Alzheimer: wczesna diagnoza i co potem?

Jak żyć z wczesną diagnozą choroby Alzheimera, podczas gdy nie ma na nią żadnego lekarstwa? W ramach Światowego Dnia Choroby Alzheimera, który miał miejsce 21 września, Francuzów przepytano, co sądzą na temat wczesnego wykrywania tej choroby neurodegeneracyjnej.

Sondaż zaprezentowano w trakcie Université d’été Alzheimer, który odbywał się w ubiegłym tygodniu w Lille.

Okazuje się, że 9 na 10 obywateli kraju nad Sekwaną chciałoby, aby diagnoza wczesnych oznak Alzheimera była możliwa. Oznacza to, że gdyby któregoś dnia faktycznie pojawił się taki test, 90% osób chętnie poddałoby się badaniu.

Dalej – 63% Francuzów chciałoby na jego podstawie podjąć decyzję na przyszłość w pełni świadomości, a 54% skorzystałoby z okazji, aby zorganizować dla siebie opiekę na czas choroby.

Niestety taki test jeszcze nie istnieje, choć neurolodzy, psychiatrzy, psycholodzy i geriatrzy przewidują jego rychłe nadejście. I już teraz stawiają pytania: Co robić z tą wiedzą? Co zrobić z przyszłą chorobą, jeżeli ktoś jest w związku? Jak żyć po diagnozie?

Aktualny stan wiedzy pozwala zdiagnozować chorobę Alzheimera u osoby, która skarży się na zaburzenia pamięci i zaburzenia funkcjonalne. Narzędzia, które lekarze mają do dyspozycji, pozwalają postawić trafną diagnozę.

Ale realizacja prób klinicznych na ludziach, którzy nie mają objawów choroby, stawia wiele pytań etycznych. Na przykład, według jakich kryteriów przyjmować ludzi do takich testów?

Prof. Florence Pasquier ze szpitala w CHU de Lille, mówi: - Jako lekarz widzę jedynie ludzi, którzy przychodzą na konsultację dobrowolnie. Pozwala mi to zaobserwować wszystkie korzyści, jakie odnoszą ci pacjenci z wczesnego rozpoznania objawów. Pierwsze badania i poznanie diagnozy, a następnie wczesna obserwacja pozwalają na łagodne przejście do procesu, który będzie bardzo długi.

Specjaliści od choroby Alzheimera są pewni jednego – wczesne leczenie pozwala poprawić jakość życia chorych, nawet jeśli na tę chwilę nie istnieje żaden lek na tę chorobę.

Alzheimer w liczbach:

- w 2012 na całym świecie żyło 24 000 000 ludzi chorych na Alzheimera;

- każdego roku rejestruje się 4 600 000 nowych przypadków, czyli jeden co 7 sekund.