zawsze myslalam ze mnie to nie dopadnie poznalam fajnego faceta wazylam 52 kg przy 168 cm zwrostu wstydzilam sie przy nim jesc wiec przestalam bardzo szybko schudlam i spodobalo mi sie bycie szczupla choc zawsze uwazalam ze nie jestem gruba.teraz waze 42 kg i uwazam ze jestem gruba potrafie nie jesc nic przez pare dni a jak cos zjem ide wywolac wymioty nie wiem czy to bulimia czy anoreksja ale czuje sie strasznie zmeczona nie ciesze sie z niczego nie rozmawiam z przyjaciolmi caly czas siedze w domu wiem ze potrzebuje pomocy ale z kad ja wziasc wstydze sie przyznac mamie w ten sposob ja roszczaruje a co bedzie jak mnie znienawidzi nie moge jej tego zrobic a co jak moje kochanie mnie zostawi takie pytania czesto sobie zadaje i dlatego nikomu nie umiem sie przyznac do tego a jest mi naprawde ciezko pomocy
martha...21-04-2007 12:50
idź do lekarza... nie musisz nikomu o tym mówić... a Twoja mama jak sie o tym dowie to napewno bedzie rozczarowana z powodu tego ze nie zauważyła że jej córka jest w niebezpieczeństwie... dbaj o siebie!
ania 021-04-2007 16:04
Mogłabyś zwrócić się o pomoc do psychologa, nie musisz mieć skierowania od lekarza rodzinnego. Wiem co czujesz, uwierz mi. Myślę, że potrzebujesz fachowej pomocy, bo przecież gdybyś potrafiła poradzić sobie z tym sama, już dawno byś to zrobiła. Pomyśl o tych, których kochasz, którzy Cie potrzebują, zrób to dla nich bo zdajesz sobie sprawę do czego może prowadzić Twój problem. Jest Ci potrzebne wsparcie psychologiczne i emocjonalne. Im prędzej zrobisz coś w tym kierunku,tym lepiej, nie przedłużaj, nie pogrążaj się w tym.
~ziiom22-04-2007 20:18
niechce tak cierpieć jak wy
~migotka26-04-2007 20:24
mnie nie znienawidzili... wspierali mnie w moim cierpieniu...gdy byłam chora unikałam ludzi,nie miałam chłopaka,ale mam teraz,gdy przybrałam na wadze...bałam się zacząć cokolwiek,mimo iż byłam zakochana,więc opowiedziałam mu wszystko i zniknęłam z jego życia na 1 1/2 roku,a on czekał na mnie...teraz ważę 53kg przy wzroście 164,więc jestem...no cóż...jak na mój chory obraz - gruba...a on trwa przy mnie i patrzy tylko z troską gdy nie jem nic przez cały dzień,stara się mnie przekonać,że kocha moje ciało...
nie musisz bliskim nic mówić,ale wsparcie jakiego mogą Ci udzielić,jeśli tylko zrozumieją jest niezastąpione...życzę ci zdrowia i siły by zwalczyć anoreksję,bo wydaje mi się,że to anoreksja...
~Sysia29-04-2007 15:00
Moja kumpela ostatnio zwierzyła mi się że ma bulimię..:( Podobnie jak TY boi się o tym powiedzieć bliskim. Bardzo mnie to niepokoi... To jest na prawdę wspaniała dziewczyna, wygląda świetnie, zarywa do niej wielu chłopców, a ona twierdzi, że nikomu się nie podoba. Tu chodzi o waszą psychikę. Od was wszystko zależy! Opowiedz o swoim problemie jakiejś dobrej koleżance albo jeśli masz - przyjaciółce. Ja postaram się pomóc mojej Kasi i zrobię wszystko co w mojej mocy żeby z tego wyszła. Jestem pewna, że tobie też się uda. 3maj się
~dzwoneczek04-05-2007 21:20
mam 17 lat i w podobny sposob wpadlam w ta chorobe,za kazdym razem keidy wybieralam sie z moim chlopakiem na jakikolwiek obiad wstydzilam sie przy nim jesc i z czasem zaczelam sie odchudzac, ale nie wstydze sie mowic o tym co sie dzieje, jednak jest mi strasznei trudno dlatego rozumiem cie,jezeli twoja mama kocha cie to napewno bedzie starala sie ci pomoc i nie rozczarujesz jej,najlepiej gdybys skorzystala z pomocy specjalisty ale wiem o tym ze latwo jest razdic a samej jest mi trudno z tej pomocy skorzystac
~mam światełko w tunelu, a04-05-2007 22:09
Mam problem, moja kuzynka ma bulimie. Schudła tak szybko, że niewiem kiedy to się stało, a to wszystko przez jej koleżanke z kasy bo ona tez ma bulimie. Asia zawsze był otyła, ale taka ją lubiłam mimo, że cały czas miała nad wszystkimi kontrole i była dla wszystkich chamska i arogancka. Gdy schudła jej tato szantażował ją że jeżeli nie zgrubnie to ... jeśli nie będzie wazyła więcej a ona ciągle chudła. Teraz nie ma przyjaciół, zawsze znajdowała temat do rozmowy i siedzi cicho, nie potrafi nic wydusić z siebie to bardzo przykre. Najgorsze jest to że nie umiem z nią rozmawiac o jej problemie nawet nie weim czy moge cos o tym wspomnieć PROSZE O POMOC POWIEDZCIE MI CO MAM ZROBIĆ I O CZYM Z NIĄ ROZMAWIAC ŻEBY SIĘ OTWARŁA
Anoreksja czy bulimia?
zawsze myslalam ze mnie to nie dopadnie poznalam fajnego faceta wazylam 52 kg przy 168 cm zwrostu wstydzilam sie przy nim jesc wiec przestalam bardzo szybko schudlam i spodobalo mi sie bycie szczupla choc zawsze uwazalam ze nie jestem gruba.teraz waze 42 kg i uwazam ze jestem gruba potrafie nie jesc nic przez pare dni a jak cos zjem ide wywolac wymioty nie wiem czy to bulimia czy anoreksja ale czuje sie strasznie zmeczona nie ciesze sie z niczego nie rozmawiam z przyjaciolmi caly czas siedze w domu wiem ze potrzebuje pomocy ale z kad ja wziasc wstydze sie przyznac mamie w ten sposob ja roszczaruje a co bedzie jak mnie znienawidzi nie moge jej tego zrobic a co jak moje kochanie mnie zostawi takie pytania czesto sobie zadaje i dlatego nikomu nie umiem sie przyznac do tego a jest mi naprawde ciezko pomocy
idź do lekarza... nie musisz nikomu o tym mówić... a Twoja mama jak sie o tym dowie to napewno bedzie rozczarowana z powodu tego ze nie zauważyła że jej córka jest w niebezpieczeństwie... dbaj o siebie!
Mogłabyś zwrócić się o pomoc do psychologa, nie musisz mieć skierowania od lekarza rodzinnego. Wiem co czujesz, uwierz mi. Myślę, że potrzebujesz fachowej pomocy, bo przecież gdybyś potrafiła poradzić sobie z tym sama, już dawno byś to zrobiła. Pomyśl o tych, których kochasz, którzy Cie potrzebują, zrób to dla nich bo zdajesz sobie sprawę do czego może prowadzić Twój problem. Jest Ci potrzebne wsparcie psychologiczne i emocjonalne. Im prędzej zrobisz coś w tym kierunku,tym lepiej, nie przedłużaj, nie pogrążaj się w tym.
niechce tak cierpieć jak wy
mnie nie znienawidzili... wspierali mnie w moim cierpieniu...gdy byłam chora unikałam ludzi,nie miałam chłopaka,ale mam teraz,gdy przybrałam na wadze...bałam się zacząć cokolwiek,mimo iż byłam zakochana,więc opowiedziałam mu wszystko i zniknęłam z jego życia na 1 1/2 roku,a on czekał na mnie...teraz ważę 53kg przy wzroście 164,więc jestem...no cóż...jak na mój chory obraz - gruba...a on trwa przy mnie i patrzy tylko z troską gdy nie jem nic przez cały dzień,stara się mnie przekonać,że kocha moje ciało...
nie musisz bliskim nic mówić,ale wsparcie jakiego mogą Ci udzielić,jeśli tylko zrozumieją jest niezastąpione...życzę ci zdrowia i siły by zwalczyć anoreksję,bo wydaje mi się,że to anoreksja...
Moja kumpela ostatnio zwierzyła mi się że ma bulimię..:( Podobnie jak TY boi się o tym powiedzieć bliskim. Bardzo mnie to niepokoi... To jest na prawdę wspaniała dziewczyna, wygląda świetnie, zarywa do niej wielu chłopców, a ona twierdzi, że nikomu się nie podoba. Tu chodzi o waszą psychikę. Od was wszystko zależy! Opowiedz o swoim problemie jakiejś dobrej koleżance albo jeśli masz - przyjaciółce. Ja postaram się pomóc mojej Kasi i zrobię wszystko co w mojej mocy żeby z tego wyszła. Jestem pewna, że tobie też się uda. 3maj się
mam 17 lat i w podobny sposob wpadlam w ta chorobe,za kazdym razem keidy wybieralam sie z moim chlopakiem na jakikolwiek obiad wstydzilam sie przy nim jesc i z czasem zaczelam sie odchudzac, ale nie wstydze sie mowic o tym co sie dzieje, jednak jest mi strasznei trudno dlatego rozumiem cie,jezeli twoja mama kocha cie to napewno bedzie starala sie ci pomoc i nie rozczarujesz jej,najlepiej gdybys skorzystala z pomocy specjalisty ale wiem o tym ze latwo jest razdic a samej jest mi trudno z tej pomocy skorzystac
Mam problem, moja kuzynka ma bulimie. Schudła tak szybko, że niewiem kiedy to się stało, a to wszystko przez jej koleżanke z kasy bo ona tez ma bulimie. Asia zawsze był otyła, ale taka ją lubiłam mimo, że cały czas miała nad wszystkimi kontrole i była dla wszystkich chamska i arogancka. Gdy schudła jej tato szantażował ją że jeżeli nie zgrubnie to ... jeśli nie będzie wazyła więcej a ona ciągle chudła. Teraz nie ma przyjaciół, zawsze znajdowała temat do rozmowy i siedzi cicho, nie potrafi nic wydusić z siebie to bardzo przykre. Najgorsze jest to że nie umiem z nią rozmawiac o jej problemie nawet nie weim czy moge cos o tym wspomnieć PROSZE O POMOC POWIEDZCIE MI CO MAM ZROBIĆ I O CZYM Z NIĄ ROZMAWIAC ŻEBY SIĘ OTWARŁA
Polecamy:
Anoreksja - choroba czy styl życia?
Jak rozpoznać anoreksję i bulimię?
Czy anoreksję można wyleczyć?
Produkty, które hamują apetyt
Jak schudłam 20 kg w 4 miesiące?
Jak ograniczyć słodycze?
Jak utrzymać wagę?
Ocet jabłkowy a odchudzanie