Ekipa amerykańskich dermatologów z University of Colorado, kierowana przez Roberta Dellavalla, przeanalizowała 229 aplikacji mobilnych poświęconych kwestiom zdrowotnym, a dokładniej zagadnieniom z zakresu dermatologii.
Były to aplikacje zawierające nie tylko informacje na temat problemów skórnych, ale przedstawiające również metody obliczania maksymalnego czasu ekspozycji na promieniowanie UV w zależności od typu skóry czy też oferujące możliwość sprawdzenia, czy pieprzyk jest niebezpieczny, na podstawie jego koloru i kształtu.
Nowoczesne technologie pozwalają obecnie na łatwą i szybką autodiagnozę, jednak nie zastąpi ona wizyty u lekarza.
Jak wykazały prace porównawcze, których wyniki opublikowano w Journal of the American Medical Association (JAMA), niektóre z tych aplikacji zawierają sporo nieścisłości.
Zobacz również:
Wiele z nich posiada niedokładne informacje, które mogą doprowadzić użytkowników do błędnej autodiagnozy. Amerykańscy specjaliści zalecają więc ostrożność w korzystaniu z aplikacji medycznych poświęconych leczeniu łuszczycy, kontaktujących chorych ze stowarzyszeniami pacjentów i zwłaszcza tych, które są poświęcone diagnozowaniu różnych patologii, w tym raka skóry.
Food and Drug Administration (FDA) przyjrzała się dokładniej kwestii aplikacji poświęconych zdrowiu. Od poniedziałku 26 września organizacja zajmuje się regulacją aplikacji przeznaczonych dla lekarzy. Opublikowana też została lista aplikacji zatwierdzonych przez FDA.
W wydanym oświadczeniu Food and Drug Administration stwierdza, że powszechne stosowanie technologii mobilnych dostarcza nowych, innowacyjnych sposobów na poprawę ochrony zdrowia. Aplikacje mobilne mogą nam pomagać w dbaniu o zdrowie i dobre samopoczucie, promują też zdrowy tryb życia i zapewniają swobodny dostęp do potrzebnych informacji.
Komentarze do: Aplikacje mobilne poświęcone zagadnieniom dermatologicznym nie zawsze są wiarygodne