Separacja alternatywą dla rozwodu wśród biednych małżeństw

Małżeństwa, które zdecydowały się na separację, często podejmują taką decyzję ze względu na to, że nie mogą pozwolić sobie na rozwód - sugerują stanowe badania w Ohio. Naukowcy odkryli, że około 80 procent wszystkich respondentów, którzy przeszli przez separację, ostatecznie rozwiodło się w ciągu trzech lat.

5 procent par próbowało się pogodzić, ale aż 15% separacji nie doprowadziło do rozwodu ani pojednania w ciągu kolejnych 10 lat. Pary żyjące przez tak długi okres w separacji często należały do mniejszości rasowych lub etnicznych oraz charakteryzowały się niskimi dochodami rodzinnymi i miały małe dzieci.

Długoterminowa separacja wydaje się być tańszą alternatywą dla rozwodu. Często nie jest ona pierwszym pomysłem małżonków, jednak z czasem dochodzą oni do wniosku, że jest to najlepszy wybór - uważa Dmitrij Tumin, współautor badań na Ohio State University.

Tumin przeprowadził badania z Zhenchao Qian, profesoraem socjologii na Ohio State University. Wyniki przedstawili 20 sierpnia w Denver na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego.

W badaniu wzięły udział 7 272 osoby z całego kraju, które uczestniczyły w National Longitudinal Survey of Youth 1979 i pobrały się. NLSY jest reprezentatywną grupą kobiet i mężczyzn mających w 1979 roku od 14 do 22 lat. Te same osoby były badane co roku do 1994 r. i co 2 lata od tego czasu.

Wyniki tego badania wskazują, że 49 procent uczestników opuściło pierwsze małżeństwo, a 60 procent przeszło przez separację. Około 80 procent z tych separacji zakończyło się rozwodem.

Średnia długość separacji wynosiła 3 lata dla tych, którzy ostatecznie zdecydowali się na rozwód, 9 lat dla respondentów, którzy w momencie ostatniego badania wciaż pozostawali w stanie separacji i 2 lata dla tych, którzy ponownie spotkali się z małżonkiem.

Ludzie, którzy rozwiedli się natychmiast byli podobni do ludzi, u których rozwód poprzedziła separacja, jednak ludzie, którzy przez dłuższy czas żyją w separacji nie decydując się na rozwód, mają nieco inny profil.

Prawie 75 procent z tych będących w stałej separacji albo rozwiedzionych po separacji było Afroamerykanami lub pochodzenia hiszpanoamerykańskiego.

W prawie każdym przypadku rodziny decydujące się na stałą separację były biedniejsze, mniej wykształcone oraz miały tendencję do posiadania większej ilości dzieci od tych po rozwodzie. Wydaje się to logiczne, gdyż po rozwodzie jeden z małżonków nie chce lub nie może zapewnić wsparcia finansowego dla dzieci - powiedzia Qian

Jednym z głównych zaskoczeń było to, że decyzje dotyczące sposobu rozstania się nie były związane z religią i w prawie żadnym przypadku nie była ona czynnikiem decydującym.

Obecnie liczba seperacji maleje, jednak wydłuża się czas pozostawania w takim stanie.

Trudno powiedzieć, czy taka tendencja utrzyma się. Długoterminowe separacje nadal mogą być lepszą alternatywą dla mniej zamożnych pod względem niezależności finansowej - uważa Qian.