Według nowego badania University of Michigan, proporcje mężczyzn cierpiących na depresję mogą być takie same jak proporcje kobiet, jeżeli lekarze przyjrzą się objawom, których nie uznajemy za klasyczne. Prace ukazały się w JAMA Psychiatry.
Badacze amerykańscy obliczyli, że 1/3 kobiet i 1/3 mężczyzn spełnia kryteria, które można uznać za wystarczające do diagnozy depresji, kiedy weźmiemy pod uwagę zarówno klasyczne, jak i nieklasyczne symptomy (takie jak zaburzenia snu czy agresja).
Dr Lisa Martin, wiodąca autorka badania, mówi: - Ok. 16% Amerykanów aktualnie może być zdiagnozowanych z depresją. Wcześniejsze badania stwierdzały jednak, że kobiety są dwa razy bardziej zagrożone diagnozą depresji niż mężczyźni. Depresja generalnie jest uważana za kobiecą chorobę.
Inne prace sugerowały, że dzieje się tak, ponieważ mężczyźni nie mają takich samych objawów albo po prostu są mniej skłonni do zwierzeń przed lekarzem.
Zobacz również:
Inni naukowcy z kolei wykazali, że mężczyźni z depresją częściej przejawiają gniew, tendencje do samozniszczenia oraz drażliwość, w porównaniu do smutku przejawianego przez kobiety.
W nowym badaniu Lisa Martin posłużyła się danymi z ankiety dotyczącej 3 310 kobiet i 2 383 mężczyzn. Po przeanalizowaniu wyników stwierdziła, że 26% mężczyzn i 22% kobiet spełniało kryteria diagnozy depresji.
Kiedy posłużyła się skalą obejmującą zarówno klasyczne, jak i nieklasyczne objawy depresji, nie stwierdziła różnic między grupami: 33% kobiet i 31% mężczyzn spełniało kryteria diagnozy depresji.
Dr Martin ocenia teraz, że lekarze powinni zwracać baczniejszą uwagę na nieklasyczne objawy depresji, kiedy diagnozują mężczyzn. Jest to ważne, gdyż depresja jest powiązana z gorszą jakością życia, piciem alkoholu, paleniem papierosów, zaburzeniami snu.
Dr Martin dodaje jeszcze, iż jej badanie może mieć swoje ograniczenia, gdyż nie wzięła pod uwagę takich czynników jak przepracowanie, nadmiar ćwiczeń fizycznych, zmiany w zachowaniach seksualnych i innych markerów depresji u mężczyzn.
Komentarze do: Procent mężczyzn z depresją jest porównywalny do procenta kobiet