Szukaj

Kminek (Carum carvi L.)

Słowo „carum” odnosi się do Karii, czyli greckiej kolonii w Azji mniejszej, gdzie roślina występowała bardzo obficie. Słowo „carvi” natomiast pochodzi od arabskiego słowa karâwiyâ, które oznaczało „cukrowy korzeń”.

Kminek (Carum carvi L.) źródło: wikipedia

Czy to się je?


Oczywiście! Stare jak świat, ponieważ znaleziono ich ślady w miastach prehistorycznych, nasiona kminku były przede wszystkim popularne w kuchni niemieckiej, Europy Wschodniej oraz Europy Północnej. Gdzie indziej roślia ta jest niezbyt lubiana, a wielka szkoda, ponieważ chodzi o przyprawę poliwalentną, która podnosi smak wielu produktów spożywczych, czyniąc je łatwiejszymi do strawienia.

Przemysł spożywczy zresztą powszechnie ją stosuje, szczególnie w niektórych serach oraz niektórych alkoholach (kummel czyli kminkówka, bardzo ceniony dla właściwości trawiennych), tak samo jak w chlebach i w ciastach.

Pumpernickel, ten czarny chleb, robi się ze zmielonego żyta, często jest aromatyzowany kminkiem.

Ziarna kminku rozumieją się wyjątkowo dobrze z ziemniakami, z kapustą w każdej postaci, z marchewką, z buraczkami, z grzybami, tak samo jak i z kiełbaskami oraz tłustymi mięsami (baranina, wieprzowina, mięso kaczki, mięso gęsi).

Młode liście oraz korzenie kminku również można jeść. Posiekane, te pierwsze, świetnie pasują do sałatek, do zup i do gulaszu, podczas gdy te drugie je się z warzywami, takimi jak marchewka, pietruszka albo pasternak.

Znamy conajmniej dwa gatunki Carum, który się je, czyli Carum roxburgianum, używany na przykłąd od curry i do marynat, oraz Carum copticum, używany do słodyczy i napojów.

Co się tym leczy?

Kminek jest używany przede wszystkim do zwalczania utraty apetytu, niestrawności nerwowej, skurczów gastrycznych, bólów brzucha, wiatrów i wzdęć, a także pasożytów jelitowych. Ma on właściwości rozkurczowe i wiatropędne, przede wszystkim. Jak stwierdzają specjaliści, jest to roślina wiatropędna najbardziej wiarygodna jaką mamy do dyspozycji.

Możemy zawsze dorzucić kilka ziaren kminku do dań - fasola, cebula oraz kapusta, a także kapusta kiszona przede wszystkim - albo po prostu przeżuwać kilka nasion pod koniec posiłku. Można również zrobić napar, wcześniej mieląc nasiona w młynku do pieprzu, na przykład, aby uwolnić ich olejki zapachowe. Przez minutę zaparzamy 1 łyżeczkę zmielonych nasion w filiżance wody.

Kminek zresztą bardzo dobrze się przechowuje, więc zawsze możemy mieć rezerwę tych nasion w metalowym pojemniku albo w szklanym flakonie.

Nasiona kminku również można podawać niemowlętom, które cierpią na bolesne kolki. Przygotowane same, albo jeszcze lepiej z nasionami kopru, z kwiatem rumianka oraz z liściem mięty pieprzowej, w proporcjach po 25 g każdej z tych czterech roślin.

Dwa inne gatunki Carum, które zostały tutaj wspomniane, również mają właściwości lecznicze. Ziarna tego pierwszego są wiatropędne, a tego drugiego są używane do leczenia bólu gardła, zapalenia oskrzeli oraz kaszlu.

Komentarze do: Kminek (Carum carvi L.)

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz