Szukaj

Balony

Odpowiedz w wątku
szaser
~szaser 16-05-2007 11:01

Miałem w kwietniu założony balon za 7000 zł;
Niestety po niespełna miesiącu musiałem go usunąć, bo nie dało się żyć. Jeden
wielki ucisk i ból. Nikt mnie przedtem nie badał, bo podobno okazało się, że
mam za mały żołądek i podobno balon krzywo założono?. Szkoda pieniędzy.
Chudnięcie polegało na tym, że cokolwiek bym nie wypił i nie zjadł, to
wymiotowałem i miałem wodniste stolce. Do tego doszedł potworny refluks
przełykowy. Coś strasznego, jak człowiekowi potwornie chce się jeść, a nie może
bo we wzdętym sztucznie brzuchu cały czas się wszystko przelewa i występują
bóle głodowe. Próbowałem chociaż pić coś na siłę, ale natychmiast kończyło się
wymiotami. W czasie pobytu balona w żołądku trzykrotnie wylądowałem z bólami na
ostrym dyżurze. Zapis i zabieg miał miejsce na gastrologii w szpitalu MSW na
wołoskiej, bez żadnych przeszkód i skierowań, tylko liczyła się kasa i od razu
założyli, w ciągu dwóch dni od pierwszego zgłoszenia.

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Nieoperacyjne leczenie otyłości - balon żołądkowy"