rzuciłam palenie dokładnie 7 miesięcy temu. wspomagałam się zybanem. i pom9ogło to była moja chyba 100 próba rzucenia i się udało. a najgorsze jest to że teraz po siedmi miesiąCACH MAM KRYZYS.JAKIŚ TYDZIEŃ TEMU SNIŁO MI SIE ŻE PALIŁAM I TO BYŁO TAK REALISTYCZNE,ZE JAK SIE OBUDZIŁAM TO BYŁAM ZDENERWOWANA. CZUJE SIE JAKBYM DOPIERO WCZORAJ RZUCIŁA. CHCE MI SIE PALIĆ. I NIE MAM POJĘCIA CO ZROBIĆ ZEBY NIE WRÓCIĆ, BO CHEC ZAPELENIA NIE SŁABNIE TYLKO WZRASTA:(
~ania13-02-2006 12:36
kup sobie gumy nicorette lub plastry,szkoda zaprzepaścić tego co udało ci się już zrobić
KOBIETA26-08-2006 01:12
A ja bym sie na twoim miejscu wstrzymala od nikotyny w jakiejkolwiek postaci.Przeczekaj.Ja rzucilam kilka dni temu i mam nadzieje ze juz na dobre.To moje drugie podejscie. Wspomagam sie preparatem o nazwie Tabex.Co do snow to zarowno przy pierwszym rzucaniu jak i teraz mam ciagle sny ze pale.Bardzo sa realistyczne.Sny to wentyl podswiadomosci.To co tlumimy w dzien wychodzi z nas noca.I bardzo dobrze ze wychodzi.Zacisnij zeby i wytrzymaj.Pewnie to jakis ostatni zryw nalogu;)
~młoda27-08-2006 00:08
cześć no widzę że wam to jakos sie udaje - moje gratulacje mnie jakos nie bardzo ale teraz jak tak czytałam to wiem i jestem szczerze przekonana ze mi też sie uda od teraz!! i bede do tego dożyła z całych sił!! i odezwe się jak mi bedzie szło. trzymajcie za mnie kciuki!! pozdrawiam
~DDD24-01-2007 21:50
A ja chce rzucic i nie moge jak ide do pracy to wszyscy pala ija tez chce ale obiecuje postaram jutro nie pali jak mi sie uda to rzucam trzymajcie kciuki
~elle16-04-2007 22:29
ja nie pale prawie 5 miesiecy i tez ostatnio bardzo chce mi sie palic! Oczywiscie tez sni mi sie ze pale i to ze pale jednego za drugim i sie mocno zaciagam tak jakbym chciala jak najbardziej poczuc tego papierosa. Czuje sie zawieszona miedzy niepaleniem a paleniem- chce mi sie palic ale nie wiem czy gdybym zapalila to byloby wlasnie to czego chcialam . Troche to skomplikowane ale tak wlansie jest. A poza tym strasznie smierdza mi papierosy, jak ktos przy mnie pali.
yoanna23-07-2007 19:14
witam tak piszescie że dajecie rade się trzymać zdala od nikotyny a ja...
mimo że tyle razy żucałam to nadal w tym tkwię a co gorsza mój mąż pali co wcale nie daje mi motywacji..
gumy nicoret nic mi nie dają prócz tego że ciagnie mnie na wymioty..a kaszel straszny i charczenie w oskrzelach czy wychodzenie na 3 pietro to wręcz mordęga ..znacie jakis sposób na to..najdłuzej jak nie paliłam był miesiąc..i nic..RATUNKU.. ::((
wojtula09-12-2007 19:43
U mnie szły 2 paczki dziennie . Dziś 10 dzień bez fajki . Wspomagam się Tabexem i marchewkami :) . Zobaczymy co będzie dalej . Dużo daje pozytywne nastawienie i faktycznie lepszy oddech po tych 10 dniach .
Chęć powrotu do palenia
rzuciłam palenie dokładnie 7 miesięcy temu. wspomagałam się zybanem. i pom9ogło to była moja chyba 100 próba rzucenia i się udało. a najgorsze jest to że teraz po siedmi miesiąCACH MAM KRYZYS.JAKIŚ TYDZIEŃ TEMU SNIŁO MI SIE ŻE PALIŁAM I TO BYŁO TAK REALISTYCZNE,ZE JAK SIE OBUDZIŁAM TO BYŁAM ZDENERWOWANA. CZUJE SIE JAKBYM DOPIERO WCZORAJ RZUCIŁA. CHCE MI SIE PALIĆ. I NIE MAM POJĘCIA CO ZROBIĆ ZEBY NIE WRÓCIĆ, BO CHEC ZAPELENIA NIE SŁABNIE TYLKO WZRASTA:(
kup sobie gumy nicorette lub plastry,szkoda zaprzepaścić tego co udało ci się już zrobić
A ja bym sie na twoim miejscu wstrzymala od nikotyny w jakiejkolwiek postaci.Przeczekaj.Ja rzucilam kilka dni temu i mam nadzieje ze juz na dobre.To moje drugie podejscie. Wspomagam sie preparatem o nazwie Tabex.Co do snow to zarowno przy pierwszym rzucaniu jak i teraz mam ciagle sny ze pale.Bardzo sa realistyczne.Sny to wentyl podswiadomosci.To co tlumimy w dzien wychodzi z nas noca.I bardzo dobrze ze wychodzi.Zacisnij zeby i wytrzymaj.Pewnie to jakis ostatni zryw nalogu;)
cześć no widzę że wam to jakos sie udaje - moje gratulacje mnie jakos nie bardzo ale teraz jak tak czytałam to wiem i jestem szczerze przekonana ze mi też sie uda od teraz!! i bede do tego dożyła z całych sił!! i odezwe się jak mi bedzie szło. trzymajcie za mnie kciuki!! pozdrawiam
A ja chce rzucic i nie moge jak ide do pracy to wszyscy pala ija tez chce ale obiecuje postaram jutro nie pali jak mi sie uda to rzucam trzymajcie kciuki
ja nie pale prawie 5 miesiecy i tez ostatnio bardzo chce mi sie palic! Oczywiscie tez sni mi sie ze pale i to ze pale jednego za drugim i sie mocno zaciagam tak jakbym chciala jak najbardziej poczuc tego papierosa. Czuje sie zawieszona miedzy niepaleniem a paleniem- chce mi sie palic ale nie wiem czy gdybym zapalila to byloby wlasnie to czego chcialam . Troche to skomplikowane ale tak wlansie jest. A poza tym strasznie smierdza mi papierosy, jak ktos przy mnie pali.
witam tak piszescie że dajecie rade się trzymać zdala od nikotyny a ja...
mimo że tyle razy żucałam to nadal w tym tkwię a co gorsza mój mąż pali co wcale nie daje mi motywacji..
gumy nicoret nic mi nie dają prócz tego że ciagnie mnie na wymioty..a kaszel straszny i charczenie w oskrzelach czy wychodzenie na 3 pietro to wręcz mordęga ..znacie jakis sposób na to..najdłuzej jak nie paliłam był miesiąc..i nic..RATUNKU.. ::((
U mnie szły 2 paczki dziennie . Dziś 10 dzień bez fajki . Wspomagam się Tabexem i marchewkami :) . Zobaczymy co będzie dalej . Dużo daje pozytywne nastawienie i faktycznie lepszy oddech po tych 10 dniach .
Polecamy:
Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
Sprawdź, jak palenie papierosów wpływa na zajście w ciążę
Kaszel palacza
Rak płuca
Postanowienie noworoczne numer 1 - przestajemy palić!
Jakie są zagrożenia wirtualnego świata?