Ciało na celowniku

Wiosną zrzucamy z siebie ciepłe swetry, golfy i szaliki, więc siłą rzeczy musimy pokazać trochę ciała. Zanim przyjdzie lato i będziesz musiała ujawnić przed całym światem jego mankamenty, popatrz na swoje ciało krytycznym okiem i zamiast załamywać ręce, zafunduj mu prawdziwą ścieżkę zdrowia i urody.

Wyceluj w fałdki tłuszczu

Trzeba przyznać, że mało która kobieta lubi swoje fałdki tłuszczu, a najchętniej ukryłybyśmy je głęboko pod grubym swetrem. Z tym problemem skutecznie poradzą sobie nowoczesne metody, wykorzystywane w medycynie estetycznej. Do technologicznych nowości na świecie należy m.in. zabieg Exilis, który łączy terapię ultradźwiękami i radiofrekwencję. - Dzięki temu tłuszcz może zostać rozpuszczony, a komórki skóry pobudzone wysokąmtemperaturą zaczynają wzmożoną produkcję kolagenu, niezbędnego dla sprężystości i napięcia skóry - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm.

Inną metodą poprawiającą sylwetkę jest lipoliza iniekcyjna. Podczas zabiegu wstrzykuje się preparat na bazie soi, który skutecznie rozbija komórki tłuszczowe. Zabiegi modelujące są przeznaczone szczególnie dla osób, u których tłuszcz nadmiernie odkłada się w niektórych partiach ciała.

Namierz rozciągniętą skóra

Intensywne odchudzanie, ale też ciąża czy po prostu wiek sprawiają, że nasza skóra rozciąga się i traci sprężystość, przez co nie jest w stanie ładnie przylegać do reszty ciała. To trochę jak ze starą bluzką, która kiedyś ładnie przylegała, ale z czasem zaczęła wyglądać jak obwisły worek. Na szczęście medycyna estetyczna zna już metody, które pozwolą zwalczyć ten problem. Należy do nich Zaffiro, urządzenie wyposażone w szafirową głowicę, emitującą światło podczerwone. - Skóra rozgrzana do 70 stopni Celsjusza zaczyna „pracować”, czyli produkować nowe włókna kolagenu i elastyny oraz naciągać te już istniejące – tłumaczy dr Bliżanowska. Zabieg jest bezbolesny, a dla lepszego rozchodzenia się fal, skóra smarowana jest chłodzącym żelem.

Zobacz również:

Zlikwiduj szpecące znamiona i blizny

Znamiona, blizny, plamy - wiosną wolelibyśmy o nich zapomnieć. Nic nie stoi na przeszkodzi. - Zabieg EAT Skinshock może być wykorzystywany w ujędrnianiu i wygładzaniu skóry, ale także m.in. w wyrównywaniu jej kolorytu - zapewnia dr Bliżanowska. - To metoda wielozadaniowa, bo operuje jednocześnie dwoma rodzajami fal: akustycznymi i elektrycznymi.

Nieładnie wyglądają także tzw. „pajączki”. Z nimi doskonale radzi sobie laser QuadroStar+. Urządzenie skanuje skórę, namierza pęknięte naczynka i sprawia, że te znajdujące się na wierzchu niemal natychmiast znikną. Laser poradzi sobie także z łagodnymi znamionami.

Poczuj się pewnie i komfortowo

Wiosną myślimy już o urlopie, gorących plażach i słodkim lenistwie. Aby nie zakłócać sobie letniego czasu, postaw na skuteczną i długotrwałą depilację. Taką zagwarantować może seria zabiegów laserem GEM-IPL. To nowoczesny sposób na pozbycie się zbędnego owłosienia „raz a dobrze”. - Technologia IPL pozwala na szybką i bezbolesną depilację, która na dobre likwiduje mieszki włosowe, dzięki czemu włoski nie odrastają - opowiada dr Bliżanowska. - Wiosna to ostatni dzwonek przed latem, gdyż pełny efekt daje nie jeden, ale seria ok. 4 zabiegów, które przeprowadza się w odstępie 6-12 tygodni.

Po takiej wiosennej kuracji będziesz mogła poświęcić czas do tej pory przeznaczany na depilację, na znacznie przyjemniejsze zajęcia.

***
Agnieszka Bliżanowska - specjalista dermatologii. Problemami dermatologii estetycznej zajmuje się od ponad 10 lat. Członkini Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, współautorka publikacji z zakresu dermatologii. Założycielka Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej we Wrocławiu i Warszawie. Specjalizuje się w zawansowanych technikach odmładzania skóry, nowoczesnej terapii trądziku i leczeniu łysienia. Finalistka konkursu Sukces pisany szminką. Bizneswoman Roku 2008.