Blisko połowa osób, które zgłaszają się na oddziały ratunkowe z problemami serca, w rzeczywistości cierpi na problemy z atakami paniki. Tak właśnie ujawnia badanie przeprowadzone na wydziale medycyny kanadyjskiego uniwersytetu Laval oraz uniwersytetu Université du Québec w Montrealu.
Badanie już wcześniej zostało przeprowadzone na małą skalę w Instytucie kardiologii w Quebeku. Ale tym razem, badanie odnioslo się do 771 pacjentów z generalnych oddziałów ratunkowych dwóch szpitali w Montrealu (Hôtel-Dieu de Lévis i Hôpital du Sacré-Coeur).
Atak paniki czy zawał serca?
Badacze stwierdzili, że 44% pacjentów, którzy przybyli na oddziały ratunkowe z tym, co sami uważali za problem sercowy, tak naprawdę zmagało się atakiem paniki.
Inne niepokojące statystyki, to fakt, że jedynie 7% z 771 pacjentów - a więc jeden pacjent cierpiący na atak paniki na sześciu - w rzeczywistości opuściło oddział ratunkowy z diagnozą ataku paniki, a nie problemu kardiologicznego.
Zobacz również:
Co to jest atak paniki?
Atak paniki to epizody bardzo silnego, intensywnego strachu, powiązanego z różnymi symptomami, takimi jak palpitacje serca, bóle w klatce piersiowej, strach przed śmiercią, strach przed utratą kontroli, wyjaśnia doktor Richard Fleed, specjalista od medycyny ratunkowej, w szpitalu Hôtel-Dieu de Lévis.
Napady paniki to diagnoza, którą stawia się najczęściej u pacjentów, którzy cierpią na bóle w klatce piersiowej, nie związane z chorobą serca. Ale nie jest to diagnoza, o której myśli się spontanicznie, kiedy na oddział ratunkowy przybywa pacjent skarżący się na bóle w klatce piersiowej i palpitacje serca. Lekarz najpierw myśli o zawale serca i na tym się skupia, próbując uratować życie pacjenta.
Testy na zdiagnozowanie ataku paniki
Dlatego też, jak wyjaśnia dalej doktor Richard Fleet, aktualnie naukowcy pracują nad tym, co można nazwać testem paniki. Test ten będzie opierał się na wielu pytaniach postawionych pacjentowi, które mogą pomóc lekarzom z oddziałów ratunkowych lepiej zdiagnozować prawdziwy problem, czyli napad paniki. I odróżnić go od zawału serca, na przykład. A tym samym, lepiej pokierować leczeniem pacjenta, poprzez zastosowanie leków i terapii bardziej odpowiednich do jego stanu.
Komentarze do: Ataki paniki źle i słabo diagnozowane