10 Badania rekomendują spirulinę jako posiłek dla cukrzyków

Wielu oszalało na punkcie spiruliny i jej właściwości zdrowotnych, i są na to potwierdzające badania. Jedno z nich, z Korei Południowej, skupiło się na pacjentach z cukrzycą typu II, by ustalić czy spirulina złagadza objawy wystarczająco, by uznano ją za wartościowe pożywienie,. I czy jest czymś więcej niż normalnym suplementem odżywczym?

Badacze zwerbowali 37 cukrzyków, którzy regularnie przychodzili do przychodni dla sprawdzenia ich stanu choroby. Rozbito ich na dwie grupy, jedną mającą zażywać spirulinę, i na drugą, tak zwaną kontrolną. Grupie od spiruliny zalecano zażywanie tego środka 8 gramów na dzień, dość sporą dawkę, zważywszy na to, że produktem jest miałki proszek.

Cudny proszek z glonów

Obie grupy miały utrzymać zalecaną codzienną dietę, bez dodawania innych suplementów odżywczych przez okres 12 tygodni. Suplement spiruliny nie miał wpływu na zwiększenie objętości masy ciała, ale znacząco obniża w surowicy poziom trójglicerydów i ciśnienie krwi, co jest powszechne u cukrzyków typu 2.

Spirulina również znacząco redukuje osocze dialdehydu malonowego  który jest biomarkerem utleniaczy. Badani z grupy spiruliny doświadczyli podwyższenia poziomu osoczy adiponektyny, która wiąże się ze zwiększeniem wrażliwości na insulinę i zmniejszeniu zagrożenia zawału serca.

Zatem zwiększony poziom adiponektynu sygnalizuje odwrócenie cukrzycy typu 2 i obniżenie zagrożenia na zawał serca.

Badacze odnotowali również to, że spirulina podziałała u tych badanych, którzy cierpieli na dyslipidemie, stan słabego trawienia tłuszczy (lipidów), który prowadzi do zwiększenia trójglicerydów i cholesterolu, powszechne u cukrzyków typu 2. Wyszli z uwagą;

„Te badania potwierdzają dowód na dobroczynne działania suplementów spiruliny na przepływ tłuszczowców we krwi, zmiany stanów zapalnych czy możliwości przeciwutleniaczy u koreańskich pacjentów z cukrzyca typu 2. Wyniki pokazują że spirulina jest obiecująca substancją wspomagająca cukrzyków.."

Ciemna strona glonów

Wiele korzyści daje spirulina, ale dr Michael Greger na swojej stronie NutritionFacts.org przedstawia przekonujące dowody  o mroczniej stronie niebiesko-zielonej algi i spiruliny. Doktor Greger zaznajomiony jest z dobrodziejstwem spiruliny i algi, ale zwraca uwagę na potencjalne ryzyko uszkodzenia wątroby i chorób zwyrodnieniowych układu nerwowego.

Przytacza badania które odkryły hepotoksyny uszkadzające wątrobę w spirulinie i neurotoksyny z niebiesko-zielonych alg. Neurotoksyny, które są tworzone z niebiesko-zielonych alg to Beta-metylamino L-alanina (BMAA- neurotoksyczny aminokwas), dr. Greger twierdzi, że ta substancję odnaleźć można w dwóch miejscach,- mózgu pacjenta z Alzheimerem bądź Parkinsonem czy inną zwyrodnieniową chorobą układu nerwowego i na półkach ze zdrową żywnością, w postaci produktów z glonami algi.

Zatem, jeśli nadal jesteś zainteresowany, powinieneś przypatrywać się etykietą i zaleceniom na produktach. Jedną z zalecanych firm jest E3Live, która uważa, że zaostrzyła kontrole jakościową swoich wyrobów.

Jarosław Koperski