Nowe aplikacje dla smartfonów, które są połączone z aparatami słuchowymi, pomagają osobom z uszkodzonym słuchem w podwyższaniu głośności dźwięku na ich urządzeniach przenośnych oraz pozwalają używać słuchowych aparatów jako słuchawek do prowadzenia rozmów telefonicznych, odsłuchiwania klipów z YouTube i muzyki.
Wg badań National Istitute of Deafness and Other Communication Disorders około 36 milionów dorosłych Amerykanów ma ubytki słuchowe. Ale tylko jedna osoba z grupy pięciu dorosłych używa aparatu słuchowego.
„Ludzie będą zawsze potrzebowali dobrych aparatów słuchowych, ale postęp technologiczny, różnicujący odbiorców, sprawi, że będziemy potrzebowali łączności z komórkami, a to będzie wymagało aplikacji” - mówi Lars Viksmoen, szef GN ReSound, wytwórca duńskich aparatów słuchowych.
Nowa i bezpłatna aplikacja, ReSound Smart dla iPhone’ów, umożliwia korzystanie z aparatów słuchowych jak ze słuchawek oraz pozwala ich użytkownikom zdalnie zmieniać ustawienia dźwięków w ich aparatach - takie jak głośność, tony niskie i wysokie. Aplikacja samoczynnie zapamiętuje ustawienia dla poszczególnych lokalizacji. „Powiedzmy, że jesteś w miejscu, do którego chodzisz cały czas – na przykład do kawiarni. Możesz wprowadzić zmiany w ustawieniach - wtedy aplikacja otaguje Twoją lokalizację, więc kiedy zjawisz się w tej samej kawiarni kolejny raz, ustawienia dla niej będą zapamiętane” - mówi Laurel Christensen, szef ds. audiologii.
Zobacz również:
W głośnej lokalizacji aplikacja może ustawić iPhone’a jako mikrofon i przesyłać rozmowę bezpośrednio do aparatu słuchowego dla lepszej jakości. Może pomóc również użytkownikom aparatów słuchowych w ich odnalezieniu. „To jak gra w ciepło i zimno - kiedy chodzisz po domu, sygnały urządzenia stają się silniejsze, kiedy jesteś w jego pobliżu” - mówi Christensen.
Firma produkuje aparaty słuchowe ReSound LiNX, które kosztują ok. 6000$ za parę i mogą być używane z lub bez iPhone’a. „Myślę, że zaobserwujemy zwiększone zapotrzebowanie w tej sferze ze względu osoby urodzone w latach 50. ubiegłego wieku, w czasach wyżu demograficznego. Osoby te chcą nadążać za postępem technologicznym i w nim uczestniczyć” – dodaje Christensen.
Inne aplikacje łączą aparaty słuchowe ze smartphone’ami przez pośredniczące urządzenia. Aplikacja miniTek Remote App dla Androidów łączy aparaty Siemens z aparatem słuchowym przez zainstalowanie w nich pośredniczącego programu, który przypomina wyglądem pośredniczące urządzenie.
Aplikacje są korzyścią z tego względu, że łączą aparaty słuchowe z technologiami już dawno obecnymi w codziennym życiu. Jednak istnieje stopień ryzyka związany z korzystaniem z aplikacji. Użytkownicy mogą bardziej uszkodzić sobie słuch, jeśli źle skonfigurują ustawienia. Przez błędne ustawienia można również pominąć korzyści - ludzkiemu mózgowi zajmuje chwilę przystosowanie się do dźwięku, którego dana osoba nie słyszała przez długi czas.
Katarzyna Kupczyk
Komentarze do: Aparaty słuchowe mogą działać jak słuchawki