Choroby: rola odżywiania - podstawowe bolączki nowoczesności
Przegotowywanie, przejadanie się i manipulowanie jedzeniem, czyli podstawowe bolączki nowoczesności. Kiedy tylko zdobyliśmy władzę nad jedzeniem, produkty pokarmowe zostały przetworzone, aby odpowiedzieć (albo wyprzedzić) wymagania współczesnego świata.
Doszło do trzech neolitycznych rewolucji pokarmowych:
- selekcja zbóż (przykład zboża „zmutowanego”, które stało się „potworem genetycznym”, i potroiło liczbę chromosomów kodujących oczywiście niestrawne proteiny: zbyt już sławny gluten);
- nieumiarkowana konsumpcja mleka zwierzęcego (przykład laktozy, podczas gdy jedynie 15% światowej populacji może trawić cukier pochodzący z mleka po 7 roku życia);
- przegotowywanie w wysokich temperaturach wrażliwych molekuł produkowanych przez naturę (przykład witamin niszczonych w gotowaniu).
Poza tym, błędy chemiczne XX wieku przyczyniły się do wyprodukowania tysięcy molekuł nieznanych naszej planecie: środki owadobójcze, środki chwastobójcze, rozpuszczalniki... wszystkie zorientowane w kierunku myśli o zabijaniu... złe rośliny, szkodliwe, insekty, złe mikroby i inne wirusy, które istnieją na ziemi (i istniały oczywiście jeszcze przed nami); albo barwniki, wymyślone przez niedorzeczną ideę kolorowania naszego pożywienia, aby było ono bardziej atrakcyjne, albo w celu zatarcia wszystkich procesów przemysłowych konserwacji albo „oczyszczania”, które tak naprawdę nasze jedzenie „denaturalizują”.
Zobacz również:
Odkrywając tajemnice kodu genetycznego, naukowcy wymyślili GMO: organizmy genetycznie zmodyfikowane. Ich celem było poprawienie natury: wymyślenie rośliny, która rośnie, bez wody, aby żywić Ludzkość, uprawiając pustynię. Marzenia handlowe naukowców pomijają wszystkie próby, które już wcześniej zostały przeprowadzone przez naturę, przez miliony lat ewolucji: to natura doprowadziła do perfekcji wszystkie formy życia, tworząc bioróżnorodność. Dlatego też wymyślono rośliny „insektobójcze”, aby zwiększyć wydajność produkcji o kilka procent. Dodajmy, że insekty tradycyjnie są sprawą drapieżników, które same również są częścią bioróżnorodności.
Jeśli nie będziemy brać pod uwagę reguł wzajemnej zależności wszystkiego, co żyje na tej planecie, ryzykujemy tym, iż to wszystko będzie bardzo drogo kosztować tego, który jest na końcu wszystkich łańcuchów pokarmowych: człowieka.
Nie chodzi tutaj wcale o to, żebyśmy wracali do epoki, kiedy człowiek mieszkał w jaskiniach, ponieważ od tamtej pory Ludzkość dokonała postępów w obyczajach i zwyczajach, a cywilizacja dokonała wielkich zmian i rewolucji, aby pozbyć się piętna natury.
Istnieją po prostu granice „udomowienia” natury, których nie można przekraczać: chęć jej oszukania, zniewolenia, zdeformowania, wykorzystania, uwięzienia albo zatrucia... to ignorowanie faktu, iż w całości jesteśmy jej częścią. Musimy wybrać poprzez troskę o nasze odżywianie. I tutaj w grę wchodzi dieta przodków.
Polecamy również:
Rola odżywiania - dieta przodków jako terapia i profilaktyka
Rola odżywiania - przejadanie się
Rola odżywiania - historia odżywiania
Rola odżywiania - składamy się z tego co jemy
Rola odżywiania - zaśmiecanie organizmu i reumatyzm
Rola odżywiania - jelita jako centrum zarządzania zdrowiem i chorobami
Komentarze do: Choroby: rola odżywiania - podstawowe bolączki nowoczesności