Mam 20 lat.Ważę 60kg i mam 167m.Nie podobam się sobie,ciągle słyszę że jestem gruba,że mi się przytyło ostatnim czasem,mam tego dosyć.Jeśli idę z chłopakiem i przechodzi piękna szczupła dziewczyna czuję się gorsza i zaczynam się dręczyć i wstydzić się chłopaka.Jestem z nim prawie pięć lat i ciągle wstydzę się nagości.Zaczynam brać tabletki odchudzające od miesiąca mniej jem i cały czas czuję się pełna.Od pięciu dni na siłę wkładam palce i wymiotuję.Mam tylko jeden mały posiłek trzy kawy i tabletki.Nie wiem co będzie dalej!!!! Pomóżcie mi nie mam komu zaufać i wstydzę się tego.
KolorowaQ27-03-2009 21:10
Napewno to nie jest nic dobrego jestem w tej samej sytuacji... mam swiadomosc tego ze trzeba sie akceptowac ewentualnie dbac o systematycznosc w osignieciu celu ... jednak czasani mozna przestac panowac nad wszystkim i to jest zle... ja nie jestem odpowiednia osoba do pomocy ale chce utwierdzic ze kazda z Nas ma swiadomosc tego ze trzeba robic dobrze ... choc czasem jest to bardzo trudne... Powodzenia
betti28-03-2009 10:10
dzięki że chociaż jest ktoś kto wie o czym piszę .
czytelniczka11-04-2009 14:58
tak, ja wiem. Jesteś młodą i wysoką dziewczyną. Z pozoru wyglądasz ok, al ty czujesz się tak, jak by ktoś w tobie siedział i tobą kierował. Nie akceptujesz siebie. Najchętniej zasłoniłabyś wszystkie lustra, jakie masz w domu, żeby siebie nie widzieć. Jak nie będziesz jadła to nie będziesz chudła, a wręcz przeciwnie. Ja jestem tego żywym przykładem. Byłam na diecie, że jadłam tylko pół miseczki zupy jarzynowej i to bez śmietany dziennie. Na początku dużo chudłam. Mam 171cm i ważyłam 63 kg. Mi też wszyscy dogryzali, a ja głupia się tym przejmowałam. Teraz jem śniadanie obiad, piję kawę, nie widziwiam, a do tego codziennie jem 2 olbrzymie gałki lodów. Oprócz tego codziennie rano jeżdżę na rowerze 1,5h. I wiesz co? Dziennie chudnę ok 0,3kg. Teraz ważę 57 kg, dobrze się czuję, jestem najedzona i nie faszeruję się tabletkami tylko piję ziółka. Też Ci radzę tak zrobić, zobaczysz, będzie lepiej:)
betti16-04-2009 20:49
dziękuje ci chociaż wiem że ciężko będzie.Zaczynam mieć problemy ze zdrowiem jestem blada nie wyspana zmęczona wszystko mnie boli nie mam na nic ochoty.Dochodzi stres w pracy problemy w domu i dużo obowiązków , ale co najważniejsze wiem że będzie dobrze i że schudnę z głową koniec wkładania palców na siłę , tabletki zostaną jeszcze :) napiszę jak coś się zmieni na lepsze albo na gorsze dzięki!!!
czytelniczka18-04-2009 12:48
nie ma sprawy, trzymaj się:)
betti15-05-2009 21:40
wróciłam tu na stronę do was i wróciłam znowu do "diety" a myślałam że uda mi się ,a jednak jest jeszcze gorzej. tracę wszystko- siłę,chęci,zdrowie,energię,a przede wszystkim tracę samą siebie.uzależniłam się chyba od tabletek odchudzających od kawy i co najważniejsze nadal wymiotuje nie wiem jak to nazwać to co się dzieje ze mną a myślałam że mam to już za sobą !!! jestem zła na to wszystko
Boje się
Mam 20 lat.Ważę 60kg i mam 167m.Nie podobam się sobie,ciągle słyszę że jestem gruba,że mi się przytyło ostatnim czasem,mam tego dosyć.Jeśli idę z chłopakiem i przechodzi piękna szczupła dziewczyna czuję się gorsza i zaczynam się dręczyć i wstydzić się chłopaka.Jestem z nim prawie pięć lat i ciągle wstydzę się nagości.Zaczynam brać tabletki odchudzające od miesiąca mniej jem i cały czas czuję się pełna.Od pięciu dni na siłę wkładam palce i wymiotuję.Mam tylko jeden mały posiłek trzy kawy i tabletki.Nie wiem co będzie dalej!!!! Pomóżcie mi nie mam komu zaufać i wstydzę się tego.
Napewno to nie jest nic dobrego jestem w tej samej sytuacji... mam swiadomosc tego ze trzeba sie akceptowac ewentualnie dbac o systematycznosc w osignieciu celu ... jednak czasani mozna przestac panowac nad wszystkim i to jest zle... ja nie jestem odpowiednia osoba do pomocy ale chce utwierdzic ze kazda z Nas ma swiadomosc tego ze trzeba robic dobrze ... choc czasem jest to bardzo trudne... Powodzenia
dzięki że chociaż jest ktoś kto wie o czym piszę .
tak, ja wiem. Jesteś młodą i wysoką dziewczyną. Z pozoru wyglądasz ok, al ty czujesz się tak, jak by ktoś w tobie siedział i tobą kierował. Nie akceptujesz siebie. Najchętniej zasłoniłabyś wszystkie lustra, jakie masz w domu, żeby siebie nie widzieć. Jak nie będziesz jadła to nie będziesz chudła, a wręcz przeciwnie. Ja jestem tego żywym przykładem. Byłam na diecie, że jadłam tylko pół miseczki zupy jarzynowej i to bez śmietany dziennie. Na początku dużo chudłam. Mam 171cm i ważyłam 63 kg. Mi też wszyscy dogryzali, a ja głupia się tym przejmowałam. Teraz jem śniadanie obiad, piję kawę, nie widziwiam, a do tego codziennie jem 2 olbrzymie gałki lodów. Oprócz tego codziennie rano jeżdżę na rowerze 1,5h. I wiesz co? Dziennie chudnę ok 0,3kg. Teraz ważę 57 kg, dobrze się czuję, jestem najedzona i nie faszeruję się tabletkami tylko piję ziółka. Też Ci radzę tak zrobić, zobaczysz, będzie lepiej:)
dziękuje ci chociaż wiem że ciężko będzie.Zaczynam mieć problemy ze zdrowiem jestem blada nie wyspana zmęczona wszystko mnie boli nie mam na nic ochoty.Dochodzi stres w pracy problemy w domu i dużo obowiązków , ale co najważniejsze wiem że będzie dobrze i że schudnę z głową koniec wkładania palców na siłę , tabletki zostaną jeszcze :) napiszę jak coś się zmieni na lepsze albo na gorsze dzięki!!!
nie ma sprawy, trzymaj się:)
wróciłam tu na stronę do was i wróciłam znowu do "diety" a myślałam że uda mi się ,a jednak jest jeszcze gorzej. tracę wszystko- siłę,chęci,zdrowie,energię,a przede wszystkim tracę samą siebie.uzależniłam się chyba od tabletek odchudzających od kawy i co najważniejsze nadal wymiotuje nie wiem jak to nazwać to co się dzieje ze mną a myślałam że mam to już za sobą !!! jestem zła na to wszystko
Polecamy:
Anoreksja - choroba czy styl życia?
Jak rozpoznać anoreksję i bulimię?
Czy anoreksję można wyleczyć?
Produkty, które hamują apetyt
Jak schudłam 20 kg w 4 miesiące?
Jak ograniczyć słodycze?
Jak utrzymać wagę?
Ocet jabłkowy a odchudzanie