Masowy problem

Hej! .. widze,że duzo osob ma ten problem :( .. ja unikalam osoby z opryszcxzka szerokim łukiem ale i tak mnie dopadla .. zaczelo sie w wakacje .. jak bylam w angli .. dostalam jakies swinstwo :/ .. przyjechalam do polski poszlam do lekzrza .. i stwierdzila mi ze mam liszaja :| to juz w ogole zalamka .. i tak leczylam sie 4 miesiace az samo zeszlo .. no i 2 tyg temu .. piojewilo sie znowu .. tamka masc co mialam na niby tego liszaja dalej nie pomagala .. wiec wybralam sie do deratologa-wenerologa, poniewaz .. rozsypalo mi sie to na delokdzie, szyji i siuśce :( ..wiec pani doktor stwierdzila mi ze to mam od partnera ..herpex simplex virus HSV -2 .. strasznie sie tym przejelam :( wrecz zalamalam .. wiec zaczelismy leczenie razem .. stosunek przez prezerwatywe .. i co .. pomimo stosunku przez gumke dalej niu to wychodzi .. odrazu .., po 3 godzinach i mam masakre :(((( .. bierzemy razem heviran plus tabletki odpornosciowe Lymphomyosot i Engystol ..pije wapno i jak czuje juz jakies pieczenie smaryje sie Detreomycyna .. ja juz sama nie wiem co mam robic ani jak sie chronic zeby temu zapobiedz .. a lekarze to rozkladaja rece :/ .. ale duzo czytalam o opryszce HSV -2 .. i jest to w srodku .. zakazenie szyjki macicy , pecherza itd .. a ja mam tylko na zewnatrz .. wiec musialam sobie to przeniesc :( .. Czytalam opisnie innych .. wiec moze wyprubuje trybiotyku czy herpexu ?? .. sama juz nie wiem .. cierpie strasznie :( .. i sadze ze wy tez :( .. pozdrawiam wszystkich chorutkich .. i trzeba dac jakos rade :** :)) ..