Ban Ki-moon, sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, w poniedziałek wygłosił przemowę na temat powszechnego dostępu do czystej energii. Sekretarz generalny sprecyzował, że ponad połowa światowej populacji nie ma dziś do niej dostępu.
Na siedem miliardów ludzi na całym świecie, ponad 1 300 000 000 nie ma żadnego dostępu do energii na dzień dzisiejszy. Z kolei, 2 700 000 000 ludzi są zmuszeni do używania „brudnych źródeł energii”, takich jak węgiel drzewny albo drewno, dla swoich potrzeb domowych.
Potrzebne miliardy dolarów
Tak przynajmniej wynika z ostatniego badania, które zostało przeprowadzone przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (MAE, IEA, z ang. International Energy Agency), która ocenia, iż trzeba jakieś 48 miliardów dolarów rocznie, aby zapewnić wszystkim dostęp do nowoczesnych usług energetycznych w granicach 2030 roku.
Czyli ponad pięć razy więcej niż sumy, jakie są aktualnie na ten cel przeznaczane. Jest to naprawdę suma mała, podkreśla Fatih Birol, ekonomista z Międzynarodowej Agencji Energetycznej, który precyzuje jeszcze, że jest to jedynie 3% z globalnej sumy, która jest aktualnie poświęcana na inwestycje w energię.
Konferencja w Oslo
Konferencja w Oslo, poświęcona tematyce finansowania czystej energii dostępnej dla wszystkich, była dobrą okazją, żeby sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki-moon zadeklarował, iż nasza planeta potrzebuje prawdziwej rewolucji energetycznej.
Zobacz również:
Na konferencji tej udział wzięło ponad 70 krajów. Wszystkie zgodziły się co do tego, iż potrzebujemy nie tylko energii uniwersalnej, ale również trwałej i czystej.
Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki-moon walczy tym bardziej o taką energię, ponieważ, jak sam wspomina, w okresie swojej młodości, uczył się przy bardzo słabym świetle świec.
Było to w okresie wojny, w Korei, w latach 1950-1953. Za każdym razem, kiedy miałem egzamin, kupowałem świeczkę. Lodówka, klimatyzacja, a nawet prosty wentylator, to był luskus, zwierzył się jeden z najważniejszych dzisiaj przywódców tej planety.
Powszechna energia kluczem do poprawy życia
Według sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych, powszechny dostęp do czystej energii jest kluczem do odpowiedzi na wszystkie globalne wyzwania: bieda, ocieplenie klimatyczne, niedobór wody, zdrowie, kryzys żywnościowy, dostęp kobiet do władz, odnotowuje Science et Avenir.
Organizacja Narodów Zjednoczonych obrała więc sobie trzy cele, połączone ze sobą, które ma nadzieję osiągnąć już w 2030 roku. Jak przypomina Ban Ki-moon, chodzi o dostęp dla wszystkich do nowoczesnych usług energetycznych, o poprawę o 40% skuteczności energetycznej, a także o podwojenie udziału energii odnawialnych w całości energii światowej.
Druga przyczyna przedwczesnej śmierci
Jak mówi badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Agencję Energetyczną, zanieczyszczenia pochodzące z gospodarstw domowych, które są wynikiem używania brudnych źródeł energii do przygotowywania posiłków między innymi, są drugą przyczyną przedwczesnej śmierci, zaraz za zgonami spowodowanymi przez AIDS.
Mają one bowiem powodować śmierć 1 500 000 kobiet (i dzieci) każdego roku. Jeśli nie znajdziemy rozwiązania tego problemu, będą one bardzo prędko pierwszą przyczyną przedwczesnej śmierci na całym świecie, mówi raport MAE. A to jest rzecz, której nie możemy akceptować, podkreślać Fatih Birol, ekonomista z Międzynarodowej Agencji Energetycznej.
Komentarze do: Ban Ki-moon optuje za czystą energią dla całego świata