To, w jakiej odległości żyjesz od fabryk, które wypuszczają benzen do środowiska, określa twoje ryzyko zachorowania na chłoniaki, czyli nowotwory układu odpornościowego. Do takich wniosków doszli amerykańscy naukowcy z Winship Cancer Institute of Emory University, przyglądając się zachorowalności na chłoniaki nie-Hodgkina w Georgii.
Badanie opublikowano w Cancer.
Okazało się, że im bliżej dana osoba mieszkała od fabryki uwalniającej benzen, tym większe było jej ryzyko zachorowania na chłoniaka.
Dr Christopher Flowers, główny autor badania, mówi: - Sugerowalibyśmy, że nawet niewielkie zmiany w odległości mogą zmniejszyć ryzyko zachorowania na chłoniaka nie-Hodgkina.
Chłoniaki nie-Hodgkina to grupa nowotworów dotykających układu immunologicznego. W ciągu całego życia 1 osoba na 50 zachoruje na chłoniaka tego typu, według American Cancer Society.
- Ale ryzyko dla Amerykanów wzrosło o 3 – 4% od lat 70 ubiegłego wieku – mówi dr Flowers. – Częściowo można to przypisać lepszym diagnozom i zmianom w klasyfikacji nowotworów. Ale kontakt z przemysłowymi chemikaliami także może się do tego przyczyniać.
Zobacz również:
Według amerykańskich centrów CDC, benzen jest używany do produkcji plastików, nylonów, żywic i innych materiałów, takich jak smary i pestycydy. Nawet w niewielkich ilościach benzen uszkadza DNA i powiązany został z ryzykiem rozwoju białaczki.
W nowym badaniu dr Flowers przyjrzał się informacjom na temat chemikaliów wypuszczanych do środowiska w Georgii w latach 1988 – 1999 oraz danym na temat zachorowalności na raka w latach 1999 – 2008.
Odnotowano 12 716 przypadków chłoniaka nie-Hodgkina u dorosłych w tym okresie. Obliczono, że ryzyko raka wynosiło 17 przypadków na 100 000 ludzi w ciągu roku, a ryzyko zachorowania na chłoniaka nie-Hodgkina spadało o ok. 0.3% z każdą dodatkową milą między domem danej osoby a fabryką uwalniającą benzen.
Dr Flowers podkreśla jednak: - Nie możęmy wykluczyć, że inne chemikalia także mogą wpływać na to ryzyko.
Komentarze do: Benzen powoduje chłoniaki?