Najnowsze badania prowadzone przez naukowców z UT Southwestern Medical Center mówią, że mężczyźni, którzy byli leczeni na raka prostaty, chirurgicznie albo radioterapią, powinni regularnie zażywać aspirynę.
Zgodnie z wynikami opublikowanymi w czasopiśmie Journal Clinical Oncology, branie aspiryny wiąże się z obniżeniem ryzyka śmierci na raka prostaty.
Autorem tego odkrycia jest doktor Kevin Coe, docent onkologii radiacyjnej w UT Southwestern.
Badania pokazały, że aspiryna i inne leki antykoagulacyjne mogą hamować rozwój raka i metastaz. Obserwowano prawie 6000 pacjentów z projektu Cancer of the Prostate Strategic Urologic Research Endeavor (CaPSURE), którzy byli leczeni na raka prostaty chirurgicznie lub radioterapią.
Zobacz również:
Około 2200 mężczyzn (37%) otrzymywało antykoagulanty (wafarin, clopidogrel, enoxaparin i aspirynę).
Między osobami zażywającymi antykoagulanty a tymi, którzy nie zażywali tego typu farmaceutyków, porównano poziom umieralności na raka prostaty.
Wyniki pokazały, że umieralność na ten nowotwór jest znacznie niższa w grupie biorącej antykoagulanty, w stosunku do grupy, która nie brała antykoagulantów - 3 do 8 procent. Ryzyko nawrotu raka oraz pojawienia się metastaz również znacznie zmalało.
Ponadto analiza wskazała, że te korzyści wynikają głównie z brania aspiryny.
Wyniki tych badań sugerują, że aspiryna zapobiega wzrostowi komórek guza raka prostaty, na którego obecnie nie ma dobrej metody leczenia, mówi Dr. Choe. Najpierw musimy lepiej zrozumieć optymalne wykorzystanie aspiryny, zanim będziemy rutynowo rekomendować ją wszystkim pacjentom chorym na raka prostaty.
Komentarze do: Aspiryna może przedłużyć życie pacjentom chorującym na raka prostaty