Chcesz pokonać przeziębienie? Sięgnij po domowe sposoby!

Wraz z nadejściem jesieni rozpoczyna się sezon na infekcje wirusowe. Częściej bywamy u lekarza, biegamy od apteki do apteki, wydajemy coraz więcej pieniędzy na lekarstwa. Nie zawsze jest to jednak konieczne, bowiem łagodne przeziębienie możemy pokonać sami.

Kaszel, chrypka, zatkany nos, bóle mięśni – jest wiele sposobów, by pozbyć się tych najczęstszych objawów przeziębienia czy grypy. Co więcej, medycyna potwierdza skuteczność wielu naturalnych metod walki z infekcjami. Jednak i w tym wypadku należy być ostrożnym, gdyż nawet te pozornie nieszkodliwe sposoby mogą kryć w sobie inne, niebezpieczne dla zdrowia właściwości.

Cebula zabija wirusy

Od dawna znanym i sprawdzonym sposobem na walkę z infekcją jest cebula. Nieocenione są bowiem jej właściwości oczyszczające. Aromat z cebuli, który jest niezwykle intensywny, wzmacnia organizm, łagodzi ból, hamuje podrażnienia oraz rozpuszcza nagromadzony śluz.

Syrop z cebuli, który poleca się w leczeniu kaszlu, można bardzo łatwo przygotować w domu: Pokroić 2-3 cebule w plastry, dodać nieco miodu i zostawić na ok. 5 godzin pod przykryciem. Po upływie tego czasu nałożyć powstałą masę na szmatkę, zawinąć i wykręcić. Łyżeczkę uzyskanego syropu przyjmować co dwie godziny.

Z cebuli można również przygotować okłady, które złagodzą bóle ucha, a jednocześnie oczyszczą drogi oddechowe. W celu uzyskania silniejszego aromatu należy pokroić cebulę w plasterki i podgrzać w garnuszku. Następnie zawinąć kawałki cebuli w skrawek materiału i przyłożyć do ucha, przyciskając czapką lub bandażem.

Dawniej do zwalczania bólów ucha stosowano olej, który w niewielkiej ilości wlewano do wnętrza ucha. Metoda ta nie jest jednak zalecana, gdyż może wywołać zapalenie ucha. Ponadto nigdy nie mamy pewności, że bóle zostały wywołane właśnie przeziębieniem.

Herbatki ziołowe łagodzą

Gdy zmagamy się z gorączką, warto sięgnąć po herbatkę lipową. Działa ona bowiem napotnie i uspokajająco. Jest zalecana także przy infekcjach dróg oddechowych oraz bólu gardła. Aby przyrządzić herbatkę, należy do 250 ml gotującej wody dodać 1-2 łyżeczki kwiatów lipy. Napar można osłodzić miodem i pić do 5 filiżanek dziennie.

Na bolące gardło szczególnie poleca się herbatę z szałwii, której składniki hamują rozwój bakterii oraz łagodzą podrażnienia błony śluzowej. Herbatę można przygotować samemu, rozpuszczając 40 g liści szałwii w 150ml gorącej (ale nie gotującej) wody lub kupić w aptece herbatę w saszetkach. Dziennie należy pić 2-3 szklanki naparu.

Przy spożywaniu herbaty z szałwii szczególną ostrożność powinny zachować kobiety w ciąży oraz karmiące piersią mamy. Może ona być szkodliwa dla rozwoju płodu oraz hamować wydzielanie mleka.

Zobacz również:

W łagodzeniu bólu gardła pomocne są także roztwory z soli. Łyżeczkę soli należy rozpuścić w 0,25 l ciepłej wody i płukać gardło nawet do 6 razy dziennie. Pamiętajmy jednak, by nie połykać roztworu. Można stosować go również na katar, wykonując inhalacje.

Na bolące gardło stosuje się również okłady z twarogu. Działa on kojąco, a takie okłady pozostają dłużej wilgotne, aniżeli te nasączone samą wodą. Nasmarowaną twarogiem chustkę należy przyłożyć do szyi, a całość obwiązać szalem. Okład trzeba wymienić, gdy całkowicie wyschnie.

Sok gruszkowy i lawenda zwalczają suchy kaszel

Soki oraz kompoty z gruszek są bardzo pomocne w leczeniu suchego kaszlu, zwłaszcza przy infekcjach gorączkowych. Ochładzają oraz nawilżają one błonę śluzową gardła, nie powodując powstawania flegmy. A ponieważ mają słodki smak, są bardzo lubiane przez dzieci.

W przypadku infekcji dróg oddechowych warto sięgnąć także po lawendę. Jej przyjemny aromat łagodzi skurczone oskrzela, oczyszcza drogi oddechowe i ułatwia wykrztuszanie. Lawenda najlepiej sprawdza się w postaci okładów: 2-3 krople olejku lawendowego wymieszać z łyżką oleju i rozetrzeć na kawałku materiału, który trzeba lekko ogrzać (np. za pomocą butelki z ciepłą wodą czy mikrofalówki). Następnie nasączoną szmatkę położyć na klatce piersiowej i pozostawić na co najmniej 2 godziny. Dla wzmocnienia można owinąć szalem.

Olejek miętowy na bóle głowy

Kilka kropli olejku miętowego wetrzeć opuszkami palców w skórę na czole i skroniach – oto cudowna recepta na ból głowy towarzyszący infekcji wirusowej. Badania wykazały, że olejek miętowy łagodzi ból głowy w takim samym stopniu jak tabletki. Wywołuje on na skórze głowy uczucie chłodu, co działa odprężająco i zwiększa ukrwienie.
Olejek miętowy nie nadaje się dla dzieci poniżej szóstego roku życia. Ponadto, stosowany przez osoby o wrażliwej skórze, może powodować podrażnienia.

Moczenie nóg rozgrzewa

Wirusy nie lubią gorąca, dlatego kiedy wrócimy do domu z przemarzniętymi stopami, warto zamoczyć nogi w misce z gorącą wodą. Wówczas temperatura ciała się podniesie, a błona śluzowa będzie lepiej ukrwiona, co zapobiegnie mnożeniu się wirusów. Temperatura wody powinna wynosić przynajmniej 35 stopni.

Do miski z ciepłą wodą warto dodać dwie łyżki gorczycy. Wówczas nogi należy moczyć do 10 minut. Następnie przepłukać stopy czystą wodą, posmarować kremem i założyć ciepłe skarpety. Właściwości gorczycy pomogą zwalczyć bóle głowy i rozwijające się przeziębienie.

Rosół i imbir pobudzają układ odpornościowy

Badania naukowe udowodniły, że rosół ma wiele szczególnych właściwości pomocnych w walce z przeziębieniem. Zawarta w nim cysteina przeciwdziała podrażnieniom, zwalcza wirusy, a także wzmacnia komórki organizmu. Ponadto aromat gorącego rosołu udrażnia drogi oddechowe, a zawarty w nim cynk wzmacnia system odpornościowy.

Równie „wszechstronny” w zwalczaniu infekcji wirusowych jest imbir. Okłady z imbiru stosowane na plecach czy klatce piersiowej powodują rozpuszczanie nagromadzonego śluzu oraz zwalczają kaszel. Natomiast aromat imbiru łagodzi katar i zapalenie gardła. Gingerol, zawarty w imbirze, działa jak aspiryna – łagodzi bóle głowy i migrenę.
Herbatkę z imbiru przyrządza się, dodając do gotującej wody kilka plasterków imbiru. Całość należy gotować jeszcze 15 minut. Zaleca się picie możliwie najcieplejszego naparu.

Inna niepozorna roślina, a mianowicie chrzan, wykazuje właściwości antybiotykowe. Jest doskonały między innymi na kaszel, katar, zapalenie migdałów, gorączkę oraz bóle głowy. Podobnie jak rosół i imbir wzmacnia on układ odpornościowy. Świeży korzeń można drobno posiekać i nałożyć na chleb. Chrzan powinno się jednak spożyć jak najszybciej, gdyż po 15 minutach traci aromat. Natomiast okłady z chrzanu znakomicie sprawdzają się na bóle głowy czy zapalenie oskrzeli.

Podobne właściwości wykazuje nasturcja. Oprócz tego, jej silny zapach udrażnia drogi oddechowe. Drobno posiekane liście i kwiaty nasturcji można dodać do ziemniaków czy twarogu. Przy spożywaniu nasturcji należy jednak uważać, gdyż zbyt duże jej ilości mogą podrażniać żołądek i jelita.

Sposobów na walkę z przeziębieniem jest mnóstwo. Jednak zanim pójdziemy do apteki, warto skorzystać z tradycyjnych metod. Są one niezawodne w przypadków łagodnych infekcji i pomagają zapobiec dalszemu rozwojowi choroby. I co najważniejsze – nie obciążają naszych portfeli.

Autor:

Katarzyna Giętkowska