykształceniem, szczególnie prywatni przedsiębiorcy (94%) oraz kierownicy i samodzielni specjaliści (67%). Osoby wykształcone, na wysokich stanowiskach, mają świadomość możliwości utraty pewnych dóbr w przypadku poddania się nastrojowi, który z perspektywy zewnętrznego obserwatora może być odebrany jako wskaźnik niedostosowania i tym samym braku wiarygodności bycia osobą, na której można polegać. Tutaj istotny jest także mechanizm, u podłoża którego znajduje się istotna potrzeba utrzymania reputacji (tzw. tożsamości społecznej).
Wyróżniającą grupą spośród osób szczególnie zainteresowanych utrzymywaniem dobrego nastroju są kobiety. Dla ponad połowy z nich dbanie o dobry nastrój jest bardzo ważne. One też znacznie częściej niż mężczyźni (63%) sięgają po preparaty o łagodnym działaniu antydepresyjnym, dostępne bez recepty. „Kobiety z uwagi na świadomość pewnej presji społecznej (mówimy o kulturze euroatlantyckiej) poszukiwać mogą informacji i zabiegać o to, aby utrzymać pogodny nastrój. Kobieta pogodna jest bardziej atrakcyjna, poszukiwana, staje się swoistą ostoją bezpieczeństwa dla często zagubionych mężczyzn. Oczywiście, płaci za to wysoką cenę- sama nie mając poczucia oparcia i wolności, może w samotności doświadczać załamań nastrojowych" - mówi prof. dr hab. Henryk Gasiul z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. „Generalnie, współcześnie istotna jest prezentacja siebie samego jako kogoś zdrowego. Ktoś zdrowy oznacza zdolność radzenia sobie z wieloma problemami życiowymi; wskaźnikiem bycia zdrowym jest nastrój. Osoba zdrowa to osoba przystosowana społecznie, osoba na której można polegać, osoba która daje wsparcie" - dodaje prof. Gasiul.
Zobacz również:
Wrogiem dobrego samopoczucia jest przede wszystkim stres. Jako główną przyczynę obniżonego nastroju wskazało go 44% badanych. Wśród pozostałych przyczyn znalazły się między innymi: problemy finansowe (39%), problemy osobiste i rodzinne (38%) oraz problemy zdrowotne i brzydka pogoda (30%).
Ponad 83% Polaków widzi związek między utrzymującym się dłużej złym samopoczuciem, a możliwością rozwinięcia się depresji. Zdawałoby się, że jest to wystarczający powód, by podjąć działania profilaktyczne. Jednak badania pokazują co innego: tylko 12% Polaków systematycznie dba o utrzymanie dobrego nastroju. Przeważnie są to osoby z większych miast, dobrze wykształcone, na odpowiedzialnych stanowiskach, a więc szczególnie narażone na stres. Jednak większość badanych zaczyna troszczyć się o własne samopoczucie dopiero wtedy, gdy czuje się źle. Spośród osób, które obecnie nie odczuwają spadków nastroju, 65% nie robi nic, by go utrzymać.
Duży odsetek Polaków, którzy odczuwają okresowo spadek nastroju, nie wie, jak sobie z nim poradzić. Wygląda na to, że spora grupa nawet nie jest świadoma tego, że może coś zrobić, skoro 71% badanych nie szuka informacji o tym, w jaki sposób sobie pomóc. Wsród poszukujących informacji o sposobach poprawy własnego nastroju są przeważnie osoby wykształcone: kierownicy i specjaliści. Dwa podstawowe źródła wiedzy to rodzina i telewizja (47%). Niewiele wiemy o roślinnych preparatach antydepresyjnych, które możemy kupić bez recepty: 53% badanych nie zna takich preparatów, a 30% nie zna, ale chętnie uzyskałoby informację na ich temat.
„Jest wiele metod psychologicznych, które pomagają poprawić sobie nastrój" - mówi dr Joanna Rajchert. „Od nieuświadomionych, jak ssanie palca u dzieci, aż po działania podejmowane świadomie. Niektórzy skupiają się tylko na pozytywnych aspektach sytuacji, w której się znaleźli, przypominają sobie chwile swoich sukcesów oraz swoje mocne strony. Czasami próbują zmienić znaczenie danego wydarzenia zgodnie z zasadą nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Często przypisujemy sobie sukcesy, zaś za porażki winimy czynniki zewnętrzne, jakieś przemijające okoliczności". - dodaje dr Rajchert.
Liczne badania dowodzą, że skutecznym sposobem na poprawienie nastroju jest szukanie odciągaczy i przerywników. W jednym z tych badań ludzie pytani o to, jak poprawić sobie nastrój, odpowiadali: „trzeba coś zrobić", „warto być zajętym", „można posłuchać dobrej muzyki". Niektórym pomaga zastanowienie się nad przyczyną złego samopoczucia
i rozprawienie się z nią. Nieco inne badania pokazują, że także racjonalne odżywianie może nam pomóc zarówno w podjęciu aktywności fizycznej, jak i w poprawie nastroju, a nawet pamięci. Zespół pod kierunkiem Andrew Smitha z Uniwersytetu w Cardiff ustalił, że wystarczy zjeść śniadanie, by cieszyć się lepszą pamięcią i nastrojem w porównaniu do osób, które wychodzą z domu bez posiłku. Odpowiednia dieta i suplementy wydają się być banalną wskazówką, niemniej fakt pozostaje faktem - to, co jemy i pijemy, silne przekłada się na nasze samopoczucie.
„Dobry nastrój jest wielkim dobrem, o które należy dbać. Osoby mające lepsze samopoczucie są bardziej kreatywne i częściej wybiegają myślami oraz działaniem poza utarte ścieżki, co często ma przełożenie na nasze sukcesy zawodowe i osobiste. Dobry nastrój pozwala nam się również otworzyć i sprawia, że chętniej pomagamy innym " - mówi dr Joanna Rajchert.
Dla wszystkich, którzy poszukują informacji o sposobach dbania o własne samopoczucie, zaletach dobrego nastroju oraz jego wpływie na nasze zdrowie, uruchomiona została strona internetowa www.dobrynastroj.com.pl Można na niej znaleźć informacje i komentarze ekspertów na temat dobrego nastroju, poczytać o diecie poprawiającej nastrój, sprawdzić, jaki związek z nastrojem ma szafran, zobaczyć, o jakich schorzeniach może nas informować obniżony nastrój, czy znaleźć obszerniejsze komentarze do badań OBOP.
Współpracują z nami eksperci: dr Ewa Martyska-Piekarska, lekarz chorób wewnętrznych, konsultant dietetyki z Europejskiego Centrum Leczenia Otyłości oraz dr Joanna Rajchert, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Pedagogiki Specjalnej. Strona będzie na bieżąco aktualizowana. Czytelnicy będą mogli dzielić się na niej swoimi refleksjami dotyczącymi dobrego nastroju oraz zadawać pytania ekspertom.
Komentarze do: Polacy przywiązują wagę do dobrego nastroju