Domowe maseczki na suche włosy

Żeby suche włosy wyglądały pięknie, należy dbać o nie szczególnie troskliwie. Drogie kosmetyki często zawodzą, a niekiedy wydajemy ostatnie pieniądze. Tymczasem zapominamy o dobrodziejstwach natury – przedstawiamy więc przepisy na domowe maseczki na suche włosy.

Włosy to jedna z tych partii, o które kobiety dbają najbardziej. Ciekawa fryzura często przykuwa uwagę mężczyzn, a lśniące i zdrowe włosy sprawiają, że czujemy się pewnie. Kiedy nasze włosy tracą dobrą kondycję i stają się suche, rozdwojone i zniszczone, nie należy panikować, ani biec do drogerii po preparaty, które często zawodzą. Każda z nas może samodzielnie przygotować odżywczą maseczkę na włosy, która sprawi, że odzyskają one dawny blask.

Zalety domowych maseczek na włosy

Zaletą samodzielnego sporządzania maseczek na włosy jest to, że możemy je dowolnie modyfikować i dodawać składniki, które sprawią, że nasze włosy staną się w stu procentach odżywione. Składniki, które są najczęściej używane do produkcji maseczek znajdują się w naszym domu, a do apteki trzeba udać się najwyżej po olejek rycynowy czy naftę kosmetyczną. Włosom suchym i zniszczonym potrzeba reguralnej pomocy, dlatego wykonywanie maseczek powinno wejść w twój nawyk. Raz na jakiś czas warto zafundować włosom odżywczą maseczkę, która zregenruje strukturę włosa i utrzyma go w dobrej kondycji.

Maseczka na suche włosy z jajka i piwa

To połączenie nie brzmi zbyt ciekawie, jednak okazuje się, że dla włosów taka kombinacja jest jak najbardziej porządana. Żółtko należy wymieszać z czterema łyżkami piwa i powstałą maseczkę nałożyć na włosy. Ważne jest to, by włosy zawinąć w ręcznik lub w folię, ponieważ pod wpływem ciepła włosy szybciej wchłaniają odżywcze substancje. Po 15 minutach umyj głowię szamponem. Ta maseczka nie tylko odżywia zniszczone włosy, ale także powoduje, że stają się puszyste i gęstsze.

Maseczka na suche włosy z oliwy z oliwek i soku z cytryny

Około pół szklanki podgrzanej oliwy należy wymieszać z sokiem z całej cytryny i nałożyć na włosy, zawinąć włosy w folię i odczekać kilkanaście minut. Dla uzyskania porządanych efektów maseczkę należy nakładać kilka razy w miesiącu, a w przypadku bardzo zniszczonych i suchych włosów dwa razy w tygodniu.

Maseczka na suche włosy z oleju rycynowego

W skład tej maseczki, opócz oleju rycynowego, wchodzą żółtko i łyżeczka soku z cytryny. Powstałą miksturę nanieś na włosy i ściągnij folię dopiero po 30 minutach. Olejek rycynowy to tzw. środek cud wśród preparatów do pielęgnacji włosów. Zalecany jest do odżywania brwi czy rzęs, a przede wszystkim włosów, ponadto działa jak tonik, a wszystko to dzięki zawartości kwasów omega-9, witaminy E oraz protein.

Nafta kosmetyczna na suche włosy

Zbawienne działanie nafty znane jest od dawna. Jest to środek, który nie tylko pomaga w regenracji włosa, ale także eliminuje łupież i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Naftę należy wetrzeć we włosy i spłukać ją po 10 minutach.

Maseczka „majonezowa”

Nie, to nie jest to o czym myślisz! Do pielęgnacji włosów absolutnie nie należy stosować majonezu, który można dostać w sklepie. Dlaczego? Powód jest bardzo prosty, oprócz konserwantów różnego rodzaju, majonez spożywczy zawiera ocet. Do stworzenia własnej maseczki majonezowej potrzebne będą żółtko, olej rzepakowy oraz sok z cytryny. Wszystkie te składniki miksujemy aż do uzyskania majonezu. Powstałą maseczkę należy pozostawić na włosach przez godzinę.

Czarna rzepa na suche włosy

Czarna rzepa to kolejny produkt, który może pomóc naszym włosom. Warzywo należy zetrzeć na tarce, zalać gorącą wodą. Po ostygnięciu odcedzić i odstawić na 24 godziny. Wywarem można codziennie płukać włosy po umyciu. Jeśli naprawdę chcesz sprawić, by twoje włosy odzyskały blask i przestały być suche, musisz zdać sobie sprawę ze szkodliwości, jakie niosą urządzenia typu suszarka, lokówka czy prostownica. Wynalazki te ułatwiają życie, ale niestety nie przynoszą niczego dobrego strukturze naszego włosa. Całkowite wyeliminowanie używania suszarki czy prostownicy może być dla ciebie niemożliwe, dlatego skup się na zmniejszeniu częstotliwości ich używania.

Aleksandra Socha