Regularne wizyty u dentysty, nie tylko wpływają na zdrowie jamy ustnej i całego organizmu, są także doskonałą terapią anti-agingową, pozwalającą na cofnięcie czasu nawet o 10-15 lat. Regularne wybielanie zębów, sprawia, że uśmiech wygląda młodo i świeżo. Z kolei przedłużanie zębów za pomocą licówek lub wstawienie nowych koron może wygładzić zmarszczki, pojawiające się wokół.
Nic więc dziwnego, że z tego typu zabiegów najczęściej korzystają kobiety. Stanowią one dziś ponad 70 proc. pacjentów zapisywanych na zabiegi stomatologii estetycznej. – Nasze zęby, podobnie jak skóra podlegają procesowi starzenia. Ścierają się, żółkną, wypadają, w przeciwieństwie do skóry, w przypadku zębów jesteśmy w stanie nie tylko zatrzymać proces ich starzenia, ale nawet go odwrócić, sprawiając, że 50- letnia kobieta będzie miała uśmiech 30-latki – mówi lek. stom. Wojciech Fąferko z Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim clinic.
Przedłużanie zębów licówkami – z zębami jak z włosami, jeśli mamy je za krótkie, dzięki prostemu zabiegowi możemy je przedłużyć. I chociaż są to milimetry, to właśnie one decydują o tym, czy uśmiech jest proporcjonalny i estetyczny. Zabieg przedłużania zębów polega na nałożeniu na oszlifowaną powierzchnię zęba porcelanowych licówek, czyli cienkich płytek. Wydłużają one zęby o ok. 0,3-0,6 mm. Tyle właśnie milimetrów nasze zęby tracą w ciągu 10 lat chrupania, gryzienia, zgrzytania.
Licówki sprawiają, że zęby stają się widoczne i równe, sam uśmiech staje się także bielszy. Zabieg ten jest szczególnie popularny wśród kobiet po 40-tce, u których zęby z wiekiem stały się krótsze. – Zabieg jest małoinwazyjny i najczęściej wykonuje się go podczas 1-2 wizyt w gabinecie. W zależności od zasobności portfela zęby możemy przedłużać przy pomocy licówek kompozytowych, akrylowych lub porcelanowych. Te ostatnie najlepiej imitują naturalną powierzchnię zęba, są również bardziej wytrzymałe – mówi lek. stom. Wojciech Fąferko. Dziś koszt założenia jednej licówki porcelanowej to ok. 1700 zł.
Wybielanie w trzy kwadransy – to zabieg dzięki, któremu możemy najszybciej poprawić estetykę uśmiechu, odmładzając przede wszystkim kolor zębów. Dziś gabinety dysponują rozwiązaniami pozwalającymi rozjaśnić zęby o 5-14 tonów w niecałe 45 minut. Takie ekspresowe wybielanie możliwe jest dzięki tzw. zimnemu światłu i lampom Beyond Polus. Sam zabieg polega na nałożeniu na zęby specjalnego żelu, którego składniki wybielające aktywowane są przez zimne, niebieskie światło lampy.
Zobacz również:
Efekt wybielania utrzymuje się przez około rok. Warunek poddania się zabiegowi jest jednak jeden – trzeba mieć zdrowe zęby, w przeciwnym wypadku, podobnie jak stosując popularne paski wybielające, możemy narazić się na nadwrażliwość. – Wybielanie Beyond zmienia tylko kolor zębów i może być stosowane u osób, które mają naturalne zęby. W ten sposób nie wybielimy sztucznej korony. Dobrze, kiedy wybielanie jest zabiegiem stosowanym na zakończenie np. leczenia ortodontycznego, wtedy najlepiej widać efekt estetyczny – tłumaczy dr Fąferko. Koszt wybielania Beyond to 1000 zł.
Nowe zęby dzięki implantom – to rozwiązanie dla osób, które utraciły jeden lub wiele zębów, w efekcie, czego skóra twarzy straciła swoje naturalne „rusztowania” i zaczęła wiotczeć, w efekcie, czego powstały zmarszczki pod nosem oraz wokół ust. Leczenie implantologiczne polega na wszczepieniu w kość szczęki sztucznego, mającego rozmiar 20 groszówki, korzenia wykonanego z tytanu (implantu), na którym następnie osadzana jest nowy ząb, czyli korona.
Leczenie implantologiczne zapobiega powstawaniu tzw. twarzy Baby Jagi, kiedy to w wyniku utraty zębów, koniec podbródka zbliża się do nosa, a na policzkach pojawiają się wiszące fałdy skóry. – Zęby o właściwej długości utrzymują skórę twarzy w ryzach, ma ona solidną podstawę, a sam proces powstawania zmarszczek jest o wiele wolniejszy, przede wszystkim wokół ust, czyli w miejscach, które najczęściej wygładza się dziś Botoxem – mówi dr Wojciech Fąferko. Koszt wszczepienia pojedynczego implantu to wydatek od 2800 – 5000 zł.
Cyrkonowe korony – korona to nic innego, jak sztuczny ząb. Do tej pory materiałem, który najlepiej imitował naturę była porcelana. Nowością natomiast są korony wykonane z tlenku cyrkonu. Materiał ten sprawia, że nowe zęby nie tylko wyglądają młodziej, ale także bardziej naturalnie. Wszystko za sprawą właściwości tlenku cyrkonu, który jest przezierny, imituje naturalną strukturę zęba, odbija światło, pozwala także protetykom na stworzenie na powierzchni zęba delikatnych bruzd, charakterystycznych dla prawdziwych zębów.
Zdaniem stomatologów, jest to rozwiązanie dla osób, które obawiają się, że ktoś posądzi je o „sztuczne zęby”, to również jeden ze sposobów przedłużania zębów. – Zęby wykonane z tlenku cyrkonu są nie do odróżnienia od prawdziwych zębów. Ich kształt oraz właściwości są identyczne jak w przypadku naturalnych zębów. Nawet krawędzie poszczególnych zębów są indywidualne, przez co unika się nienaturalnego efektu zbyt równych zębów – mówi dentysta. Koszt pojedynczej korony wykonanej z tlenku cyrkonu to 1700 zł.
Niewidoczne aparaty na zęby - proste zęby są modne – przekonują dentyści i celebryci. I chociaż leczenie ortodontyczne odmładza twarz oraz wpływa na lepszą higienę, często aparatu unikamy jak ognia. Powód? Boimy się oszpecenia metalowymi drucikami i bólu, który według legendy towarzyszy każdemu leczeniu ortodontycznemu. Tymczasem stomatolodzy mają już w swoich gabinetach rozwiązania, które nie wymagają zakładania metalowych aparatów. Pacjenci z lekkimi wadami, coraz częściej sięgają po rozwiązanie, które nazywa się Clear Aligner.
Jest to przeźroczysta szyna na zęby, bez charakterystycznych dla aparatów metalowych elementów. Taką nakładkę można zdejmować podczas jedzenia i mycia. Spełnia ona natomiast taką samą funkcję jak aparat stały i ruchomy prostując zęby czy zamykając przerwy między nimi. Co ważne jest to metoda nieinwazyjna, dająca bardzo dobry efekt estetyczny w krótkim czasie. Szyna Clear Aligner jest niewidoczna „gołym okiem”, a samo jej używanie bezbolesne. Do tego wykonana jest z gładkiego materiału, a do jej noszenia niewymagane są żadne mocowania. Jeden etap leczenia to wydatek rzędu 750 zł, należy jednak doliczyć koszty diagnostyki.
Komentarze do: 5 sposobów, dzięki którym możesz odmłodzić uśmiech i siebie