Młode pośladki: skórne wypełniacze mogą spowalniać starzenie

W niewielkim badaniu nad 80-latkami okazało się, że wypełniacze skórne nie tylko naciągają skórę, ale także sprawiają, że zaczyna ona zachowywać się młodziej. Prace ukazały się w Journal of Investigative Dermatology. Naukowcom przyświecał cel, którym było znalezienie sposobów na pomaganie starzejącej i cienkiej skórze w wyzdrowieniu po nacięciu bądź urazie.

Dr Gary Fisher z University of Michigan opowiada: do pośladków 24 80-latków wstrzyknęliśmy wypełniacz Restylane. Następnie przeprowadziliśmy biopsję po 1, 2, 4 i 12 tygodniach.

Co się okazało? Kiedy badacze zwiększyli mechaniczne ciśnienie wokół komórek, stwierdzili, że te odpowiadają bardziej zdecydowanie. Produkują nowy kolagen, a wiele cech skóry się poprawiło, tzn. skóra wygląda młodziej i zachowuje się młodziej.

Komórki skóry są otoczone przez tkankę łączną, która jest zrobiona z kolagenu. Kiedy tkanka łączna bądź macierz zewnątrzkomórkowa się starzeje, zaczyna pękać, powodując degeneracją skóry.

Kiedy wypełniacz wstrzyknięto w pośladki seniorów, pobudził on macierz zewnątrzkomórkową i komórki skóry do produkcji większej ilości kolagenu. Skóra również stała się grubsza i produkowała więcej naczyń krwionośnych.

Dr Fisher porównuje starzejące się komórki skóry i materiał je otaczający do osoby mieszkającej w rozpadającym się domu.

To znaczy, wyobraź sobie, że żyjesz w swoim domu, gotujesz, sprzątasz i krzątasz się wokół niego. Nagle twój dom się rozpada, mówi dr Fisher. Osiadasz w jednym punkcie. Nie możesz gotować, sprzątać, wykąpać się. Wygląda to tak, jakbyś przestał w ogóle funkcjonować, ale tak naprawdę z tobą jest wszystko w porządku.

Komórki otoczone przez starzejącą się macierz po prostu się poddają, zupełnie jak osoba w rozpadającym się domu.

Wstrzyknięcie wypełniacza niejako oszukuje komórki, które zaczynają się zachowywać jakby znów były młode. Czują, że ciśnienie wokół nich wzrasta, a więc pojawia się potrzeba większej ilości kolagenu, tłumaczy dr Fisher.

Nawet jeżeli odmładzanie pośladków wydaje się marnotrawstwem, to dr Fisher wyjaśnia, iż dolna partia ciała jest generalnie mniej zniszczona przez słońce i inne czynniki środowiskowe.

Przeprowadziliśmy badanie na pośladkach, ponieważ chcieliśmy oddzielić skutki uszkodzeń środowiskowych od skutków normalnego starzenia. Większość ludzi przez większość czasu nie pokazuje pupy. Wiemy, że komórki, nawet jeżeli wydaje się, że śpią, tak naprawdę czekają na sygnał, który będzie je stymulował. Być może kolejne badania pozwolą opracować jakiś balsam leczniczy, który będzie pobudzał śpiące komórki skóry, podsumowuje dr Fisher.