Próchnica, czyli jedno ze schorzeń atakujących nasze zęby, dotyczy w równej mierze osób dorosłych i dzieci. Nie ma więc znaczenia, czy zęby są stałe czy mleczne, i tak próchnica może je zaatakować. Co więcej, w przypadku zębów u małych dzieci, są one bardziej narażone na powstanie i szybkie rozprzestrzenianie się próchnicy, niż osoby dorosłe.
Z tego względu rodzice powinni dołożyć wszelkich starań ku temu, aby właściwie czyścić i chronić zęby swoich dzieci. W Polsce w wielu województwach uruchamiane są programy, których celem jest zapobieganie choroby próchnicowej u dzieci. Wprowadzenie takich programów w całej Polsce jest o tyle naglące, że kolejne statystyki pokazują, że stan uzębienia polskich dzieci jest co najmniej alarmujący.
Dane statystyczne są niepokojące
Gdański Uniwersytet Medyczny podaje, że w 2012 roku w regionie Pomorza w niektórych powiatach, aż 96-98% dzieci miało próchnicę. Nieco lepsze statystyki prezentowane są w większych miastach na Pomorzu – w Gdańsku np. w przypadku dzieci w wieku 6 lat, 63% miało próchnicę.
Stan uzębienia dzieci w perspektywie światowej
Jak wypada stan uzębienia polskich sześciolatków na tle innych krajów na całym świecie? Niestety, nie najlepiej. Polskie dzieci częściej mają próchnicę, w różnym stopniu, niż na przykład w krajach afrykańskich. Najzdrowsze zęby mają dzieci z Danii i Francji. W mniejszym stopniu próchnica rozpowszechniona jest w krajach takich jak Republika Południowej Afryki i Uganda, niż u dzieci w Polsce, gdzie dostęp do powszechnej, bezpłatnej opieki zdrowotnej dentystycznej jest bezproblemowy.
Dentyści na podstawie poczynionych obserwacji wskazują, że u sześciolatków, u których diagnozowana jest próchnica, około 5 zębów jest nią objętych, z czego tylko jeden ząb jest wyleczony. Skuteczność polskiej opieki zdrowotnej w tym zakresie wyraźnie kuleje, a profilaktyka okazuje się nieskuteczna. Gorzej jest tylko w Wietnamie. Od 1 do 3 zębów objętych próchnicą mają dzieci w Dani, USA czy w Ugandzie.
Skąd bierze się plaga próchnicy u dzieci?
Zobacz również:
Dentyści i naukowcy odpowiadają, że próchnica u kilkuletnich dzieci jest chorobą cywilizacyjną. Wynika ona w przeważającej ilości przypadków z niewłaściwego dbania o higienę jamy ustnej u dzieci. Maluchy nie mają wyrobionego u siebie nawyku mycia zębów co najmniej dwa razy dziennie. To zaniedbanie, za które odpowiadają rodzice. Ci zaś są niewłaściwie lub nieprawidłowo informowani o profilaktyce stomatologicznej przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Małe dzieci rzadko kiedy są pacjentami w ośrodkach zdrowia. Na wizytę w specjalnym gabinecie stomatologicznym dla dzieci niejednokrotnie trzeba czekać nawet pół roku, dlatego też rodzice rezygnują z wizyt profilaktycznych. W wieku dwóch lat dzieci powinny choć raz odwiedzić dentystę, bowiem powinien on sprawdzić stan uzębienia i wykonać darmowe, przysługujące z NFZ-tu lakierowanie zębów mlecznych, chroniące między innymi przed próchnicą.
Większość rodziców sądzi, że zębów mlecznych nie należy szczotkować w ten sam sposób, jak zębów stałych. Nic bardziej mylnego, bowiem kondycja zębów mlecznych u dzieci wpływa w bezpośredni sposób na stan zdrowia stałego uzębienia. Już przy pierwszych ząbkach wyżynających się u niespełna rocznych dzieci, trzeba rozpocząć ich mycie z użyciem specjalnych past i szczoteczek do zębów.
Zdecydowana większość (około 80% wg wyników badań zamieszczonych w raporcie Ministerstwa Zdrowia „Monitorowanie stanu zdrowia jamy ustnej populacji polskiej w latach 2010-2012”) przypadków próchnicy u dzieci wynika z prowadzonego przez nie stylu życia. Tak naprawdę, niewiele dzieci ze zdiagnozowaną próchnicą ma słabe szkliwo zębów, albo naturalną podatność na powstawanie tego typu schorzeń zębów. Dzisiejszy tryb żywienia dzieci sprzyja powstawaniu próchnicy, a w połączeniu z brakiem odpowiedniej higieny jamy ustnej, bakterie na zębach mogą się bez przeszkód rozwijać i przyczyniać do powstawania próchnicy.
Profilaktyka najważniejsza
Kluczowe dla walki z rozprzestrzeniającą się „epidemią” próchnicy u kilkuletnich dzieci, jest uświadamianie rodzicom, jak ważne jest codzienne szczotkowanie zębów u dzieci. W latach 2013-2023 w wielu powiatach w Polsce, m.in. w powiecie wejherowskim i kartuskim, gdzie statystyki próchnicy u dzieci są bardzo złe, zostanie uruchomiony program zapobiegania choroby próchnicowej.
W jego ramach zaplanowano m.in.:
- instruktaż z zakresu profilaktyki stomatologicznej dla rodziców,
- badania dzieci,
- lakierowanie zębów.
Kilkanaście lat temu w każdym przedszkolu lub szkole funkcjonował gabinet dentystyczny, dzięki czemu już od najmłodszych lat uzębienie najmłodszych znajdowało się pod stałą kontrolą specjalistów. Dziś sporadycznie w szkołach i to raczej w prywatnych jest taki gabinet. Zaniechano również przeprowadzanie u dzieci w szkołach zabiegów fluoryzacji, co pozwalało na ochronę zębów przed próchnicą.
Recepta na zdrowe zęby
To rodzice i opiekunowie powinni zadbać o to, aby u dzieci nie diagnozowano w takiej skali próchnicy, jak w chwili obecnej. Wpojenie najmłodszym jak ważne jest szczotkowanie zębów i higiena jamy ustnej będzie procentowało w przyszłości. Dzieci będą miały zdrowe, piękne zęby, a jako dorośli ludzie nie będą obawiali się gabinetów dentystycznych. Najmłodszym dentysta powinien kojarzyć się jak najbardziej pozytywnie – z miłą wizytą, w kolorowym gabinecie i z zabawą. Wtedy nie będzie występował w ogóle problem oporu przed wizytami w gabinetach stomatologicznych.
Autor: www.ajona.pl
Komentarze do: Alarmujący stan uzębienia polskich dzieci!