Coraz więcej osób uprawia sport dla rekreacji. Niestety w konsekwencji wiąże się to również ze wzrostem urazów ortopedycznych wśród amatorów. Nowoczesna medycyna doskonale radzi sobie jednak z tym problemem. Umożliwia powrót do aktywnego trybu życia nawet już po kilu tygodniach od zabiegu.
Dla wszystkich, którzy cenią sobie zdrowe życie, kondycję fizyczną i dobre samopoczucie sport jest idealnym hobby. Za każdym razem, gdy poziom naszej aktywności fizycznej wzrasta dotleniamy organizm, kształtujemy sylwetkę oraz przedłużamy swoje życie. Umiarkowany wysiłek stymuluje hormon wzrostu, który działa odmładzająco. W naszym organizmie uwalniane są również endorfiny, popularnie zwane hormonem szczęścia. Może dlatego w ostatnim czasie fenomen sportu nie ma sobie równych. Wielkie imprezy rangi mistrzowskiej nie tylko gromadzą przed telewizorami setki milionów widzów, ale również nadają trend i zachęcają do fizycznej aktywności amatorów. Niestety wraz ze zwiększającym się zainteresowaniem rekreacją zwiększa się również liczba urazów spowodowanych przez sport.
Problem urazów doznawanych przez ludzi aktywnie spędzających czas stał się ważnym zagadnieniem medycznym. Rosnące zainteresowanie tego rodzaju aktywnością sprawiło, że współczesna medycyna zaczęła dynamicznie rozwijać się w dziedzinie traumatologii sportowej. Często bowiem nieprawidłowa diagnoza i leczenie może prowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu, skutecznie zniechęcić lub uniemożliwić dalsze uprawianie ulubionej dyscypliny. Urazy kończyn to zmora wielu „weekendowych” sportowców. Poważne kontuzje mogą doprowadzić do sytuacji konieczności przerwania treningów z powodu dysfunkcji i bólu. - Biegam dla przyjemności i zdrowia. Jako amator nie mogę liczyć na rady wykształconego trenera. Dlatego mimo rozgrzewki i odpowiedniego stroju zdarzają mi się kontuzje i urazy – mówi Paweł Zięba uczestnik amatorskich maratonów. - W zeszłym roku uszkodziłem kolano i musiałem przestać biegać na kilka miesięcy - dodaje.
Zobacz również:
Diagnostyka i leczenie takich stanów jest bardzo trudne i czasochłonne. W ortopedii, gdzie ważny dla pacjenta jest szybki powrót do pełnej sprawności fizycznej, coraz częściej stosowane są rozwiązania małoinwazyjne. Dzięki nim rekonwalescencja i powrót do pełnego zakresu ruchu możliwy jest już po kilku tygodniach. Minimalny zanik mięśni, mniejszy ból pooperacyjny, brak obrzęku po zabiegu to możliwości, które daje nam dzisiejsza medycyna. Jedną z zaawansowanych metoda leczenia uszkodzeń ortopedycznych jest technika operacyjna LARS. LARS to gama syntetycznych więzadeł, które znajdują rozmaite zastosowanie - od rekonstrukcji więzadeł krzyżowych kolana, po operacje stawów skokowych i ramiennych. Zaprojektowane są w taki sposób, aby naśladować naturalne, anatomiczne włókna więzadeł. Dzięki temu mogą być używane w połączeniu z zachowanymi fragmentami więzadeł własnych pacjenta lub w połączeniu z przeszczepioną od niego tkanką. Technika LARS skierowana jest przede wszystkim do ludzi młodych, osób aktywnie spędzających czas, a także sportowców zawodowych i amatorów. Pomaga leczyć, częste w tych grupach, rozmaite formy zerwania ścięgien.
W renomowanych ośrodkach na świecie już dawno całkowicie odstąpiono od zabiegów na otwartym kolanie czy chrząstkach stawowych. Wiążą się one bowiem z dużym uszkodzeniem sąsiadujących tkanek miękkich. Wyższym poziomem tego typu zabiegów są operacje artroskopowe, w tym naprawy uszkodzonych łąkotek oraz więzadeł krzyżowych. Artroskop jest urządzeniem stosowanym nie tylko do zabiegów operacyjnych, ale również w diagnostyce i leczeniu chorób chrząstki stawowej i zwyrodnieniu kolana, co zdecydowanie minimalizuje inwazyjność poszczególnych zabiegów. Z rekonstrukcji artroskopowej mogą również skorzystać osoby z urazem więzadła krzyżowego stawu kolanowego, który jest bardzo częsta kontuzjom zwłaszcza wśród sportowców amatorów. – Dzięki nowoczesnym metodom leczenia ortopedzi po zdiagnozowaniu urazu są w stanie doprowadzić w bardzo krótkim czasie pacjenta do pełnej sprawności, przy ograniczeniu cierpienia z jego strony – mówi doktor Klaudiusz Kosowski, konsultant koordynator w ortopedii i traumatologii szpitala Med Polonia. – Operacje typu LARS i inne zabiegi małoinwazyjne dają wiele korzyści. Skrócony czas operacji, mniejszy ból oraz brak unieruchomienia to ich ogromne zalety – dodaje.
Coraz więcej ludzi spędza aktywnie czas. Regularne uprawianie sportu przestało być już ekstrawagancją. Dlatego też znaczenie problemu urazowości w medycynie wzrasta. Nowoczesne sposoby leczenia i rehabilitacji przestały być zarezerwowane wyłącznie dla sportowców wyczynowych. Dzisiejsze metody operacyjne pozwalają na bardzo szybki powrót każdego pacjenta do normalnego życia po zabiegu, przy jednoczesnym ograniczeniu bólu, jaki towarzyszy kontuzjom.
Komentarze do: Amatorski uraz, profesjonalny zabieg