Opryszczka a szczepionka na odporność

ja szukając w necie jakiegoś środka na opryszczkę trafiłam na stronę leku o nazwie erazaban. muszę przyznać że strona jest przygotowana naprawdę fachowo i wiele się z niej dowiedziałam o tym wirusie. lek działa podobno w ten sposób, że chroni zdrowe komórki przed zainfekowaniem wirusem, przez co całe leczenie trwa dużo krócej. ważne jest tylko żeby smarować od momentu pojawienia się pieczenia. ja jeszcze nie stosowałam, bo nie miałam opryszczki od kilku miesięcy, ale kupiłam go już profilaktycznie, żeby był pod ręką.

Ja właśnie też dzisiaj kupiłam ten lek, o którym ktoś już wcześniej wspomniał (erazaban). Jest na prawdę dobry i jeszcze dodatkowo jest bardzo wygodny w użyciu. Polecam go. A tak poza tym to ja osobiście jeszcze, żeby pozbyć się tej obrzydliwej opryszczki moczę sobie wacik w wódce (bez większego znaczenia jakiej) i przytrzymuje chwilę, ale nie za długo, bo potem można sobie tylko zaszkodzić, więc dosłownie trzeba przyłożyc tylko na jakieś 5 sekund i powtórzyć to kilka razy dziennie. Pozdrawiam. :)

Ja tez walczę z opryszczką ... Myslałam, że jestem sama na świecie z tym paskudnym problemem. U mnie pojawia sie co pół roku, na górnej wardze, teraz miałam jedna na dolnej.
Wyskoczyła mi o 21.00, od razu wziełam kilka tabletek CeRutinu i posmarowałam grubo Zoviraxem. Całą noc nie spałam, żeby nie zmazać maści z ust. Rano nie miałam juz śladu po kroscie.
Farmaceutka powiedziała mi że plastry na opryszczke nie lecza jej tak naprawdę, ale maskuja i zapobiegaja swędzeniu, więc ich nie polecam.

Jest kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym opryszczka nie będzie pojawiała się zbyt często. Przede wszystkim należy zadbać o własny organizm. Układ odpornościowy wzmocni adma - preparat zawierający wyciągi z wielu roślin oraz wyciągi z żeń-szenia, lub jeżówki.

Dobrą pomocą w walce z wirusem jest witamina C i cynk, według badań substancje te doskonale chronią przed nawrotami opryszczki. Bogate w witaminę C są cytrusy, kiwi i papryka, a w cynk mięso z kurczaka i owoce morza.

Osoby zarażone HSV powinny unikać argininy. Ten aminokwas uaktywnia wirusa, jego duże ilości znajdują się w migdałach, orzechach, żelatynie i czekoladzie. Z kolei mleko, soja i mięso zawierają dużo lizyny, aminokwasu, który uniemożliwia wirusowi opryszczki rozwój.

Istotne jest też to, że nie każdy nosiciel HSV narażony jest na poważne choroby, pomimo to nie wolno ignorować opryszczki.