Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim będzie kontynuowało swoją działalność już nie w ramach pilotażu, ale jako jeden z zasadniczych elementów systemu powiadamiania ratunkowego. Centrum będzie też rozbudowywane - do systemu włączane będą kolejne numery alarmowe (999 i - być może 997). W przyszłości powiększony zostanie też obszar działania centrum o kolejne powiaty.
Centrum zostało uruchomione w kwietniu tego roku. Był to pilotaż zaplanowany do końca tego roku. Miał on pokazać, czy taki system się sprawdzi, jak dużą populację jest w stanie objąć, jakie są potrzeby kadrowe i sprzętowe.
CPR uzyskało pozytywną ocenę ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji /w tym również Europejskiego Stowarzyszenia nr 112/ i może zostać włączone do systemu powiadamiania ratunkowego.
- Krakowski CPR staje się pierwszym z 18 polskich centrów powiadamiania ratunkowego - poinformował Stanisław Kracik, wojewoda małopolski.
Krakowski CPR będzie od 2010 roku funkcjonować już nie jako pilotaż, lecz jako zasadniczy element systemu powiadamiania ratunkowego w Małopolsce. Na początku przyszłego roku włączony będzie numer 999, a w przyszłości być może również numer 997. Centrum będzie też powiększane o kolejne powiaty.
- Małopolskie centrum będzie też szkolić operatorów i dyspozytorów kolejnych CPR-ów - powiedział Stanisław Kracik. - W 2010 roku będziemy pracować także nad możliwością zastępowania pracy jednego centrum przez inne, na przykład w razie awarii. W tej chwili prowadzimy rozmowy z województwem wielkopolskim.
Pierwszy numer alarmowy, jaki podłączono do krakowskiego centrum to numer 998 (Straży Pożarnej). W maju centrum zaczęło odbierać zgłoszenia z najważniejszego numeru alarmowego - 112. CPR obsługuje Kraków oraz powiat krakowski, czyli w sumie około 1,1 mln ludzi.
Obecnie, jeśli zadzwonimy na numer 112 lub 998, połączymy się z krakowskim centrum, w którym operator zbierze dokładne informacje, a następnie przekaże je natychmiast do tych służb, których interwencja jest niezbędna w konkretnej sytuacji. Działanie centrum opiera się na nowoczesnym specjalistycznym oprogramowaniu komputerowym. Operatorzy, podczas rozmowy z osobami zgłaszającymi, wszystkie niezbędne informacje wprowadzają natychmiast do komputera. Pracę ułatwia im specjalna aplikacja, która nawet „podpowiada" pytania, jakie operator powinien zadać, aby dowiedzieć się jak najwięcej o sytuacji. Dane wprowadzane są do standardowego formularza, który drogą elektroniczną przekazywany jest równocześnie do tych służb, których udział jest niezbędny w akcji ratunkowej.
Zobacz również:
- Czy wykonanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta jest przestępstwem?
- Dramat na Podkarpaciu. Wypisany z dwóch szpitali mężczyzna zmarł na sepsę [wideo]
- Z humorem przeciwko nadużyciom lekarzy
- Pacjencie! Czy wiesz jakie prawa Ci przysługują?
- Opieka w domu: @lvp, przypadek naprawdę pojedynczy?
- Lekarze przekazujący złe wiadomości są odbierani jako mający mniej współczucia
- Leki na kredyt
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!
Centrum Powiadamiania Ratunkowego integruje system ratownictwa i pozwala na właściwe funkcjonowanie numeru 112. Wyeliminowana została konieczność przekazywania informacji pomiędzy służbami, dzięki temu niezbędna pomoc powinna nadejść szybciej i będzie lepiej zorganizowana.
CPR służy też jako „sito”, które odsiewa zgłoszenia pomyłkowe, fałszywe itp.. Dzięki temu do służb docierają już tylko te zgłoszenia, które wymagają interwencji.
Jedynie 30 procent zgłoszeń na numery 112 i 998 wymagało interwencji służb. Pozostałe telefony to były:
- pomyłki (np. przy wykręcaniu prefiksu Małopolski - 12),
- zabawa dzieci,
- traktowanie numeru 112 jako informacji (pytania np. o numery telefonów, czynną aptekę czy sklep całodobowy),
- problem z numerem PIN do telefonu (zapominanie PIN) - 112 to jedyny numer, jaki można wybrać przy zablokowanym telefonie.
LOKALIZACJA TELEFONU OSOBY DZWONIĄCEJ NA NUMER 112
Jako pierwsze w Polsce krakowskie centrum ma możliwość automatycznej lokalizacji telefonów stacjonarnych i komórkowych, z których dzwonią osoby ze zgłoszeniami.
W CPR można zobaczyć na mapie, z jakiego miejsca dzwoni osoba ze zgłoszeniem. To nie tylko pomaga w udzieleniu pomocy w sytuacji, gdy ktoś nie potrafi podać dokładnej lokalizacji (np. dziecko lub w razie wypadku samochodowego). Automatyczna lokalizacja pomaga również w eliminowaniu fałszywych zgłoszeń. Jeżeli ktoś dzwoni i twierdzi, że widzi pożar na Rynku Głównym w Krakowie, a pracownik centrum widzi, że zgłaszający dzwoni z innej części miasta, to do takiego zgłoszenia służby podchodzą z dużą ostrożnością.
CPR w urzędzie wojewódzkim to 12 stanowisk (z możliwością rozbudowania do 18 i więcej), obsługiwanych przez doświadczonych operatorów, którzy przeszli cykl szkoleń w policji, straży pożarnej i pogotowiu oraz dyżurnych strażaków.
STATYSTYKA
Od początku działania (od kwietnia 2009 r.) pracownicy CPR odebrali 262 tys. 554 połączenia - średnio 954 każdego dnia. W tym na numer 998 - ponad 70 połączeń dziennie (3 w ciągu godziny), a na numer 112 - prawie 880 (ponad 36 w ciągu godziny).
Joanna Sieradzka
Biuro prasowe wojewody małopolskiego
Komentarze do: Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim