Całkiem nowe GMO może przeprogramować twoje ciało

Już jest źle, nawet bardzo źle, alarmuje serwis Natural News. Przez ostatnie 25 lat, Frankenaukowcy bez ustanku i praktycznie bez ograniczeń wprowadzali obce DNA do roślin spożywczych. Znamy już część zagrożeń związanych z techniką genetycznego przekształcania roślin, dlatego wiele krajów zakazuje upraw GMO, albo naciska na wprowadzenie odpowiedniego etykietowania.

- Teraz rozdanie się zmieniło – alarmuje raport GM Watch. – Frankenaukowcy opracowali rośliny spożywcze, które produkują nowe dwuniciowe RNA (ang. (ds) RNA, double-stranded RNA).

Jak wyjaśniają eksperci, tego typu RNA wycisza geny. Może też aktywować geny, które były wyciszone.

Aby lepiej zrozumieć, gdzie jest zagrożenie, wyobraźmy sobie strukturę genową jako tablicę z żarówkami. W przeciągu życia, niektóre geny się zapalają (aktywacja), a niektóre gasną (wyciszają) w różnym czasie. Nowe RNA może zmienić ten proces.

- Nikt nic nie wie – czytamy dalej w raporcie GM Watch – ponieważ nie przeprowadzono żadnych testów bezpieczeństwa.

Ale pewne jest to, że jeżeli wygaszamy i zapalamy geny w sposób przypadkowy, funkcje rośliny albo ciała również zmienią się w sposób przypadkowy. Geny, które pełnią swoje funkcje, przestaną ją pełnić. Geny, które były uśpione, mogą zacząć działać i wypełniać zadania, które nie są potrzebne.

Według raportu GM Watch, australijska firma CSIRO opracowała pszenicę oraz jęczmień GMO, które mogą wyciszyć geny. Genetyczna modyfikacja miała na celu stworzenie całkiem nowego rodzaju skrobi, zdaniem przedstawicieli firmy.

Według raportu GM Watch, istnieją dowody na to, że nowe dwuniciowe RNA w tych roślinach może przenieść się do organizmów ludzi, którzy zjedzą te rośliny.

- W przeprowadzonych badaniach – czytamy dalej w raporcie - RNA zmieniło ekspresję genów u myszy.

Do tej pory interweniowało już wiele agencji ds. bezpieczeństwa żywności z licznych krajów, ale zadowoliły się jedynie podbiciem pieczątki zaświadczającej, że wszystko jest "w porządku".