Szukaj

Amasia: przyszły superkontynent?

Podziel się
Komentarze0

Amasia, zapamiętajmy tę nazwę. Albowiem, tak ma się nazywać przyszły superkontynent, który może utworzyć się w ciągu kolejnych 50 000 000 do 200 000 000 lat. Kontynenty ziemi mają się w tym czasie przemieścić do tego stopnia, że Ameryka wejdzie w kolizję z Azją.



Te dwa kontynenty stworzą potężną całość, do której dołączą się Afryka oraz Oceania, według badaczy amerykańskich, którym przewodził Ross Mitchell. Rezultaty zostały opublikowane w artykule w naukowym przeglądzie Nature.

Wszystkie te kontynenty mogą się, w dalekiej, dalekiej przyszłości, spotkać przy biegunie północnym, aby stworzyć w ostatecznym rozrachunku jeden potężny superkontynent. Takie są przynajmniej przypuszczenia badaczy z amerykańskiego uniwersytetu Yale University.

Ekipa ta nawet znalazła już nazwę dla tego nowego superkontynentu: Amasia.

Arktyka i Morze Karaibskie znikną więc, a Afryka i Oceania przyłączą się do tej masywnego kontynentu.

W jaki sposób naukowcy stworzyli ten scenariusz?

Otóż, przeanalizowali mangetyzm dawnych skał oraz zrealizowali mapę ich przemieszczania się na świecie wraz z upływem czasu. Są to dane, którymi naukowcy się posłużyli, aby zrobić mapę ruchów kontynentów, popychanych przez płaszcz ziemski.


Jak wyjaśniają jeszcze naukowcy, ten płaszcz ziemski popycha kontynenty do przemieszczania się w sposób całkowicie dla nas niezauważalny każdego roku. Badaczom w ten sposób udało się dojść do konkluzji, według której tworzenie się superkontynentów przebiega według pewnego modelu.

Pangea, najświeższy superkontynent, który podzielił się zaledwie 300 000 000 lat temu, aby dać początek kontynentom w tej postaci, w jakiej znamy je dziś, miała obrócić się o 90 stopni w stosunku do Rodinii. Rodnia to była poprzedniczka Pangei, która sama z kolei obróciła się o 90 stopni do poprzedniego superkontynentu, któremu nadano nazwę Nuna.

Lepsze poznanie tektoniki płyt

Ross Mitchell i jego zespół wysnuwają więc hipotezę, że supekontynenty ustawiają się w zależności od stałej osi znajdującej się na poziomie równika. A każdy z nich obraca się o 90 stopni w stosunku do poprzednika.

Inne zespoły badawcze mają teraz skupić się na przetesowaniu wiarygodności hipotezy zaproponowanej przez badaczy amerykańskich.

Jeżeli możemy odnaleźć dokładną pozycję superkontynentów, będziemy mieli bardziej dokładną informację na temat mechanizmu tektoniki płyt w historii Ziemi. Możemy również dzięki temu uzyskać więcej informacji na temat stref paleologicznych, gdzie głęboka materia płaszcza ziemskiego wyszła na powierzchnię i gdzie ponownie zeszła na dół, zabierając ze sobą skały z powierzchni, podkreśla Jerome Ganne, geolog z francuskiego centrum badawczego CNRS/IRD.

Komentarze do: Amasia: przyszły superkontynent?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz