Podobnie ja reszta mam także problem nieśmiałości. Często się odbija na moich stopniach w szkole gdy znam odpowiedz na dane pytanie lecz boje się odpowiedzieć gdyż myślę sobie ze mogę się mylić. Najbardziej nieśmiałość przeszkadza mi w kontaktach z rówieśnikami lub zapoznać się dziewczyną gdyż często jest tak ze wstydzę się cokolwiek powiedzieć gdyż boje się ze mogę być odrzucane jesli powiem coś niestosownego "bezsensownego". Proszę o jakieś rady jak mogę się zmienić lub nabrać pewności siebie. Z góry dziękuje. P.s. Czytałem rady z artykułu o "Nieśmiałości" ale nie są w miarę skuteczne zęby mi pomogły wiec proszę to was - czytelników.
Promyczek15-11-2008 20:13
chym
wiem doskonale co czujesz. JA myślałam że przejdzie mi to wraz z wiekiem i może troszke miałam racji ale tzreba też sie starać.pewnie nie wierzysz w siebie i wydaje ci sie że inni ludzie sa lepsi od Ciebie.TO NIE JEST PRAWDĄ. Mam kilkka kolezanek z ktorymi całkiem swobodnie rozmawiam, kiedys mialam tylką jedną koleżanke której mogłam wszystko powiedzieć ale zmieniły mnie studia. teraz nawet mam chłopaka na poczatku było cieżko bo w sumie to on mowił a ja tylko słuchałam i głupio mi było że on mnie tak namawia a ja nie wiem oczym mowić. teraz dużo sie zmieniło mogę z nim normalnie rozmawić.ale zanim zapytam o coś kłopotliwego to dlugo sie wacham,ja najbardziej się boje że mnie ktos wyśmieje.w swoim postepowaniu nie chciałam nikogo zranic. RADA trzeba uwierzyc we własne mozliwości.Na pewno jesteś spoko chłopakiem tylko uwierz w to!!!!!!!!
Witam
Podobnie ja reszta mam także problem nieśmiałości. Często się odbija na moich stopniach w szkole gdy znam odpowiedz na dane pytanie lecz boje się odpowiedzieć gdyż myślę sobie ze mogę się mylić. Najbardziej nieśmiałość przeszkadza mi w kontaktach z rówieśnikami lub zapoznać się dziewczyną gdyż często jest tak ze wstydzę się cokolwiek powiedzieć gdyż boje się ze mogę być odrzucane jesli powiem coś niestosownego "bezsensownego". Proszę o jakieś rady jak mogę się zmienić lub nabrać pewności siebie. Z góry dziękuje. P.s. Czytałem rady z artykułu o "Nieśmiałości" ale nie są w miarę skuteczne zęby mi pomogły wiec proszę to was - czytelników.
chym
wiem doskonale co czujesz. JA myślałam że przejdzie mi to wraz z wiekiem i może troszke miałam racji ale tzreba też sie starać.pewnie nie wierzysz w siebie i wydaje ci sie że inni ludzie sa lepsi od Ciebie.TO NIE JEST PRAWDĄ. Mam kilkka kolezanek z ktorymi całkiem swobodnie rozmawiam, kiedys mialam tylką jedną koleżanke której mogłam wszystko powiedzieć ale zmieniły mnie studia. teraz nawet mam chłopaka na poczatku było cieżko bo w sumie to on mowił a ja tylko słuchałam i głupio mi było że on mnie tak namawia a ja nie wiem oczym mowić. teraz dużo sie zmieniło mogę z nim normalnie rozmawić.ale zanim zapytam o coś kłopotliwego to dlugo sie wacham,ja najbardziej się boje że mnie ktos wyśmieje.w swoim postepowaniu nie chciałam nikogo zranic. RADA trzeba uwierzyc we własne mozliwości.Na pewno jesteś spoko chłopakiem tylko uwierz w to!!!!!!!!
Polecamy:
Uzależnienie od partnera
Jak nauczyć się przebaczać?
Strach przed związkiem
Zaburzenia osobowości
Jak być odważnym?
Kryzys w małżeństwie
Sport najlepszą terapią dla zdrowia psychicznego?
Jak osiągnąć cel?