Przyczyny braku motywacji

Nie macie na nic ochoty? Wiecie, że musicie coś zrobić, jednak nie potraficie się do tego zmotywować? Rzeczy, które powinny sprawiać Wam przyjemność są niemiłym obowiązkiem? Spokojnie, coś takiego może zdarzyć się każdemu. Mówimy tutaj o problemach z motywacją, a konkretnie o jej braku.

Każdy z nas albo przechodził, albo dopiero przejdzie taki etap w życiu. Przyczyny takiego stanu są bardzo różne - od przemęczenia, aż po problemy w sferze uczuciowej. Jednak nie ma problemu, z którym nie można sobie poradzić. Brak motywacji nie jest od tej reguły wyjątkiem.

Sami jesteśmy sobie winni…

Kiedy codzienne czynności zaczynają nam sprawiać problem i myślimy o nich z niechęcią, zastanawiamy się, co może być tego przyczyną. Często zdarza się, że nie znajdujemy żadnego logicznego powodu naszego braku motywacji. Jednak nic się nie dzieje bez przyczyny. W takich sytuacjach istnieje spore ryzyko, że sami jesteśmy sprawcami własnej niechęci. Chyba każdy z nas czasami prowadzi w głowie wewnętrzny dialog. W momentach, gdy usiłujemy sami siebie zmotywować często popełniamy prosty błąd. Mówimy do siebie w sposób bardzo nieprzyjazny. „Leniu, rusz tyłek i zrób to w końcu” - ilu z nas stara się wpłynąć na siebie właśnie w ten sposób? Niestety, skutki takich myśli są skrajnie inne, niż oczekujemy. Powoduje to wewnętrzne zniechęcenie. Zastanawialiśmy się kiedyś, skąd wynika nasza niechęć do przełożonych? Odpowiedź jest prosta – ponieważ są to osoby, które od nas wymagają, rzadko kiedy chwaląc nasze osiągnięcia. Nie przyjmujmy więc takiej postawy. Jeżeli chcemy sami siebie zmotywować, zamiast karcić się, mówmy to, co chcielibyśmy usłyszeć. Nie mów „musisz to zrobić”. Mów „zrób to, a będziesz miał potem spokój” albo „nikt nie zrobi tego tak dobrze, jak ja!”. W ten sposób uda nam się przezwyciężyć niechęć, a codzienne obowiązki przestaną budzić w nas odrazę.

Uczucie przytłoczenia

Kiedy widzimy zlew pełen naczyń lub też bałagan panujący w sypialni możemy poczuć się tym wszystkim przytłoczeni. Natłok obowiązków powoduje uczcie bezradności. Częstą przyczyną braku motywacji jest brak widocznego końca naszych obowiązków. W takich sytuacjach często odkładamy prace domowe na później, co powoduje tylko nawarstwienie problemu. Jednak i z tej sytuacji istnieje wyjście. Musimy dokładnie zaplanować, jak przebrnąć przez natłok obowiązków. Jeżeli rozłożymy problem na czynniki pierwsze istnieje większa szansa, że znajdziemy jakieś rozwiązanie. Dodatkowo, jeżeli nie będziemy traktowali sprawy całościowo, tylko podzielimy ją na etapy, zobaczymy, że praca może zostać wykonana. Jeżeli natomiast sposób ten nie przynosi odpowiednich rezultatów, należy zwrócić się do swojej psychiki. Dobrze jest śledzić swoje uczucie bezradności i postarać się doszukać jego początku. Jeżeli uda nam się zdiagnozować problem i zrozumieć przyczynę zniechęcenia, będziemy mogli ją zlikwidować.

Inni ludzie

Bardzo często powodem naszego braku motywacji jest wpływ otoczenia. Zastanawialiście się, jak działają na Was inni ludzie? Bardzo często miła osoba, z którą dobrze nam się spędza czas, powoduje, że nie możemy za nic się wziąć. I nie chodzi tutaj o zajmowanie naszego czasu. To po spotkaniu nie możemy się za nic zabrać. Gdzieś po drodze zgubiliśmy bowiem swoją motywację. Rozwiązaniem tego problemu jest skupienie się na sobie. Nie chodzi tutaj o wyłączenie się z życia towarzyskiego ani o poczucie wyższości, ale o zrozumienie własnych potrzeb. Musimy uwolnić się od wpływu otoczenia. Jeżeli nasi znajomi odbierają nam chęć do działania, musimy sobie uświadomić, co jest dla nas naprawdę ważne. Jeżeli właściwie ustawimy priorytety, nie powinniśmy ulegać wpływom.

Właściwe nastawienie

Nie wszystkie obowiązki w naszym życiu są przyjemne. Jedni nie lubią odkurzać, inni gotować, jeszcze inni robić zakupów. Jeżeli zbliża się zadanie, które przyprawia nas o ból głowy, staramy się możliwie odwlec go w czasie. Zwyczajnie brak nam motywacji. Jednak w większości przypadków sami sobie obrzydzamy pewne czynności. Zamiast skupiać się na tym, jak bardzo nie lubimy jakiejś czynności, pomyślmy o tym, że jeżeli wykonamy przykry obowiązek będziemy mieli go już za sobą. Co więcej, będzie czekała na nas po nim jakaś zasłużona przerwa. Jeżeli odpowiednio podejdziemy do nielubianych prac, możemy zaoszczędzić sobie wielu problemów.

Gdy wszystko się sprzysięgło…

Czasami zdarzają się takie dni, że wszystko obraca się przeciwko nam. Budzik nie zadzwonił, chore dziecko nie może iść do przedszkola, masz bardzo ważne spotkanie w firmie, a w dodatku stoisz w gigantycznym korku… Czasami niefortunny splot wydarzeń sprawia, że masz wszystkiego dość, nie masz nawet ochoty wstawać z łóżka. W tej sytuacji brak motywacji może mieć katastrofalne skutki. Jedynym rozwiązaniem jest odwołanie się do własnego rozsądku i poczucia odpowiedzialności. Trzeba pracować, w przeciwnym razie nie utrzymamy rodziny. Trzeba wstać z łóżka, bo mamy tyle rzeczy do zrobienia… Jeżeli poczujemy się za coś lub za kogoś odpowiedzialni z pewnością uda nam się wykrzesać z siebie iskrę mobilizacji i przezwyciężyć problemy.

Uczucie pustki

Kolejną z przyczyn braku motywacji jest uczucie pustki. Jeżeli nie mamy w życiu celu, nie będziemy czuć potrzeby robienia czegokolwiek. Brak poczucia szczęścia może doprowadzić do długotrwałego braku motywacji, co z kolei może być przyczyną licznych zaburzeń w naszym życiu społecznym. Aby pozbyć się ogólnego uczucia zniechęcenia, powinniśmy wyznaczyć sobie jakieś cele. Nie trzeba wszystkiego diametralnie zmieniać, możemy trzymać się tego, co jest nam znane, jednak cel mieć musimy. Możemy podjąć nowe wyzwania, wejść na nieznany teren i w jakiś sposób urozmaicić swoje życie. Możemy pozostać przy rzeczach, które sprawiają, że czujemy się komfortowo, jednak powinniśmy też przebudować własną świadomość. Nowe wyzwania tchną w nas świeżą dawkę motywacji.

Tak jak jest, jest dobrze

Jeżeli wydaje nam się, że w życiu osiągnęliśmy wszystko, co chcemy, możemy przysłowiowo spocząć na laurach. Poczucie spełnienia samo w sobie nie jest niczym złym, ale pod warunkiem, że wciąż stawiamy sobie nowe cele i je realizujemy. Dobrze, jeżeli podoba nam się nasze życie, ale to nie znaczy, że można pozostać biernym. Osoby nadmiernie z siebie zadowolone mają tendencję do zbytniego rozleniwienia. Z czasem pojawia się też brak motywacji. Bo po co mamy robić cokolwiek, jeżeli jest nam dobrze? Na dłuższą metę rozumowanie w ten sposób nie prowadzi do niczego dobrego. Pewna doza niezadowolenia z siebie może być dla wielu osób błogosławieństwem. Oczywiście nie można umniejszać swoich zasług, jednak w życiu należy wciąż iść do przodu. Musimy uświadomić sobie, że nasze życie zawsze może być w jakiś sposób lepsze. Nawet jeżeli jest nam dobrze tak jak jest, człowiek nie może stać się bierny. Musimy wyznaczać sobie coraz to nowe cele i dążyć do ich realizacji. Tylko w ten sposób możemy sprawić, że nasze uczucie szczęścia nie będzie bardzo ulotnym stanem.

W życiu trzeba działać

Ogólne uczucie rozleniwienia może nie wydawać się nam niczym złym. Przecież każdy z nas potrzebuje chwili odpoczynku. Jednak w sytuacji, gdy przez dłuższy okres czasu nie możemy zmobilizować się do działania, trzeba przedsięwziąć odpowiednie kroki. Najważniejsze to zdiagnozować, co jest przyczyną naszego braku motywacji. Gdy już to zrobimy, będziemy mogli podjąć odpowiednie kroki, aby problem przezwyciężyć. Należy pamiętać, że „kto nie idzie do przodu, ten się cofa”, a działanie jest jedynym sposobem na osiągnięcie spełnienia.