Studenci amerykańscy wolą komplementy od seksu

Studenci amerykańscy chcieliby, żeby to ich ego było stymulowane (poprzez otrzymywanie komplementów albo dobrych ocen). Wolą to niż uprawiać seks czy jeść swoje ulubione danie, stwierdza ostatnie badanie, którego rezultaty sugerują, że młodzi ludzie mają kompulsywne zapotrzebowanie na poczucie własnej wartości, które przekracza nawet i poprzedza inne pragnienia.

Są to rezultaty zaskakujące dla głównego autora badania: Jestem zszokowany. Wszyscy lubią otrzymywać komplementy, ale woleć to bardziej niż seks? Bardziej niż otrzymywanie swojej wypłaty? Byłem zaskoczony, że było to ważniejsze dla studentów do tego stopnia, iż pobiło całą resztę.

Badanie wyciąga wnioski z dwóch różnych dośwadczeń: w pierwszym, poproszono studentów o pomyślenie o swoim ulubionym jedzeniu, o swojej ulubionej aktywności seksualnej oraz o swoim ulubionym komplemencie, a później o zanotowanie do jakiego stopnia lubią każdy z tych punktów i do jakiego stopnia jest on przez nich chciany.

Uzależnienie od poczucia własnej wartości?

Generalnie, uczestnicy „lubili” bardziej te czynności niż ich „chcieli”. Ale różnica między docenieniem i pożądaniem dla każdej z tych aktywności podbijających poczucie własnej wartości była znacznie mniejsza niż dla innych czynności. Jest to ważne rozróżnienie, ponieważ badania nad uzależnieniem od narkotyków pokazują, że jednym ze wskaźników uzależnienia jest fakt „chcenia” czegoś bardziej niż lubienia tego czy doceniania.

Uczestnicy badania, którzy mają wysokie zdanie o sobie (udowodnione, ponieważ bardziej chętnie zaznaczali zdania typu „jeśli rządziłbym światem, sprawy wyglądałyby o wiele lepiej dla naszej planety” niż zdania typu „idea rządzenia światem mnie przeraża”), mają większe tendencje do „chcenia” komplementów niż do ich lubienia, jak wyjaśnia jeden z badaczy w wywiadzie dla Business Week.

Jest to poważny problem i sądzę, że wysokie mniemanie o sobie jest szkodliwe dla społeczeństwa. Kiedy bowiem uważasz, że zasługujesz na więcej niż inni, że jesteś lepszy niż inni, i jeśli następnie nie dostajesz tego, na co we własnym mniemaniu zasługujesz, zaczynasz się denerwować, podsumowuje naukowiec.

W drugim doświadczeniu, poproszono innych studentów o wybranie z listy, które aktywności były ich ulubionymi (przykłady aktywności dodatkowych, poza tymi, zaproponowanymi w poprzednim doświadczeniu: otrzymywanie wypłaty, spotkanie jednego ze swoich najlepszych przyjaciół, picie alkoholu). Tutaj także czynność zwiększająca poczucie własnej wartości pobiła wszystkie inne.

Pewna pani profesor psychiatrii, która nie uczestniczyła w badaniu, wyjaśnia w New York Times, iż waha się przed generalizowaniem na podstawie tych wniosków i doświadczeń, gdzie studenci wypełniają kwestionariusze, biorąc pod uwagę to, że samoocena nie zawsze jest wiarygodna.

Jeśli natomiast chodzi o to badanie, pani profesor ocenia, że łatwy dostęp do seksu i alkoholu w kampusach uniwersyteckich może wyjaśniać, dlaczego studenci wolą otrzymywać dobre oceny i komplementy, które są przecież trudniejsze do osiągnięcia.

Niebezpieczeństwa związane z poczuciem własnej wartości

Jak mówi Jean Twenge, autor książki na temat związku młodych ludzi z samym sobą, zatytułowanej „Generacja Ja”, badanie pokazuje minusy wysokiego poczucia własnej wartości, które szczególnie wzrasta wśród młodych ludzi od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.

To, co widzimy tutaj w rzeczywistości, to ten pusty rodzaj poczucia własnej wartości, kiedy „powinieneś” czuć się wyjątkowy tylko dlatego, że jesteś sobą, kiedy wszyscy wygrywają i kiedy wszyscy powinni czuć się zadowoleni z siebie przez cały czas. Co, w pewien sposób, pomija fakt, iż wysokie poczucie własnej wartości jest zazwyczaj oparte na czymś, konkluduje Jean Twenge.

Jest to zdanie, do którego skłaniają się także autorzy omawianego badania. Jeden z nich ocenia, iż społeczeństwo amerykańskie zdaje się wierzyć, iż wysokie poczucie własnej wartości jest rozwiązaniem dla wszystkich problemów społecznych, od złych ocen poczynając, przechodząc przez przemoc i kończąc na nastoletnich ciążach. Ale nie ma żadnego dowodu na to, iż zwiększenie poczucia własnej wartości pomaga rzeczywiście w rozwiązywaniu tych problemów.

Inny współautor tego badania przypomina, iż nie tyle problemem jest posiadanie wysokiego zdania o sobie, ale chęć zwiększania go za wszelką cenę. Kiedy ludzie przyznają dużą wartość wysokiemu poczuciu własnej wartości, mogą nie rozpoznać błędu, który właśnie popełnili, na przykład. Przyznać, że się pomyliło, może być bardzo niewygodne dla wysokiego mniemania o sobie w danym momencie, ale, w efekcie, może prowadzić do lepszego uczenia się, do lepszych relacji, a nawet – do lepszego zdania o sobie.