Szukaj

Wyobraźnia łagodzi samotność

Tworzenie wyobrażonych postaci przez osoby dorosłe może łagodzić samotność. Myślenie o dobrym towarzyszu obdarzonym nadnaturalną mocą zmienia sposób postrzegania trudnej sytuacji, a także ochrania przed negatywnymi skutkami traumy – dowodzą badania SWPS w Sopocie.


Dr Aleksandra Niemyjska, psycholog z SWPS w Sopocie, sprawdziła czy radzenie sobie z samotnością może dokonać się bez realnej obecności drugiej osoby. Dotychczasowe obserwacje wskazują, że samotność sprzyja tworzeniu zastępczych więzi – przywiązywaniu się do zwierząt domowych, a także do przedmiotów. Doktorantka z SWPS w Sopocie postanowiła ustalić czy relacje z postaciami całkowicie wyobrażonymi, inspirowanymi religią, kulturą masową, literaturą i sztuką, mogą także koić ból samotności.

Pomysł wziął się z luki w badaniach nad fantazją, której rola jest często marginalizowana albo kojarzona z zaburzeniami psychicznymi. – Niewiele prac badawczych dotyczy korzyści płynących z wyobrażeń, które pełnią dużą rolę w życiu ludzi, jak np. marzenia na jawie, sny, wyobrażenia opiekuńczych postaci i religijność. Moje badania są próbą przeciwstawienia się przekonaniu o niebezpieczeństwach związanych z kreowaniem rzeczywistości za pomocą fantazji – tłumaczy Aleksandra Niemyjska.

Przeprowadzono pięć badań wśród ponad 400 osób, m.in. blogerów z popularnego portalu internetowego i kobiet po doświadczeniach traumatycznych (np. odejściu bliskiej osoby). Poczucie samotności aktywizowano poprzez wspomnienia o takim doświadczeniu, na przykład o porzuceniu. Badaniom towarzyszyła analiza ponad stu baśni norweskich oraz innuickich, m.in. o księżniczce poszukującej ukochanego, zaczarowanego w niedźwiedzia (król Valemon) i chłopcu, który dzięki groźnej, lecz pomocnej bestii staje się silnym mężczyzną (Kagsagsuk).


Badania pokazują, że poczucie osamotnienia kształtuje wizerunek istoty, z którą wyobrażano sobie spotkanie. Osoby samotne przypisywały swoim towarzyszom dobre intencje i większą moc nadnaturalną (np. wszechwiedzę oraz bezgraniczne dobro) niż badani zadowoleni z własnych relacji społecznych. Opisywali oni wyobrażoną postać jako np. pewną siebie, spokojną, która zapewnia, że „wszystko będzie dobrze”. Analiza baśni ujawniała, że dobroczynna interwencja postaci nadnaturalnej jest powtarzającym się motywem w folklorze różnych kultur.

Badanie kobiet, które doznały traumy dowodzi, że przekonanie o istnieniu postaci boskich obniża poczucie samotności, ochraniając osoby wierzące przed destrukcyjnymi skutkami traumy. Wyobrażenia mogą sprzyjać dystansowaniu się wobec własnych, konkretnych problemów i przyjmowaniu szerokiego spojrzenia, które uwzględnia dobro innych istot.

Wskazówki płynące z tych badań mogą być przydatne dla terapeutów, pracowników społecznych, duchownych, a także dla osób zajmujących się kreowaniem świata wirtualnego, tworzeniem inspiracji dla osobistych fantazji, baśni terapeutycznych, literatury i filmów fantastycznych czy gier – podsumowuje autorka badania.

Badania zrealizowano w latach 2010 – 2012 w ramach pracy doktorskiej pt. „Znaczenie wyobrażeń istot nadnaturalnych w regulowaniu potrzeby przynależności” pod opieką naukową prof. Krystyny Drat-Ruszczak w sopockim wydziale SWPS.

Komentarze do: Wyobraźnia łagodzi samotność

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz