Chciałbym

Witam serdecznie.
Ładnie Pan profesor opisał wizytę i między innymi takie zdanie: "Nie bagatelizuj objawów..." A co jeżeli to lekarze bagatelizują ? Od około miesiąca czasu mam problemy z lewą stroną brzucha jak i podbrzusza, rano budzę się z tak suchym językiem jak bym przez całą noc wycierał go o ręcznik. W nocy nie mogę zasnąć, czuje piekący ból. Jestem po dwóch wizytach u lekarzy, którzy zaznaczam PRZEPROWADZILI WYWIAD i na tym się skończyło. Żaden z nich nie dotknął brzucha, nie dostałem nawet skierowania na gastroskopie (w naszym mieście chyba dla tego, że jest to za drogie badanie na NFZ , prywatnie również mnie nie stać na 200-250zł na raz i plus jeszcze lekarstwa). Nie to żebym lubił jak ktoś wkłada mi rurkę gdziekolwiek ale czytałem że to badanie odpowiada na wiele pytań. Pierwszy lekarz dał mi taki środek jak Afobam (powiem jest rewelacyjny jeżeli chodzi o zasypianie "znikam"; w ciemnościach budząc się co świt) natomiast ból nie znikł. Postanowiłem więc wybrać się do następnego. Miałem szczęście, (u nas czeka się na wizytę miesiąc, półtora) lekarz rodzinny napisał PILNE i po tygodniu się dostałem. Niby wrażliwe jelito więc dostałem następne lekarstwa: Biotyk i duspatalin retard. Lekarstw na około 25 dni, nic nie pomaga a jeszcze wizyta na 15 maja. Więc chciałbym aby hasło "Zentiva- zmieniamy przyzwyczajenia" weszło w życie w moim mieście Gorzów Wlkp. Chciałbym aby nie było kierowane tylko do pacjentów ale również do lekarzy! Może moja wypowiedź choć trochę zmieni coś w naszym państwie. CHCIAŁBYM przez duże CH.
Pozdrawiam Piotr25