Najnowsze badania amerykańskiej Kliniki Gastroenterologii i Hepatologii wskazują, że stosowanie kwasu acetylosalicylowego redukuje ryzyko wystąpienia przełyku Barretta (Barret’s esophagus), który jest najgroźniejszą znaną przyczyną raka przełyku. Badania opublikowano w czasopiśmie Amerykańskiego Towarzystwa Gastroenterologicznego, Clinical Gastroenterology and Hepatology.
Przełyk Barretta polega na pojawieniu się w błonie śluzowej dolnej części przełyku ognisk metaplazji jelitowej. Nabłonek wielowarstwowy płaski (taki jest u ludzi zdrowych) zostaje zastąpiony przez nabłonek walcowaty (taki jak w żołądku).
Rozwija się u 10-20% osób cierpiących na refluks żołądkowo-przełykowy.
Chin Hur z Instytutu Technologicznego Szpitala Głównego Massachusetts twierdzi, że aspiryna zapobiega wystąpieniu choroby, ale tylko wtedy, gdy jest przyjmowana w dużych ilościach.
Zobacz również:
– Jeszcze nie posuwamy się do zalecania pacjentom przyjmowania aspiryny, szczególnie w dużych ilościach, jeśli zapobiegnięcie przełykowi Barretta jest tego jedyną przyczyną. Gdy potwierdzą się nasze badania na temat tego, czy duże ilości aspiryny mogą pomóc w leczeniu innych chorób, szczególnie układu krążenia, będzie można stosować ją jako środek, który leczy chorobę i dodatkowo chroni przed przełykiem Barretta – mówi Chin Hur
W badaniach uczestniczy 434 pacjentów. Mężczyźni są 3 razy bardziej narażeni na tą chorobę niż kobiety.
Od kilku ostatnich dekad zachorowalność na przełyk Barretta wzrasta w zastraszającym tempie. Zauważono, że osoby, które brały niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), szczególnie aspirynę, rzadko zapadały na przełyk Barretta, stąd pomysł przeprowadzenia badań nad lekami NLZP i próbie określeniu ich jako środków zapobiegawczych przeciwko tej chorobie.
Dotąd analizowano aspirynę i inne leki NLZP jedynie pod kątem chemoprewencji.