We wtorek australijscy naukowcy ogłosili, iż rozpoczęli nowe badania, w których przetestują skuteczność botoxu przeciw alergicznemu nieżytowi nosa, który zwany jest również katarem siennym. W krajach uprzemysłowionych prawie 1 osoba na 5 cierpi na to schorzenie. Ta choroba spowodowana jest uczuleniem na alergen, w tym przypadku na pyłek roślin. Nieżyt nosa może mieć więc podłoże alergiczne oraz przebieg sezonowy lub przewlekły.
Jest to reakcja uczuleniowa u osób cierpiących na alergie wziewne na skutek reakcji z alergenem oddziałującym drogą inhalacyjną.
Podczas sezonu pylenia, uczulenie na pyłki może stać się prawdziwym koszmarem, przede wszystkim dla tych, którzy nie są odpowiedni przygotowani, by stawić czoło tej dysfunkcji.
Naukowcy są jednak w trakcie badań nad środkiem mającym na celu odciążenie alergików.
Badacze z Monash Medical Centre we współpracy z Monash University w Melbourne w Australii to autorzy najnowszych badań w dziedzinie nowego wykorzystania botoxu. Ich celem było przetestowanie jego wpływu na katar sienny.
Zdaniem profesora Philipa Bardina, jest to nowy sposób wykorzystania starego leku.
Zobacz również:
Botox inaczej zwany jest jadem kiełbasianym i toksyną botulinową. Początkowo wykorzystywany był w leczeniu zeza. Dopiero pod koniec lat 80. zaczęto używać go w medycynie estetycznej, jako środek przeciwzmarszczkowy. Podaje się go iniekcyjnie, podskórnie w pożądanym miejscu. Efekt utrzymuje się około 6 miesięcy.
Naukowcy uważają, że jego własności mogą służyć również w leczeniu kataru siennego.
Aby zweryfikować zbawienne działanie botoxu w leczeniu objawów alergicznych, wybrano 70 osób którym zaaplikowano toksynę botulinową pod nosem na okres 3 miesięcy. W tym czasie naukowcy obserwowali objawy alergii, kichanie, łzawienie oczu i nieżyt nosa.
Według naukowców cząsteczka mogłaby mieć wpływ na nerwy nosowe i potencjalnie blokować niektóre substancje uwalniane przez nerwy, odpowiedzialne za symptomy kataru siennego.
Powyżej opisana próba miała na celu zweryfikowanie czy chorzy zostali od nich odciążeni, czy też nie.
Naukowcy twierdzą, że przeprowadzone badania są istotnym krokiem w stronę efektywnego leczenia alergii oraz poszerzenia jego zastosowania w medycynie.
Obecnie Botox jest zatwierdzony w kilku krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, jako środek łagodzący objawy migreny. Ostatnio, został również zaakceptowany przez US Food and Drug Agency (FDA) w leczeniu niektórych form nietrzymania moczu u osób z zaburzeniami neurologicznymi.
Komentarze do: Botox lekiem na katar sienny?