Nowe odkrycie pomoże wyjaśnić, dlaczego wypijany w nadmiarze alkohol u niektórych osób wyraźnie zwiększa ryzyko raka, podczas gdy u innych nie stwarza tak dużego zagrożenia - informuje „Nature Genetics”.Ponad 70% pacjentów z rakiem jamy ustnej i gardła to osoby, które piją za dużo. Picie, wraz z paleniem tytoniu, sprzyja także rakowi przełyku; odgrywa również rolę w przypadku raka piersi, wątroby i jelita.
Jak wykazały badania przeprowadzone na 9000 osób przez międzynarodową agencję badań nad rakiem z siedzibą w Lyonie, dwa warianty genów zwanych ADH, które chronią przed rakiem jamy ustnej i gardła pozwalają 100 razy szybciej rozkładać alkohol na mniej szkodliwe związki. Jak jednak zaznaczają specjaliści, chcąc uniknąć problemów zdrowotnych lepiej po prostu nie nadużywać alkoholu - odpowiedni genotyp wcale nie gwarantuje bezkarnego picia, ryzyko chorób nadal jest wyższe niż u niepijących.(PAP)
Komentarze do: Alkohol a zachorowania na raka