Szukaj

Sieci społeczne: bardziej uzależniające niż papierosy i alkohol?

Spędzenie dnia bez sprawdzania, co słychać na Facebooku albo na Twitterze? Niemożliwe, kiedy już go masz! Amerykańskie badanie pokazuje, że sieci społeczne stały się dziś całkowicie uzależniające. W dzisiejszym świecie mamy wiele nałogów. I jeżeli pierwszą z brzegu osobę na ulicy zapytasz o te najpopularniejsze, z całą pewnością do głowy pierwsze przyjdą jej te, które są dziś najbardziej napiętnowane: papierosy i alkohol.



Jednakże, jak stwierdzają amerykańscy badacze, istnieją nałogi gorsze niż te. Albowiem, wyjaśniają naukowcy, przymus sprawdzania swojego smartfona albo swojego komputera ma być uzależnieniem o wiele większym, przede wszystkim dlatego, że dotyka ono potężną część populacji. Badanie to zostało opublikowane w naukowym przeglądzie Journal of Psychological Science.

Przeprowadzili je badacze z uniwersytetu w Chicago. Jak się okazuje, ludzie są jak najbardziej w stanie oprzeć się swojemu pociągowi do alkoholu, tytoniu czy też nawet do zakupów. Ale, według tego badania, o wiele trudniej jest walczyć ze stałą potrzebą bycia podłączonym do sieci, poprzez takie serwisy społecznościowe jak Facebook albo Twitter.

Aby dotrzeć do takich wniosków, badacze studiowali zachowanie 205 świnek doświadczalnych, w wieku od 18 lat do 25 lat, przez jeden tydzień. Siedem razy dziennie, badacze prosili ich o ocenę swoich pragnień. Jak wyjaśnia jeden za autorów badania, ludzie nie mieli żadnego problemu z opieraniem się pokusom związanym ze sportem, z zakupami, a nawet z seksem. To bardzo zadziwiające, biorąc pod uwagę to, że żyjemy w społeczeństwie, które popycha nas do stałego wydawania pieniędzy.

Dlatego też, na czele pragnień nie podlegających kontroli znalazł się sen, a następnie czas wolny i hobby. Natomiast, Twitter, Facebook, maile... zakwalifikowały się nawet przed alkoholem i papierosami. Należy również odnotować, że praca znalazła się przed ochotą na wypicie piwa...


Jak mówi Wilhem Hofmann, główny autor badania, ciężko jest oprzeć się sieciom społecznym dlatego, iż są one stale do dyspozycji, tym bardziej że oddawanie się tym aktywnościom nie wiąże się tak naprawdę z żadnymi uszczerbkami. Może, poza stratą czasu.


W przeciwieństwie do papierosów i alkoholu, podłączenie się do sieci nie ma żadnego skutku dla zdrowia, a stąd też coraz większe uzależnienie.

Symptomy podobne do zespołu odstawienia

Jednakże, niektórzy eksperci, tacy jak Serge Minet, terapeuta z jednostki uzależnień w placówce psychiatrycznej przy szpitalu Brugmann, oceniają, że to uzależnienie nie może być porównywane do nałogu tytoniowego albo nałogu alkoholowego.

Jak uważa Serge Minet, problemem nie jest Facebook sam w sobie, ale raczej przywiązanie do ekranu. Kiedy jesteśmy przyklejeni do swojego monitora, aby pracować, nie znamy już pojęcia czasu i tracimy kontakt z rzeczywistością. Jednakże, ciężko jest dowiedzieć się ile osób jest dotkniętych tym zjawiskiem, biorąc pod uwagę to, że Facebook ma już jakieś 850 000 000 użytkowników, a Twitter ponad 100 000 000.

W Stanach Zjednoczonych, inne badanie ujawniło, że ponad 50% obywateli amerykańskich byłoby gotowych porzucić alkohol, kofeinę albo czekoladę, na jeden tydzień. Natomiast, nie zdecydowaliby się na rozstanie z telefonem komórkowym.

Ale to właśnie studenci mają być najbardziej dotknięci tym zjawiskiem. W rzeczywistości, mają oni największy dostęp do internetu, a niektórzy nawet doświadczają objawów kojarzących się z zespołem odwykowym, które mogą nawet przeistoczyć się w ataki strachu, a nawet epizody depresji.

Rezultat: prawie niemożliwym jest, aby się powstrzymywać przed zmianą statutu, tak samo jak przed pracowaniem.

Jak zapytuje Thierry Crouzet, blogger i specjalista od informatyki, wielbiciel sieci społecznych, który odciął się od internetu na sześć miesięcy: czy bylibyśmy w stanie wszystko odłączyć, odciąć, przeciąć, uciąć, powyciągać kable z gniazdek itp., aby uniknąć przedawkowania i przejść odwyk uwalniający nas od cyber-uzależnienia? Czy ktoś jest chętny?

Komentarze do: Sieci społeczne: bardziej uzależniające niż papierosy i alkohol?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz