Ministerstwo obiecywało i jak się okazało nie tylko nie zrobiło nic ale jeszcze dodatkowo obciążyło odpowiedzialnością i sankcjami pacjentów ! Po protestach w sprawie łupienia aptek przez Narodowy Fundusz Zdrowia za realizację niedbale wypisywanych przez lekarzy recept na leki refundowane, Ministerstwo Zdrowia zapewniało, że pracuje nad zmianą rozporządzenia, w którym rozdzieli odpowiedzialność aptekarzy i lekarzy, tak by pacjenci nie byli poszkodowani i by mogli bezproblemowo otrzymywać przysługujące im leki.
Jedynym sposobem na naprawę problemu niedbale wypisywanych recept jest realizacja zapisów rozporządzenia, które nakłada na NFZ obowiązek kontroli sposobu wystawiania recept u wystawiających je lekarzy. Niestety NFZ może i kontroluje recepty u lekarzy, jednak wykorzystując niedbalstwo woli wyciągać pieniądze z aptek za ich realizację, przeciwko czemu protestowali aptekarze.
Tymczasem pojawił się projekt rozporządzenia, w którym nie dość, że nic nie zmieniono w tym zakresie, to jeszcze dodatkowo jednoznacznie zwalono cały problem na pacjentów, którzy teraz przy niedbale wypisanej recepcie będą mogli jedynie kupić lek za pełną odpłatnością lub wracać do lekarza, by ją poprawić.
Zobacz również:
- Dramat na Podkarpaciu. Wypisany z dwóch szpitali mężczyzna zmarł na sepsę [wideo]
- Czy wykonanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta jest przestępstwem?
- Opieka w domu: @lvp, przypadek naprawdę pojedynczy?
- Pacjencie! Czy wiesz jakie prawa Ci przysługują?
- Z humorem przeciwko nadużyciom lekarzy
- Kwas γ-aminomasłowy i receptory GABA-ergiczne
- Multiwitaminy - prewencja chorób przewlekłych?
- Jak działają leki zwiotczające?
Nie wprowadzono żadnego z proponowanych przez aptekarzy zapisów, który by obligował lekarzy do poprawnego wystawiania recept i nie godził w ubezpieczonego i chorego pacjenta, na którego zrzuca się odpowiedzialność i sankcje za niedbalstwo. Tylko materialna odpowiedzialność za właściwe wystawienie recepty przez wystawiającego ją lekarza jest w stanie uzdrowić problem.
Jednak nie wprowadzono tego i nic dziwnego, w końcu rozporządzenie w Ministerstwie układają lekarze a przecież sobie szkody nie wyrządzą i lepiej by pacjent ponosił sankcje za błędne recept lub był odpowiedzialny za doprowadzenie do właściwego jej poprawienia.
Prezes Rady ŚIA
dr farm. Stanisław Piechula
Komentarze do: Brak odpowiedzialności lekarzy za źle wypisane recepty