Polska jest daleko w tyle nie tylko za krajami Europy Zachodniej, ale też np. za Słowacją i Czechami w stosowaniu nowoczesnych metod leczenia alergii – wynika z danych udostępnionych serwisowi odczulanie.info.
Choć na alergię i wywołane przez nią choroby układu oddechowego cierpi dziś ok. 15 mln Polaków, większość z nich nie leczy się w ogóle, lub stosuje jedynie leki, które walczą doraźnie z jej objawami. Jesteśmy też daleko w tyle za Europą w korzystaniu z nowoczesnych metod immunoterapii, takich jak – stosowane w wielu krajach szczepionki podjęzykowe w postaci kropel, czy najnowocześniejszej – tabletek.
Dla porównania szczepionki podjęzykowe we Francji, Belgii i Włoszech stanowią ponad 80 procent leków przepisywanych do immunoterapii, w Holandii, na Słowacji i w Czechach jest to między 60 a 80 procent, w Austrii między 40 a 60 procent, w Niemczech i Hiszpanii między 25 a 40%, w Polsce zaś to zaledwie 11,2% spośród wszystkich szczepionek odczulających. Dodajmy, że szczepionki odczulające stanowią w Polsce to zaledwie 0,21% całego rynku leków.
Nie wiemy, że chorujemy
Zdaniem ekspertów, jedną z największych barier w leczeniu alergii jest mała świadomość Polaków na temat tego czym w ogóle jest alergia.
Zobacz również:
- Objawy alergii przypominają inne schorzenia, dlatego często jest ona mylona np. z infekcją wirusową – mówi dr Piotr Dąbrowiecki, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, kierownik Oddziału Ratunkowego Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Kolejny problem to to, że nie wiemy że z alergii można się wyleczyć stosując immunoterapię, czyli odczulanie. - Ale nawet wśród pacjentów, którzy wiedzą, że są chorzy, większość wciąż przyjmuje tylko leki objawowe, zamiast prowadzić trwałe odczulanie – mówi dr Dąbrowiecki.
Pacjenci nie mają też pojęcia, że lekarz może przepisać im nowoczesną szczepionkę podjęzykową, a nie tylko zastrzyki. Tymczasem ta nowoczesna metoda, która jest bezpieczna i skuteczna, mogłaby zdaniem specjalistów wpłynąć na zwiększenie zainteresowania odczulaniem i jednocześnie zmniejszyć kolejki do alergologów, bo szczepionki podjęzykowe można stosować w domu.
- Pacjent stosuje ją samodzielnie, w zaleconych przez specjalistę dawkach pozostając jedynie w kontakcie z alergologiem, który nadzoruje leczenie – tłumaczy Prof. Krzysztof Buczyłko, kierownik Centrum Alergologii w Łodzi.
Metoda na pyłki
Prof. Buczyłko dodaje, że w krajach, w których szczepionki podjęzykowe są szeroko stosowane i uzyskały refundację (np. we Francji, Hiszpanii, Włoszech, Holandii, czy też u naszych sąsiadów: w Czechach i na Słowacji), znacznie zwiększyła się liczba leczonych pacjentów. Część chorych, szczególnie dzieci, preferuje tę metodę, bo po prostu boi się zastrzyków.
Zwiększenie świadomości pacjentów cierpiących na alergię na temat skutecznych metod leczenia alergii, jest jednym z celów „Światowego Tygodnia Alergii“, który od kilku lat ogłasza Światowa Organizacja Alergii (World Allergy Organization WAO).
W tym roku będzie trwać on od 8 do 14 kwietnia.
Komentarze do: 8 - 14 kwietnia 2013 - Światowy Tydzień Alergii