Doktor Jane C. Burns zawsze robi sobie wakacje we wrześniu i w październiku. To właśnie wtedy, jak mówi, jest „zastój w akcji”. Jako „akcja” doktor Burns rozumie napływ dzieci z chorobą Kawasaki, na który zwykła oczekiwać w lecie oraz w czasie zimowych miesięcy.
Podobne sezonowe wzory również są dostrzegane w innych częściach świata, ale jeszcze nikt nie wyjaśnił przyczyny tego zjawiska. Teraz doktor Burns oraz jej koledzy uważają, iż być może znaleźli ważną wskazówkę – cyrkulację wiatru.
Mimo 50 lat badań, przyczyna choroby Kawasaki, rzadkiej dolegliwości, która powoduje zapalenie naczyń krwionośnych, pozostaje nieznana. Zespół międzydycyplinarny lekarzy i klimatologów powiązał więc wzory wiatrów na szeroką skalę, które pochodziły z centralnej Azji, z pojawianiem się przypadków poważnej i czasami śmiertelnej choroby w Japonii, w San Diego oraz na Hawajach.
Odkrycia te, szczegółowo przedstawione w Nature’s Scientific Reports, sugerują, że kiedy te szczególne wiatry wieją w odwrotnymi kierunku – z południa, w przypadku Japonii – liczba przypadków choroby Kawasaki spada. Bliskie spojrzenie na dane pochodzące z tych trzech regionów nie odnalazło żadnego powiązania z innymi czynnikami środowiskowymi, takimi jak opady, temperatura i rosa.
Jeśli wiatr wieje w jednym kierunku, wtedy jest Kawasaki; jeżeli wiatr wieje w innym kierunku, nie ma Kawasaki. Jest to bardzo dramatyczne, mówi pani doktor Burns, która jest profesorem pediatrii i dyrektorem centrum badawczego nad chorobą Kawasaki Kawasaki Disease Research Center na uniwersytecie University of California, w San Diego.
Badacze teraz przyglądają się próbkom kurzu zebranym z wiatrów nad Japonią i mają nadzieję, że uda im się zidentyfikować wirusa, bakterię, grzyby, albo inne czynniki zakaźne, żywe bądź martwe, które wyzwalają chorobę Kawasaki. A dopóki tajemnica ta nie zostanie rozwiązana, nikt nie może być pewien, że wiatr odgrywa w tym faktycznie istotną rolę.
Zobacz również:
Jeżeli czynnik choroby Kawasaki faktycznie przemierza wielkie odległości dzięki wiatrom, byłaby to pierwsza znana ludzka choroba zakaźna przenoszona w ten sposób. Pył przecież podróżuje nawet międzykontynentalnie. A niektóre czynnik patogenne pochodzące od roślin i zwierząt, takie jak pryszczyca albo afrykański pomór świń, mogą również roznieść się wokół, ale na relatywnie krótkie dystanse, jak mówi Guy Hendrickx, dyrektor Avia-GIS, belgijskiej firmy specjalizującej się w badaniach na rzecz rolnictwa.
Ostatnie badania tej firmy odkryły, że insekt przenoszący wirusa choroby niebieskiego języka może latać nawet na kilkaset mil.
Podróżowanie przy pomocy wiatrów nie powinno być problemem dla grzybów, bakterii, a nawet małych roślin zarodnikowych i innych zwierząt, mówi Jesus Munoz Fuente, naukowiec w Real Jardin Botanico w Hiszpanii, sugerując, że stworzenia te mogą przeżyć taki lot chroniąc swoje DNA przed promieniami UV dzięki wiążącym substancjom. Same mogą przeżyć nawet bez wody.
Niektórzy eksperci, jednakże, są bardziej sceptyczni. Nigdy nie słyszałem o tak bliskim powiązaniu między długodystansowym rozsiewaniem a pojawieniem się choroby u człowieka, mówi Christopher Mundt, profesor patologii roślin na uniwersytecie Oregon State University.
Bardziej możliwe jest to z roślinami patogennymi, ale nawet wtedy wydaje się to dość rzadkie i na pewno nie zdarza się regularnie. Korelacje, jak mówi profesor Mundt, mogą nie mieć nic wspólnego z czynnikiem przenoszonym przez wiatr.
Przypadki choroby Kawasaki, o których doniesiono, są coraz powszechniejsze w wielu częściach świata, a w szczególności w Japonii, gdzie jedno na 185 dzieci zachoruje na tę chorobę przed 10 rokiem życia. Ponad 12 000 przypadków zostało odnotowanych w tym kraju w zeszłym roku.
Doktor Burns również stwierdza rosnącą liczbę przypadków w swojej klinice w San Diego, ale może za to odpowiadać rosnąca świadomość tej choroby, przynajmniej częściowo. Jak podaje American Heart Association, każdego roku odnotowuje się 4 000 nowych przypadków w Stanach Zjednoczonych.
Generalnie, choroba jest słabo rozpoznawana poza Japonią i często myli się ją z infekcją wirusową. Objawy znikają same z siebie w ciągu paru tygodni. Ale jeżeli choroba nie jest leczona, może spowodować nieodwracalne uszkodzenie serca. Doktor Burns doradza konsultację, jeżeli gorączka utrzymuje się przez ponad pięć dni, towarzyszy jej wysypka, czerwone usta oraz czerwone oczy.
Komentarze do: Choroba Kawasaki: badacze znajdują zaskakujący związek z wiatrem