Biegi maratońskie mogą zaszkodzić sercom biegaczy, a szczególnie sercom tych, którzy są w gorszej kondycji fizycznej. Jednakże uszkodzenia te są czasowe i nie prowadzą do zawału serca, według ostatnich badań przeprowadzonych przez naukowców z Quebeku. Rezultaty tych badań zostały zaprezentowane na Kanadyjskim Kongresie Zdrowia Serca oraz Układu Krwionośnego, który odbywał się niedawno w Montrealu.
Doktor Eric Larose wraz ze swoim zespołem z Instytutu Uniwersyteckiego Kardiologii i Pneumologii w Quebeku, doszedł do takiego stwierdzenia, próbując lepiej zrozumieć następujący paradoks: jeśli biegacze, ćwiczący regularnie, są od 2 do 3 razy mniej narażeni na ucierpienie z powodu jakiegoś problemu sercowo-naczyniowego w przebiegu całego swojego życia, to jednakże są oni aż 7 razy bardziej narażeni na ucierpienie z powodu takiego problemu w trakcie uprawiania swojej dyscypliny sportowej.
Zespół badawaczy Erica Larose więc przeanalizował, przy pomocy metody jedynej w swoim rodzaju na dzień dzisiejszy, stan fizyczny oraz zdrowie sercowo-naczyniowe 20 biegaczy, którzy wzięli udział w maratonie na 42,2 km, w regionie Quebeku.
Uczestnicy, których średnia wieku wynosiła 48 lat, zostali poddani analizie krwi, badaniu przez rezonans magnetyczny, a także badaniu testem VO2 max, czyli testem wysiłkowym, pozwalającym zmierzyć zużywanie tlenu przez oraganizm.
Badania te były przeprowadzane trzykrotnie, przez 6 do 8 tygodni przed maratonem, a także – w ciągu 48 godzin po maratonie i kolejny raz 3 miesiące po maratonie.
Serce mniej wyćwiczone, bardziej narażone
Pierwszym wnioskiem wypływającym z tego badania – i wnioskiem najważniejszym, jak mówi doktor Eric Larose – jest fakt, iż uszkodzenia serca, które powstały podczas maratonu, nie wywołują stałych szkód. A w konsekwecji – i w przeciwieństwie do pewnego badania, którego publikacja wywołała wielkie zamieszanie kilka lat temu – nie ma zawału serca wywołanego biegiem maratońskim.
Zobacz również:
- Zawał mięśnia sercowego - nowe perspektywy
- Ćwiczenia rozciągające, między tajemnicą a pewnością
- U jednej czwartej pacjentów z defibrylatorem funkcjonowanie serca ulega poprawie
- Botoks - nowa metoda leczenia arytmii
- Choroby układu krążenia u kobiet
- Wpływ upałów na serce
- Wrodzone zwężenia aorty u dzieci
- Przełożenie wielkich naczyń - wrodzona sinicza wada serca
Druga konkluzja: te odwracalne uszkodzenia są zapaleniami (albo obrzękami), które powstają w segmentach mięśnia sercowego.
W obecnym badaniu, rezonans magnetyczny pozwolił ujawnić, że biegacze, którzy byli słabiej wytrenowani, byli także bardziej narażeni na to, że uszkodzą swoje serce, niż biegacze w lepszej formie. Ponad 50% z 17 segmentów mięśnia sercowego u biegaczy w gorszej kondycji padło w rzczywistości ofiarą zapalenia. A uszkodzenia utrzymywały się aż do 3 miesięcy po maratonie.
Prosty test badający ogólnie serce niekoniecznie pozwoli zobaczyć te uszkodzenia, stąd więc znaczenie, w obecnym badaniu, wykorzystania techniki rezonansu magnetycznego, precyzuje doktor Eric Larose. Kiedy jakiś segment mięśnia sercowego jest uszkodzony albo wyczerpany, sąsiadujące segmenty przejmują jego funkcje. Dlatego też serce może się wydawać nietknięte, a nawet silniejsze i w znacznie lepszej kondycji, niż jest naprawdę.
W końcu, badania tych naukowców pokazują, że im lepsza jest kondycja fizyczna danej osoby, tym wyższe są rezultaty testu VO2, jak również – jest ona mniej narażona na powstawanie uszkodzeń serca.
Te odwracalne zmiany, wywołane przez stały wysiłek, są ceną, którą należy zapłacić, aby naprawdę zredukować ryzyko problemów sercowo-naczyniowych w przeciągu całego życia. Jest to natychmiastowy mechanizm adaptacji, który przynosi bardzo korzystne efekty na dłuższą metę, wyjaśnia doktor Eric Larose.
Dobrze się nawadniać
W świetle tego badania, możemy sądzić, że przyszli uczetnicy maratonów powinni przechodzić badanie rezonansem magnetycznym albo test wysiłkowy VO2 max. Nie wszyscy jednak mogą mieć dostęp do rezonansu magnetycznego, ze względu na duże koszty takiego badania oraz dyspozycyjność.
Jeśli natomiast chodzi o test VO2 max, mimo, że jest on dobrym narzędziem, pomagającum poznać stopień wydolności fizycznej danej osoby, to jednakże omawiane badanie nie wykazuje, że test ten może w jakiś sposób przewidzieć ryzyko sercowo-naczyniowe, a to przecież właśnie nad tą kwestią pochylili się naukowcy z Quebeku.
Wiadomość przekazywana przez omawiane badanie to fakt, iż ćwiczenia fizyczne są dobre dla serca. Wystarczy dobrze się wyćwiczyć, skonsultować ze swoim lekarzem, jeśli jest taka potrzeba, a także stale słuchać swojego ciała, aby się nie przeforsować. Należy także dobrze się nawadniać, ponieważ nasze badanie pokazuje, że biegacze słabo nawodnieni cierpią o wiele bardziej, niż inni maratończycy, z powodu różnych dysfunkcji, konkluduje doktor Eric Larose.
Komentarze do: Bieganie w maratonach może uszkadzać serce